Jak się tyje w ciąży=gdzie się tyje???

Mam pytanie: wszystkie piszecie, ile kilogramów przybyło wam w ciąży. A mnie interesuje coś innego: mianowicie, czy było po was widać to, że przybrałyscie na wadze? Kiedy i jak? w których miejscach przybywało wam masy ciała? jestem w 12 tc i na razie nic. Staram się jeść mało, raczej sałatki, dziś zaczynam chodzić na basen, ale nie wiem, jak wygląda to tycie w ciąży. Widziałam bardzo otyłe ciężarne i widziałam też mnóstwo takich zgrabniutkich, u których nic poza brzuszkiem nie było chyba dodatkowego. jak to bylo u was? Czy te kilogramy weszły wam raczej w brzuszki i piersi, czy biodra, uda też przybrały co nieco. Dla mnie to duży problem, bo kiedys miałam tendencje do tycia i byłam okrągła, ale od jakichś 10-ciu lat bardzo o siebie dbałam, sałatki, słodziki, ograniczenie słodyczy, prowadziłam zresztą niezdrowy tryb życia - cały dzień w pracy, poza domem. Teraz boję się jak to będzie z moim tyłkiem itp. A na wszystkich topikach tego typu kobiety podają tylko kilogramy. Ja pytam - gdzie te kilogramy były widoczne i w którym miesiącu???? ninka

Tzn. od 10-ciu lat jestem szczupła, noszę rozmiar 36-38. I nie wiem, co się ze mną teraz stanie. Moja mama po dwóch ciążach była szczuplutka, chudsza niż ja teraz. Teraz dopiero się rozpuściła, ale to przez ogromne ilości słodyczy, które zjada. Co o tym sądzicie?

up, podnoszę i czekam

moje znajome po prostu przytyły wszędzie , równomiernie się rozłożyło te 5-10 kilo (pierwsze 10 i tak zjeżdża od razu po urodzeniu, po kilku dniach) ale i szybko sie tego pozbyły

to chyba nie za bardzo że jesz mało... wiadomo, że to bujda że trzeba jeść za dwoje, ale na pewno trzeba się racjonalnie odżywiać. Na sałatkach dziecko nie urośnie, potrzeba dużo białka, warzyw oczywiście też. Ile przytyjesz to indywidualne, w pewnym stopniu zależy ile teraz ważysz. Szczuplejsze musza więcej przytyć niż grubsze przed ciążą.

mi poszło wszędzie,szczególnie na boki i uda nie mówiąc oczywiście o brzuchy-wybil mi dopiero w ostatnim miesiącu i pojawily sie rozstepy

Moi. mam 32 lata i wiem, co potrzebne dziecku. odżywiam się zdrowo i dietetycznie. tak też można. A ten topik założyłam nie po to, żeby słuchać jaka to jestem nierozsądna, tylko zadałam konkretne pytanie, które mnie nurtuje. Natka dziekuję. czekam na inne wypowiedzi.

podnoszę temat

Hej, dziewczyny, wypowiedzcie się, jeśli macie takie doświadczenia. Ja przez pierwsze trzy miesiące musiałam się niemal zmuszać do jedzenia, ale od tygodnia wróciły mi moje zwykłe samki i apetyt. Teraz próbuję uważać.

Hej, dziewczyny, wypowiedzcie się, jeśli macie takie doświadczenia. Ja przez pierwsze trzy miesiące musiałam się niemal zmuszać do jedzenia, ale od tygodnia wróciły mi moje zwykłe samki i apetyt. Teraz próbuję uważać.

wcale to jak sie wyglada w ciąy nie musi byc odzwierciedleniem naszego stylu zycia i sposobu odzywiania się.Ja nie jadałam duzo bo miałam jadłowstręt,ale niestety spuchłam-nabrałam duzo wody:)mimo,ze starałm sie dbac o siebie,malowac się itp wyglądałm jak zaniedbane babsko-najgorzej wygladała nalana gęba,spuchniete kostki i dłonie na ktorych nie mogłam nosic bizuterii i zegarka..wsystko mineło jak reka odjął tuz po porodzie

ja mam niemało na plusie, 8-9 kg i zaczęłam 26 tydzień. Poszło mi właściwie równomiernie - mówią gdzie ty masz tego dzieciaka jak nie widać?? pupa, piersi, talia mi ginie:O brzuch dopiero zaczyna sie wypinać. Też miałam fiola na punkcie ćwiczeń, teraz staram sie cwiczyc chociaż zadyszke szybko łapię. Jem wiecej, bo dotychczas lekka sałatka na sniadanie, sałatka na obiad, kolacja leciutka. Słodyczy prawie nie jadam, ale owoce.. TONY!! pól kg wisni i pojemnik malin to pestka:) Można, a nawet trzeba uważać w ciązy z jedzeniem (oczywiscie nie głodzic sie ale jeść wartościowo), ruch też wskazany - z głową oczywiscie. Ale niestety matka natura sprawiedliwa nie jest :) powodzenia i głowa do góry. Też mam nadzieję, ze nie będę na koniec wyglądała jak godzilla i szybko zrzucę to co mi zostanie.

ja do 28 tyg przytylam 5 kg, w sumie w calej ciazy skonczylam na 20-tu :-/ a pzrytylam wiadomo -brzuch no i uda okronie, tylek... w ciazy bylam z kolezanka ona przytyla 11 kg i tez w uda jej poszlo sporawo...

to ja moze cos na pocieszenie, tu nie ma reguly sama nie wiem od czego to zalezy, ja przytylam juz jakies 6kg przynajmniej tak bylo jakies 2 tyg temu i nie wiem gdzie sa te kilogramy bo nosze wszystkie ciuch sprzed ciazy urosly mi piersi i ostatnio nareszcie wyskoczyl brzuch. Jem roznie, raczej sporo, niestety niezbyt regularnie i wcinam sporo slodyczy, teraz zaczelam jesc troche rozsadniej bo chce jednak zeby niunia urosla :) moj chlopak mowi ze nareszcie troche sie zaokraglilam ale nie na tyle zeby nie miescic sie w swoje spodnie wiec chyba jest ok. Dodam ze moja mama bedac w ciazy chudla wiec pewnie takie mam geny...wiec skoro twoja mama jest szczupla to jest nadzieja :)

ja przed ciążą ważyłam 52 kg, wtedy ograniczalam sie bardzo. jestem w 20 tc brzuszek juz widać- a wcześniej miałam bardzo wklęsły, nawet kości mi wystawały, w spodnie sie nie mieszcze troszke przytyły mi nogi, pupa chyba też! Mam 57kg z rozmiaru 34, 36 mam już 38 ale tak i tak nie jest źle. pozdrawiam 3maj sie ja pomartwię sie jak juz urodzę, teraz najwazniejszy jest maluszek:)

aha a cycki z 70A zrobily sie na 75 C- z tego najbardziej cieszy sie mój narzeczony:)

dzieki dziewczyny, ja wróciłam z basenu i jestem tak wykończona, że ręką nie mogę ruszyć, choć pływałam tylko 4o minut. i to z przerwami...