PODZIAŁ MAJĄTKU, ROZWÓD - proszę o pomoc!!!

Dziś dowiedziałam się że muszę zrobić podział majątku aby załatwić bardzo ważną dla mnie i dla moich dzieci sprawę. Zależy mi strasznie na czasie. Z męzem nie mam żadnego kontaktu od 2 lat. Proszę poradźcie co zrobić, czy mogę złożyć pozew o podział majątku bez pozwu o rozwód? Rozwieść też się chcę, ale z orzeczeniem o winie, a to długo trwa.... Jak to zrobić, aby szybko otrzymać podział majątku??? Ile czasu to trwa? Dostałam czas do końca roku, wyrobię się? Jakie dokumenty musiała bym złożyć. POMOCY!

i tyle:) a o papiery dowiedz sie w sadzie.

1. aby przeprowadzić podział majątku najpierw należy znieść wspólność majątkową małżeńską poprzez umowę notarialną z mężem, orzeczenie sądowe o zniesieniu wspólności albo takie rozstrzygnięcie w wyroku rozwodowym. 2. szybko to można łapać pchły, zaś sprawy o podział majątku, rozpoznawane w trybie nieprocesowym należą do najdłużej ciągnących się i uciązliwych. Dlatego: - najkorzystniej jest poozumieć się co do zniesienia wspólności i (jak się uda podziału majątku) z mężem co powinno znaleźć wyraz w odpowiednich doumentach notariualnych. - jeśli iść drogą sądową to bez sensu jest zniesienie wspólności+podział majątku+rozwód, sensowne jest rozwód+podział majątku aby nie mnożyć kosztów i nioe rozciągać tego w czasie.

jesli zaproponuje , że spłace męża w połowie to on sie może nie zgodzić?

u notariusza może się nie zgodzić - to przecież umowa. W sądzie decyduje sąd oczywiście.

dziękuję pełnomocniku:) Długo trwa sprawa rozwodowa + podział majątku? Z góry wiadomo, że mąż nie pojawi się na rozprawie ( tak jak to było na alimentacyjnej).

nie ma za co, a co do czasu trwania - nie wiem, to zależy od miasta w którym będzie sprawa rozpoznawana. Najlepiej spytać w sądzie, ale - jeśli rzeczywiście masz obiektywne powody aby ją przyspieszać - po zlożeniu pozwu o rozwód czy wniosku o podział majątku - może pomóc rozmowa z przewodniczącym wydziału, aby szybko wyznaczono pierwszą rozprawę. Później, to już zależy od sądu orzekającego. I tak btw - rozwód to sąd okręgowy wydz. rodzinny, podział majątku po rozwodzie to sąd rejonowy wydz. cywilny.

sprawa odbędzie w Warszawie. Dziękuję za podpowiedź z tą rozmową o przyspieszeniu, warto zaryzykować. Z Twojego wpisu zrozumiałam, że nie mogę w pozwie o rozwód zamieścić punktu o podziale majątku tak żeby te sprawy potoczyły sie razem?

nie, podział majatku to postępowanie nieprocesowe, rozwód - procesowe, a sprawy w różnych trybach nie podlegają łączeniu. Bo rozumiem że mówiąc o podziale - chodzi Ci o podział istniejącego majątku czyli tzw. dorobku, a nie o rozdzielność czyli stan na przyszłość potrzebny np. przy zaciąganiu kredytów.

watpie ze wyrobisz sie do konca roku ;/

ostatnio separacja w sądzie okręgowym W-wa Praga zajęła czas od 04 do 06 - 3 posiedzenia, ale oboje się stawiali i nie sprzeciwiali.

04, 06 to o kwiecień i czerwiec chodzi :)

może napiszę jaśniej - chodzi o wkład mieszkaniowy w mieszkaniu lokatorskim. To mieszkanie a raczej jego wkład ( no bo ono nie jest własnościowe) dostałam w spadku po swoich rodzicach w trakcie trwania małżeństwa. Teraz z powodu złej sytuacji materialnej i zadłużenia czynszowego chcę to mieszkanie zamienić na mniejsze. Mam już chętnych, oni są w stanie poczekać jeszcze parę m-cy. Chcę aby ten cały wkład był przepisany na mnie, nie chcę aby mężowi należała się połowa tych pieniędzy. On ma swoje mieszkanie, powiedział kiedyś że moje go nie interesuje, potem przepadł bez śladu ( żyje, bo go sprawdzałam na policji) a właśnie teraz jest mi bardzo potrzebny. Właśnie po to muszę zrobić tą sprawę...

to jest Twój majątek, ponieważ spadki nie wchodzą do małżeńskiej wspólności majątkowej i tylko Ty (tzn. bez męża) powinnaś figurować w stwierdzeniu nabycia spadku i w dokumentach dot. lokalu. Nie trzeba tu żadnego rozwodu, ani podziału majątku.

właśnie w tym Sądzie na Terespolskiej miałam sprawę o alimenty. Pozew złożyłam w lipcu zeszłego roku a wyrok otrzymałam w marcu br. Sprawa odbyła się bez niego, Sędzina ustanowiła kuratora jako jego pełnomocnika i sprawa wreszcie dobiegła końca...

nieprawda spadek odzidziczony w trakcie trwania malzenstwa wchodzi do majatku wspolnego

do olijka ---> ucz się dziecko, nie licz na to, że PiS dopuści Cię do zawodu. Ma początek zacznij może od poniższego artykułu Kro: Art. 33. (27) Do majątku osobistego każdego z małżonków należą: 1) przedmioty majątkowe nabyte przed powstaniem wspólności ustawowej, 2) przedmioty majątkowe nabyte przez dziedziczenie, zapis lub darowiznę, chyba że spadkodawca lub darczyńca inaczej postanowił, 3) prawa majątkowe wynikające ze wspólności łącznej podlegającej odrębnym przepisom, 4) przedmioty majątkowe służące wyłącznie do zaspokajania osobistych potrzeb jednego z małżonków, 5) prawa niezbywalne, które mogą przysługiwać tylko jednej osobie, 6) przedmioty uzyskane z tytułu odszkodowania za uszkodzenie ciała lub wywołanie rozstroju zdrowia albo z tytułu zadośćuczynienia za doznaną krzywdę; nie dotyczy to jednak renty należnej poszkodowanemu małżonkowi z powodu całkowitej lub częściowej utraty zdolności do pracy zarobkowej albo z powodu zwiększenia się jego potrzeb lub zmniejszenia widoków powodzenia na przyszłość, 7) wierzytelności z tytułu wynagrodzenia za pracę lub z tytułu innej działalności zarobkowej jednego z małżonków, 8) przedmioty majątkowe uzyskane z tytułu nagrody za osobiste osiągnięcia jednego z małżonków, 9) prawa autorskie i prawa pokrewne, prawa własności przemysłowej oraz inne prawa twórcy, 10) przedmioty majątkowe nabyte w zamian za składniki majątku osobistego, chyba że przepis szczególny stanowi inaczej.

tak, tylko ja figuruję w stwierdzeniu o nabycie spadku po rodzicach, ale w momencie gdy przepisywałam mieszkanie wraz z wkładem na siebie byłam mężatką i automatycznie przydział na mieszkanie dostaliśmy oboje. Jestem już po kilku kursach do swojej Spółdzielni, urzędniczki i sam Prezes powiedzieli mi, że bez jego zgody na zamianę lub bez rozwodu i podziału majątku sprawy nie ruszę:(

w takim razie wystapiłbym pisemnie do spółdzielni z powołaniem się na w/w artykuł kro i wzywając do zmiany rejestru w spółdzielni z powołaniem się na powyższy przepis kro, a w razie odmowy o podanie uzasadnienia prawnego takiego stanowiska. Dalej w zależności od treści pisma rozważałbym pozew p-ko spółdzielni - nie przychodzi mi do głowy zadne logiczne uzasadnienie wpisania Was obojga. I to na tyle ode mnie dzisiaj - wyłączam kompa.

a ja nie zamiezram byc prawnikiem, jestem księgową ;) też zawsze myślałam że jest tak jak piszesz, ale osttanio usłyszałam o tym w jakimś programie w tv więc myślałam że coś się zmieniło ot taka tam pomyłka

wiesz że prawnicy i księgowi zawsze najtrudniej mają się porozumieć (w firmach oczywiście). Pozdrawiam

pełnomocniku jakbym jeszcze tylko dowiedziała się co to jest KRO dokładnie;) żebym mogła tą wiedzę wykorzystać w spółdzielni. Bardzo serdecznie Ci dziękuję za pomoc:) Pozdrawiam.

kodeks rodzinny i opiekuńczy :) zajrzę do tego wątku jutro

Ja się teraz rozwodzę i muszę zrobić podział majątku. Dramat.