Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

luiza

Kochankowie ze słonecznych krajów

Polecane posty

Pani miała ok55 lat i była przewodniczką na naszych wczasach, elokwentna, pachnąca,zadbana i zgrabna,że niejedna z nas nie umywała się do niej,w duchu wszystkie jej zazdrościły,elegancji i swobody.Opowiedziała nam o swoim niesamowitym kochanku.Ponieważ był ze słonecznego kraju spotykali sie rzadko,wtedy to trwało jakieś pięć lat.Ale do rzeczy:Bywali ze sobą po trzy miesiące dwa razy do roku.Pan był grubo po sześćdziesiątce.W ciągu dnia wysyłał jej różne sygnały,że ją pragnie.niechcący się o nią ocierał,patrzył w oczy tak,że dech zapierało,dotykiem,gestem,muśnięciem doprowadzał ją do tego ,iż modliła się,by nastał już wieczór,potrafił wzbudzać w niej cały dzień pożądanie,że ona odrywając się od ziemi frunęła do sypialni. Powiedziała-miałam różnych mężczyzn,ale polakom brak tego wszytkiego... i gdybym wiedziała,że spotkam jego, czekałabym do końca świata.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość musze sie zgodzic
sama jestes z obcokrajowcem ze slonecznego kraju i nie zamienilabym go na zadnego polaka, nie dlatego, ze nie lubie polakow, ale dlatego, ze polacy maja zupelnie inna mentalnosc, inne podejscie do kobiet :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Masz rację,chociaż wśród naszych rodaków nie brak mężczyzn takich jak tamten starszy pan,a może trzeba być już starszym panem z doświadczeniem,żeby tak wielbić kobiety???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×