Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość kociaczeeeeek

zamrazanie nadzerki?

Polecane posty

Gość kociaczeeeeek

bylam u gina i powiedzial ze mam nadzerke ,odradzil leczenie farmakologicznebo podobno jest malo skuteczne .powiedzial ze skoro jeszcze nie rodzilam to najlepiej bedzie ja zamrozic.czy ktoras z was miala taki zabiag i moze mi cos wiecej o nim powiedziec?czyjest bolesny?czy pozniej odczuwa sie cos?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
miałam wymrażanie ponad rok temu. jeszcze nie rodziłam, ale moja lekarka powiedziała że nie będzie problemu po zabiegu. co do bólu, nie boli, ale jest nieprzyjemne. cały zabieg trwa jakieś 10 minut, łącznie z założeniem wziernika. uczucie takie jakbyś miesiączkę miała, takie skurcze. ogólnie do przeżycia. po zabiegu się ubierzesz i położysz na kozetce na 10 minut, po pewnym czasie zrobi ci się strasznie gorąco - takie nagłe udeżenie. to nic groźnego, lekarz cię uprzedzi, że tak będzie. mi przez 2 tygodnie po leciały straszne, cuchnące, wodniste upławy (ale o tym lekarka też uprzedziła, więc tak ma być). po żadnego seksu, tamponów, basenów aż do wygojenia, zwykle koło miesiąca (u mnie dłużej, ale ja zawsze inna byłam :P) dla mnie super metoda, nic się nie odnowiło i mam spokój. wcześniej miałam płynem solcogyn leczone (to mnie bardzoej bolało, tzn szczypało i piekło podczas nakładania). nakładała to lekarka z 7 razy a i tak nadżerkę po 4 miesiącach znów miałam. także ja polecam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lolakk
a ja bym to na Twoim miejscu skonsultowała z innym lekarzem, mi jeden tez kazal wymrażac, a drugi sie za głowe zlapał ,ze nie ma sensu w moim przypadku i zaleczył mi to jakims prparatem, ale niestety nie pamietam co to było i do dzis czyli 3 lata - mam spokój zobacz co Ci powie inny lekaraz !!! na mnie chciał koles kase zbic, a czy to mialo sens czy nie to juz nie jego sprawa .... żałosne !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×