Co robicie z sukienką po ślubie?

Mam pytanie - co robicie z sukniami po ślubie, czy warto wystawić ją na Allegro, czy lepiej oddać do komisu.. w komisie pewnie będą ją wielkokrotnie przymierzac i zrobi się z niej szra szmata, a na aukcjach ciągle te same kiecki, mam wrażenie, ze nikt ich nie kupuje..

Hello, byłe i przyszłe panny młode :-)

ja po ślubie wyprałam i wiśi w szafie i chyba jej nie sprzedam

Witam! Ja po ślubie wyczyściłam i na razie wisi (slub był niedawno 02.06.2007r.) dałam ogłoszenia na jakichś różnych stronach ale wrecz nikt tam nie zagląda, na allegro też próbowałam, była oglądama sporo razy i nawet dodana do obserwowanych, ale aukcja dobiegła konca i nic. Allegro ma ten minus w tej materii ponieważ jest tam straszna masa sukienek, ale autorka ma racje ciagle te same! Moja tam w ogóle nie pasowała chyba ha ha, bo była inna niż wszystkie (jest bez koła, prosta z rękawem z koronki) Cóz powiem szczerze, ze nie wiem co mam zrobić, bo z jednej strony bardzo mi się podobała i żal, ze jej juz nie włożę, ale ma wisieć i zbierać kurz...? a tak moze ktoś by sie nią ucieszył? :( Co do komisu to wiszą takie upchnięte na wieszakach (przez to nie mają odpowiedniego wyglądu żeby zachęcić kogoś do kupna) i się mną i na pewno sa często mierzone :( Dobre pytanie jak sprzedac suknie?

No właśnie, ja nie mam tyle miejsca, żeby trzymać ją w szafie, pozostaje chyba ten komis, bo w allegro nie wierzę, mam w związku z tym pytanie - czy są dziewczyny, które sprzedały suknię na aukcji?

Własnie czy są? ja na razie 1 raz wystawiłam i nic z tego i zastanawiam się czy wystawiać jeszcze w ogóle? Najwyżej rozwiesze gdzies w pobliżu u siebie ogłoszenia i będę cierpliwie czekać

tyle tu was na tym forum, kobietki.. żadna nie sprzedała?Agital, a za ile kupiłaś i za ile chcesz sprzedać?

właśnie obejrzałam twoją sukienkę, bardzo ładna, wiesz, ja myślę, ze problem tkwi w dopasowaniu sukienki, moja jest szyta na miarę, jak większość..

suknie kupiłam za 1 600 zł i zaczynam od 900 zł ale zaznaczam, ze cena jest do negocjacji (widziałam na allegro suknie używane za 2500-3000 a tak 1000 to raczej częsta cena)

no niektóre ceny są śmieszne, używana sukienka za 2 000, może i firmowa, ale jak kogoś stać na firmę to kupuje nową

suknie mam nie uszkodzona i pięknie wyczyszczoną (jak nówka a jak patrzyłam na niektóre suknie w pralni to był koszmar (po 4 praniach wyglądały gorzej niż moja przed czyszczeniem)

Dlatego, ja wypozycze. To chyba najprostszy sposob. Moja kolezanka nie moze sprzedac od 2 lat. A w komisie lezy od pol roku. Wydala 2tys. i na co?? Wole wypozyczyc. :)

ja swoja suknie sprzedałam i to nawet bez wielkiego problemu na pocz rowniez wysatwilam ja na allegro i nawet bylo sporo zapytan o przymiarki ale z roznych koncow polski i nie kazdy chcial przyjechac na podkarpacie wiec wpadalam na pomysl i wstawilam ogloszenie na regionlany serwis ogloszeniowy www.rzeszowiak.pl no i sie zaczelo strasznie duzo osob dzwonilo i umawialo sie na przymiarke a ze suknia miala w talii 62cm to ciezko mi bylo ja sprzedac mimo ze duzo osob chcialo kupic ale si enie dopinaly :( w fekcie doszło do tego ze nei wiedzialam komu sprzedac suknie bo dwie dziewczyny mimo ze sie nie zmiescily byly gotowe ją kupic no i w sumie sprzedałam jednej z nich :) suknia kosztowała mnie z halka 2400 a sprzedałam ja 1350 ( chcialam 1400 ale wypadalo spuscic cos ) polecam serwisy regionalne bo kazdy suknie chce przymierzyc i jest mu lawtiej jak jest blisko powodzonka Dziewczyny

Ale ja mam suknie szytą w firmowym salonie Classy i były też droższe ale akurat ta mi sie podobała, a poza tym nie dala bym 3000-4000 za suknie (moze jakbym odpowiednio zarabiała to tak nie wiem) w sumie zdecydowałam sie na suknie a potem zapytałam ile ona kosztuje i najlepszy motyw była zaprojektowana dla salonu w Bielsku Białej czyli np. w salonie firmowym classy w poznaniu nie można takiej kupić a była taka tania :) http://www.classa.com.pl/ a Ty za ile sprzedajesz?

barcelonka1 dzięki za podpowiedź ja tez umieściłam na regionalnych ale nikt tam nie zagląda :( ale spoko zaczęłam akcje \"sprzedaż\' 25 czerwca to jeszcze nie jest źle :)

dzięki za pomysł, wystawie ją najpierw na aukcji a potem może dam do komisu i tak nie bedę miała co z nią zrobić

ja swoją zapewne włoze do szafyi bedzie tam lezala az moja corka za x lat bedzie sie w nia ubierac... :) jestem bardzo szczupla wiec po mnie nikt pewnie nie kupi, a szkoda mi wystwiac na allegro i placic za to kase :o

ja mam zamiar wypozyczyc lub uszyc ale z mozliwoscia zwrotu.Bez sensu kupowac a pozniej sie bujac

Ja rowniez polecam zamieszczenie ogloszenia na regionalnych stronach. Ja takze pochodze z podkarpacia i zamiescilam ogloszenie na www.rzeszowiak.pl. Wczesniej przed slubem sama szukalam tam sukienki, ale skonczylo sie na tym, ze ja uszylam. Sukienke sprzedalam w sumie dwa tygodnie po zamieszczeniu

ale ta suknie byla wyjatkowa. macie racje, reszta sie powtarza do znudzenia

Hej, a ja swoja suknie sprzedam do wypozyczalni sukien slubnych. Popytajcie, moze u Was tez mozna tam sprzedac?

Nowa suknia kosztowała 2600 ... sprzedałam ją za 1200 PLN, ale wymagała naprawy. Wystawiłam ja na kilku stronach internetowych. I zainteresowanie nią było ogromne. Sprzedałam po kilku dniach.... Ważne było to iż mimo ze suknia była szyta pod moje wymiary, to jestem dosć uniwersalana....

:)

witam, wiem, ze nie opłaca się kupować drogiej sukni, dlatego nie szalałam, zresztą w wypożyczalnie wszystkie sukienki byłyby dla mnie za długie.. wymiary mam dość uniwersalne, ale jestem niska..

bo inaczej bedziesz miec pecha w malzenstwie

:-) ale gdzie? Na ogródku?