Ludzie, nie przyjezdzajcie do Anglii!!!

Nie teraz, nie w srodku sezonu, naprawde nie ma pracy! Szkoda kasy i nerwow.

jak sie chce to sie znajdzie prace. przeca cala anglia na pewno nie jest zawalona emigrantami, moz e wlondynie jest ciezko ale poza nim chyba latwiej?:P smaoluby juz tam ś ai nie chce innych dopuscic bo im mioze byc trudniej:P

Wszedzie jest zawalone, ja nie mowie zeby w ogole nie przyjezdzac, ale teraz, w lipcu, nie ma najmniejszego sensu. Mi to w sumie zwisa, bo ja was nie karmie, pisze to, zeby was ostrzec, bo juz 7 znajomych osob wrocilo do Polski! Nie znalezli pracy, a wcale nie jestem w Londynie! Kazde zadupie jest zapchane!

i tez mysleli, ze jak sie chce to sie znajdzie, chcieli byle co, oby tylko pracowac, gdzies sie zaczepic.

miejsc w parku juz brakuje a i z gotowaniem zup nie nadążają.

żuk, to ty?

poza tym nie rozumiem dlaczego jak sie mowi, ze jest trudno o prace, to zaraz pojawiaja sie oskarzenia, ze obawiamy sie konkurencji :O mnie z pracy nikt nie wyrzuci tylko dlatego, ze codziennie na biurku mojego szefa pojawia sie kupka nowych cv. Jak nie potrzebuje ludzi to w ogole do nich nie zaglada.

Zgadza sie:( Bardzo odradzam Edynburg.:( Cala Princess Street zwalona Polakami z mapami w dłoni i z CV w teczce. Masakra! SZanse na prace, bardzo mikre, choć sie festiwal zbliza...:(

Ja juz tu jestem 3 wakacje i zawsze w lato jest to samo - tlumy Polakow poszukujace pracy. Jak ktos przyjedzie pozniej niz w czercu to ma bardzo znikome szanse na jej znalezienie.

RACJA !!!! nie przyjezdzac,mieszkam w Liverpoolu od 2 lat ,za duzo juz tu Polonii! ja mam sie dobrze,ale prawda jest taka,ze trzeba dobrze znac jezyk,a jak sie niektorych przybylych poslucha,to "zeby bola"

zwlaszcza jak scousem zapodadza LAD

ani teraz, ani nigdy. Nawet na wakacje nie, bo juz bylam 15 lat temu i niespecjalnie mi sie podobalo, a teraz napewno jest jeszcze gorzej ;)

:)))) :D

dobry temat,trzeba zniechecic potencjalnych wybierajacych sie

4-5 razy w roku. ale tylko w odwiedziny. nie do pracy. :D :P

up up up

nie przyjezdzac nie przyjezdzac x1000000 hehehe :D

na za dupiu jeszcze problem nie tylko z praca ale i z mieszkaniem !!!!!!!!!!!!!!!m a s a k r a!!!!!

zeby moknac w deszczu co drugi dzien a w jesieni tak wieje ze z parasola tylko drut zostaje a jedzenie takie syfskie same konserwanty sztuczna zywnosc na ulicach smieci sie walaja i te ponure angole ktore jak juz sie usmiechna to tak jakos sztucznie bylam u brata w odwiedziny pracy nawet nie szukałam bo mam dobra w Polsce rozumiem jechac do Grecji czy Włoch bo i pogoda o wiele lepsza ludzie jacys tacy weselsi i pozwiedzac mozna o wiele wiecej a kuchnia srodziemnomorska pyszna a i jest tez na kim oko zawiesic bo Grecy czy Włosi wiadomo w wiekszosci sa przystojni nie to co ci rudawi, piegowaci takie wyleniałe angole ze przystojny to sie trafi 1 na 20