gwara poznańska

szneka z glancem, pyry z gzika i te sprawy:D

cześć tey !

uwazajcie na burtniki i szkieły!!!

A siedzisz na tobolku?

O szkiełów się nie martwię - mój brachol u nich robi.

Wspolczuje bratu, zarobki ponoc bardzo niskie.

Fakt - bejmów rychtyk u niego ni ma. Ale za to obcyndala sie co drugi dzień bo robi 24/24

Trawnik, ty PYRO, mam Cię!

Niech no chowa bejmy do tytki, na zaś;)

W tytce to łon trzymie glazejki a w taki mniejszy to mo bryle. A tak wogle to urlop bierze i do Szkiebrów jedzie - do naszy famuły znaczy się. Tam między Szkiebrami mieszkajom kuzaje i może mu jakom robote narajom. To se szczon bejmów naszpora i może se jakom i nowszą dryndę lajsnie.

gratuluje Trawnik :-)

brachola ? czy tego arbajtu u tych Szkiebrów ?

gwory poznońskiej :-)

aaaaaa - bo ja z Łazarza jezdem, a tylko tam no i moze jeszcze na landach tak gadajom

ja tyz z lazarza-pozdrawiam