Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość thomek

jak ważne jest pierwsze wrażnie dla dziewczyn??????????????

Polecane posty

Gość thomek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ojejku..
wazne ale nie najwazniejsze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ważne...
...bo to pierwsze wrażenie wpływa na to czy chcę sie pogadać z chłopakiem czy nie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość thomek
a jak duże ma znaczenie pierwsze wrażenie wzrokowe??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ogromne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość duze naprawde
ja juz po minucie wiem czy chce poznac chlopaka lepiej czy nie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość thomek
chodzi bardziej o wygląd

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość thomek
no i zachowanie również choć my ludzie jesteśmy i tak wzrokowcami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Cocounutka
oj niezgodzilabym sie ztym do konca ze ma baardzo wazne znaczenie pierwsze wrazenie. Mnie pewien facet oczarowal dopiero po jakims czasie. a na początku wręcz mnie wkurzal całą swoją osobą. Więc czy to mozliwe ze teraz poprostu niemoge o nim zapomninec a na poaczatku mnie wkurzal? dlaczego tak jest?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ojejku..
a ja na oczy i na to jak on sie wypowiada

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Cocounutka
chociaz te pierwsze slowa raczej nie powiewaja wysoką inteligencja. Są raczej takie bardziej spiete i emocjonalne bardzo wiec trudno wyczuc ta na początku. Daje po pierwszym wrazeniu jeszcze pare szans jemu, a jak sie okazuje ze nie jest w moim typie to trudno. zawsze warto zasmakowac czy ewentualnie dana potrawa nam przypadnie do podniebienia ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Myślę, że niezależnie od płci, dla każdego z nas ważne jest pierwsze wrażenie. Ty Cocounutka przynajmniej od razu facetów nie skreślasz :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Cocounutka
Z partenrami jest jak z potrawami no podobnie ;) Oliwki cos pysznego, kawior z bagietką tez. Nie odrazu mi smakowało zanim przekonalam sie do tego, a teraz nie zaluje, bo to jest moj stały element w kuchni. to samo wybor partnera. na początku niebylo u mnie tak smacznie. Poprostu jego byt mnie wkurzal bez okreslenia niewiem czemu. a teraz ... ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vaco
ej od dłóższego czasu jakoś tak mam, że żadna dziwewczyna nie podoba mi się od pierwszego wyjrzenia :\ nie weim czym to jest spowodowane

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ksiezniczka84
bardzo wazne jest pierwsze wrazenie wzrokowe decyduje o tym czy ktos wpada w oko czy nie pierwsza rozmowa tez jest istotna mozna po czesci zobaczyc czy sie odbiera na tych samych falach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość będę szczera...
nie oszukujmy się: było jest i będzie ważne dla każdego z nas... jedni mówią o tym otwarcie natomiast drudzy udawają, że nie ma :o choć w głebi duszy przyznają tym pierwszym rację :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
na pewno jest ważne jak poznajesz kogoś \"na szybko\" w jakichś lokalach/ulicy/itd... a znacznie mniej ważne w przypadku znajomości opartej na jakimś wspólnym filarze (praca, studia, itd..) gdzie to się wszystko może zmienić pod wpływem czasu... ale to tylko moje zdanie, na sucho :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość p. Justynaaaa
Dla mnie pierwsze wrażenie jest decydujące - zarówno pierwsze wejrzenie, jak i pierwsze poznanie. :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agnesina
A ja przekonalam sie ze pierwse wrazenie mze byc mylace---jak poznalam mego meza przy pierwszym wrazeniu niezbyt mi sie spodobal a jednak dalam mu i nam szanse ---no i dzis jest moim mezem i sie ciesze ze nie uleglam pierwszemu wrazeniu:)))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Magrat
Hehe...Agniesina...miałam tak samo. Poznalam mojego narzeczonego przez internet, rozmawialiśmy na gg, jak się spotkaliśmy to...nic specjalnego z wyglądu. Wysoki, szczupły, szatyn, skromnie ubrany, ale urzekło mnie jego zachowanie, jak mi podał rękę, okrył swoją bluzą, żebym nie zmarzła (był wrzesień, a ja sie za lekko ubrałam)...on był bardzo niesmiały, nie miał zbyt dużego doświadczenia z dziewczynami...miałam kilka razy ochotę zakończyć znajomość, bo jestem osoba żywiołową i były wątpliwości czy do siebie pasujemy...po miesiącu znajomości bałam się, że go skrzywdzę (o czym uczciwie powiedziałam), bo nie byłam pewna swych uczuć, ale jakoś tak zostało i niedługo dwa latka nam stukną i planujemy ślub. :) Choć, no tak, pierwsze wrażenie było pozytywne, jak najbardziej, ale bez fajerwerków. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość p. Justynaaaa
Wysoki, szczupły szatyn? Hmmm...ciacho! Mniam. :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hmmm ..
pierwsze wrazenie zawsze jest jakies przesadzone... np ojej jaki on ma wielki nos, albo ojaaa ale wampir... za drugim razem nie zauwaza sie tych defektow..; a po dluzszej znajomosci to wogole myslimy ze moj facet jest najprzystojniejszy ;-) mysle ze to kwestja przyzwyczajenia + charakter czlowieka tez gra wielka role..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tez czekalam dlugo
liczy sie caloksztalt, a nie pojedyncze elementy wygladu czy zachowania. Pierwsze wrazenie jak juz ktos napisal jest dosyc wazne, ale nie najwazniejsze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość p. Justynaaaa
Ale co Wy, jak to możliwe, żeby ktoś, kogo znamy już trochę, nagle zawładnął naszym sercem? Dla mnie to absurd i mnie się nie zdarza. Ale tym, którym się zdarzyło, gratuluję.:) A mnie zostaje zawierzać całkowicie pierwszemu wrażeniu - jako że nigdy mnie nie zmyliło. 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hmmm ..
wysoki szczyply szatyn :P niby ideal.. a np. wysoki (garbaty) szczuply ( az koscie wystaja ) szatyn ( z tlustymi wlosami + lupiez ) haha co ty na to? smacznego :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agnesina
A wedlug mnie mozliwe jest by ktos zawladnal naszym sercem po tym jak sie go juz lepiej pozna bo dopiero wtedy mozna bardziej odkryc charakter, pasje, osobowosc-to jakim sie jest naprawde. Przy pierwszym spotkaniu zwykle jest sie spietym, nie znajac dobrze drugiej osoby skupia sie glownie na jej wygladzie. Ja w kazym razie gdybym polegala w zyciu tylko na pierwszym wrazeniu na pewno dzis nie mialabym kochanegomeza bowiem bym go rzucila od razu jako ze przy pierwszym wrazeniu niezbyt mi sie podobal a teraz mysle ze to najpiekniejszy czlowiek na ziemii:))) Jestem za tym by dawac ludziom szansy. my tez nie wiemy jak ktos nas ocenia po pierwszych 5 minutach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ola-gdsgfg
popieram agnesinę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Magrat
p. Justynaaa Jak widać-możliwe. Spędzaliśmy razem dużo czasu, praktycznie na weekendy on był u mnie, albo ja u niego (mieszkaliśmy w innych miastach). To się jakoś tak samo rozwinęło, łapałam sie na tym, że, gdy odjeżdżał, czułam się jakaś niekompletna, jakby brakowało częsci mnie. A związek jakoś sam się rozwijał, nawet o tym nie rozmawialiśmy za bardzo, miłośc po prostu sama przyszła....nie wiem, czy po miesiącu, czy trzech...ale po miesiącu już wiedziałam, do czego to prowadzi ( w końcu nie bylismy już dziećmi, ja miałam za sobą kilka związków) i nie byłam pewna, czy tego chcę...dlatego się martwiłam, że go skrzywdzę, a jest dobrym, uczciwym facetem, chyba normalne? Tak naprawdę "kocham Cię" takie szczere i prawdziwe powiedzieliśmy sobie po pół roku. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×