64 lata temu 11 lipca 1943 roku rozpoczęły się masakry Polaków na Wołyniu

:(

Czesc Andrzejku, wrociles na forum? :)

to temat z zeszłego roku :/

ech, nie zauwazylam :D

> 23:35 Polacy tez wymordowali miliony Czy ja naisalem ze nie chce byc Polakiem?? Chce i jestem dumy ze swojego obywatelstwa, ale nie lubie zaklamania i wybielani swoich czynow. A w ksiazkach od historii widzialem jedynie sformulowania typu: Polska zajęła Prusy i częśc Ukrainy. A nie: Polska najechała na Prusy, zagrabiła ich tereny, zniszczyła domostwa, zabiła 60% ludności. założe sie że ta druga wersja jest bliska prawdzie.]kto to pisal ? Polska najechala Prusy no kur... niby kiedy ? tak to jest jak sie historii uczy z Potopu i Pana Wolodyjowskiego ty sie nie wypowiadaj jak g...wiesz

e tam wszyscy wyrzynali się nawzajem :/ na podkarpaciu stare dziadki mają nasrane w głowie pod tym względem i na lokalnych forach szerzą nienawiść do Ukraińców. nie patrzą tylko na to, że na uczelni w moim mieście studiuje bardzo dużo Ukraińców, część z nich ma polskie korzenie. to normalni młodzi ludzie. jeden kolega z grupy, Ukrainiec, miał prezentację z drugim kolegą - Polakiem, na temat rzezi na Wołyniu i nie było żadnych zgrzytów. takie nastroje specjalnie podżega grupa osób pełna nienawiści, chcą aby wnuki płaciły za winy dziadków, a w większości jakiś niespokrewnionych osób, które działały w UPA :/

Jak Polska mogła najechać Ukrainę skoro pierwsze (!) państwo ukraińskie powstało po upadku Związku Radzieckiego? Przed wojną to świadomość narodową miało niewielu Ukraińców - większość dziś zwanych Ukraińcami mówiło o sobie, że są Rusinami (nie mylić z Rosjanami) Polskie państwo istnieje ponad tysiąc lat.

Kuraiko, doucz się historii :-O i czasem posłuchaj starych dziadków, bo oni to widzieli i przeżyli, a ty nie :-O

bo Polska nie najechala Ukrainy jako panstwa nigdy a w ogole to tylko ksiestwo ruskie czy kijowskie 1000 lat temu a ukraina sie znalazla w naszych granicach jako czecs Wielkiego Ksiestwa Litewskiego po unii z Litwa (za Jagielonow) co do tematu to krwii po obu stronach przelano mase przez kilka wiekow i to nie jest jak z Niemcami ze wyraznie widac kto byl skur... a kto sie bronil, tu jest bardziej rowno (nie powiem fifty fifty ale prawie) ale takiego braku wiedzy historycznej jak u tej pojebanej orange to ja nie trawie:P

"Uchwała Głównego Prowidu OUN: „...należy przenikać do polskich organizacji tam, gdzie to jest możliwe i lansować nasz punkt widzenia cierpliwie, ale uparcie, zyskiwać zwolenników wśród Polaków a tam, gdzie to najbardziej celowe nie żałować środków z Funduszu Wyzwolenia Ukrainy...” " poczytaj: http://www.myslpolska.org/?article=864 http://www.myslpolska.org/?article=listall&c=3

"W miarę upływu czasu zmienia się, w bardzo widoczny sposób, historia. Ostatni świadkowie wydarzeń dziejowych wprost nie chcą wierzyć, że coś podobnego może się dziać. Zastanawiają się jednocześnie, czy to samo działo się przez wieki, czy dotyczy to tylko ostatnich lat? Osoby, które przeżyły piekło na ziemi w okresie drugiej wojny światowej i w pierwszych latach po wojnie, wprost nie chcą uwierzyć w to wszystko, co się mówi dzisiaj i pisze. Twórcy piekła stworzonego przez nacjonalistów ukraińskich – wspólników Hitlera – jawią się dzisiaj jako bohaterowie, a ich ofiary – jako ludobójcy. " http://www.myslpolska.org/?article=982 "Ostatnio dostałem, do swoich rąk, ciekawe opracowanie ukraińskie na temat ludobójstwa na Kresach Wschodnich. W opracowaniu prócz nazwisk, podano narodowość ofiary, okoliczności śmierci, sposoby morderstwa, z czyich rąk zginęli ludzie, daty i miejsce urodzenia, oraz daty śmierci i miejsce pochówku ofiar. Dane te są z kilku powiatów dawnego Wołynia: 5935 Ukraińców zginęło z rąk OUNowców. (Organizacji Ukraińskich Nacjonalistów) 1248 Ukraińców zginęło z rąk NKWD. 1225 Ukraińców zginęło z rąk Niemców. 32 (słownie trzydziestu dwóch) Ukraińców zginęło z rąk „polskich nacjonalistów”. Dane te to nie moje „wypociny”. Są to wyciągi z opracowania ukraińskiego. Można powiedzieć – rządowego." ....................

Widzieliscie ? Czytaliscie? Polacy wbijali Kozaków na pal, więc tez nie obchodzili się z wrogami zbyt łagodnie. Z drugiej strony zbrodni na Wołyniu na naszych przodkach dokonali przodkowie Ukraińców, więc niby czemu mielibyśmy ciągle ten temat podnosic ? Ofiarom nalezy się uczczenie i szacunek, zbrodniarzom kara i potępienie, ale nie można ciągle eksponowac przeszłości w sytuacji, gdy dzisiejsza Europa jest zupełnie inna od tej z lat 40 XX wieku i połowy XVII wieku.

Każdemu pokoleniu zdawało się (i zdaje się nadal), ze Europa jest całkiem inna i zawsze w końcu wybuchały wojny. Historia to nauczycielka życia. Mordercy naszych dziadów chcą, abyśmy zapomnieli ich winy, mimo że oni nawet nie proszą nas o przebaczenie. Ale my będziemy pamiętać. Możemy nawet przebaczyć, ale zapomnieć nam nie wolno.

Swiadkami holokaustu tez nie bylismy. Nie trzeba bylo tam byc, zeby dzis wierzyc i pamietac. Moze i Polacy na wojnie wbijali na pal Kozakow, Kozacy mordowali Polakow. Masakry na Wolyniu to ludobojstwo. Trzeba wybaczyc, ale i glosno o tym mowic. Ludzie, swiadkowie tych zdarzen, nie zapomnieli. Oni po prostu umarli. My pamietajmy

powino wszelki polski pomiot rozpierdolic :) :) :)