zdechły humor cz III

Polskie sądownictwo jest straszne. Czasem zastanawiam się kto tam siedzi w tych sadach i sądzi? Pocioty same i nie ma w tym niczego więcej. Wiecie co - ale jak można w tym wszystkim zyć normalnie? Szukac jakiejś normalności. Zwłaszcza sądy pracy są obrzydliwe tutaj. Wszyscy układają się z pracodawcami, nikt nie stoi po stronie pracownika. A wszyscy mówią, że Niemcy to mordercy, ale tam mordercy zawiśli na stryczku jak ich załapali, a tu? Idę do sądu - dostaję od pracodawcy 2 razy karę za to samo, na dzień przed mi mówią (w ostatniej minucie), że mam przyjść pół godziny wcześniej do pracy (którą normalnie zaczynam te pół godziny później), ja nie mogę bo wcześniej ułożyłam sobie inne rzeczy i po prostu nie mogłam przyjść i jakiś jebnięty w czerep sąd pracy uważa, że pracodawca miał rację. No Boże - pijaczka głupia, stara, zwariowana świruska pracoholiczna. Ja nie wiem ..."arbeit macht frei" - miałam powiedzieć wychodząc zamiast "do widzenia". też tak macie? ja tam po znajomości nie byłam i to wszystko :( wyślę tej krowie - mojej byłej dyrektorce bilet do Auschwitz. tam by jej się podobało. to coś dla niej - praca 24 godziny na dobę. w razie co Polaków mają tam mają wysyłać a nie Żydów. Jedyny błąd Niemców w czasie 2 wojny światowej jak sądzę... :(((

jak to widać z tego mojego postu, że w tym sądzie i wszędzie tu liczy się tylko kasa i kasa i coraz więcej kasy... Jezu! przecież to jest jeden wielki społeczny obłęd :((( jak tu żyć normalnie? godnie? jakie wy macie wartości? pociot na stołku? to ja też tak chcę? czemu ja nie mam takiego życia? czy ja głupsza byłam jakaś? niepociumana czy co? :(((

to co się dzieje obecnie w tym kraju to jest rodzaj NAZIZMU - zbiorowa paranoja. Nie wiem. Choroba psychiczna całego społeczeństwa. a wszystko przez jakiś wykolejony umysłowo stosunek do ...pracy. I do wielu innych rzeczy. Iran dosłownie. naprawdę :((( :((( Ps. cały ten Gombrowicz... powiem wam, że myślę tak sobie o ludziach, którzy piszą wielkie rzeczy siedząc gdzieś tam. Dobrze, że te rzeczy są, ale w gruncie rzeczy jaką one mają wartość? Gdyby Gombrowicz imć mieszkał tu toby go kropnęli zanim by jeszcze słowo "upupić" napisał? Więc w sumie po co to czytać tutaj w szkole obowiązkowo? Po to, żeby młodzi ludzie mieli problemy tylko chyba... :( A więc jestem za wykreśleniem tego z kanonu lektur szkolnych. Pozdrawiam, były sb-ek :((( (kasiasty)