Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

cukierkowa

Czy to dobry pomysł? - termometr dla dzidziusia

Polecane posty

Gość wklej porządnie ten link
to moze ktoś Ci odpowie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nikt nie doradzi ?? Jakich termometrów wy używacie bądz używałyście w pierwszych miesiącach zycia...i potem ?? Czy zwykłych rtęciowych, czy elektronicznych??Czy moze cos takiego j.w. w linku sie sprawdzi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wklej porządnie ten link
ja mam elektroniczny do ucha i jest najlepszy. Wypróbowałam już kilka innych i z żadnego nie byłam tak zadowolona. Mierzę nim tempraturę nawet gdy dziecko śpi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wklej porządnie ten link
dalej nie działa :O Wklej link i daj po nim spację albo enter

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ehhhh....cos jest nie tak, spacje dałam a nawet enter:/:/ kutwa:/ Ja sie własnie zastanawiam który najlepszy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wklej porządnie ten link
ten termometr to zły pomysł. Miałam, co prawda inny, ale w ogóle nie zdał egzaminu. No i ponoc bardzo przekłamują

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dddddf
termometry smoczki sa do -d u p y ja mam elektroniczny z atestem pod pache i tez mierzy jak chce:( a rteciowe sa wycofywane z apteki...... sama nie wiem co wiecej moge doradzic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kurcze...no to faktycznie:( Sama nie wiem co wybrać...a jakiej firmy macie te termometry?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość douszny tylko trzeba
uważnie przeczytac instrukcję i dobrze obkiczyc pomiar

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ok, dzieki za informacje...nie sadziłam ze wybór termometru to taki problem... Chociaż w sumie Mama chyba każda pozna czy i kiedy dzidzia ma gorączkę:) Mam taka nadzieje, cos jednak muszę wybrać z tych termometrów:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dddddf
niby tak ale 38 u maluszka to jeszczenie tragedia a ciezko tak na oko stwierdzic jak wysoka jest temp:( najlepiej zeby nasze dzieciaczki niechorowały!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jesienna mama
Ja kupiłam termometr w smoczku, ale był problem bo mały smoczki miał w....(a taki wynalazek:) Potem był na czoło - nie wiem czemu ale nie dawał sobie nim mierzyc, może ze wględu na ciemny kolor.Ale jak spał, to można było, szybko tylko niekoniecznie dokładnie. Szczęście że wcale nie chorował,a jak już to od razu wiedziałam że trzeba do lekarza (ospa i trzydniówka, więc żadna filozofia). A teraz mam elektroniczny i dla testu próbowałam go użyć. Reakcja normalna, na szczęście do niczego niepotrzebny. A rtęciowe trzeba przecież już wyrzucić wg Ministerstwa Zdrowia. Prawda?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kurcze, mam dylemat z tym termometrem...hmm....chyba jednak najbardziej przekonuje mnie ten na czoło...bo do ucha wkładać...jakos tak nie wiem.... Chyba jak cos to kupię ten na czoło i tyle:) Albo elektryczny pozniej jak podrośnie:) Mam nadzieje,ze rzadko bede uzywac termometru...mimo to musi byc w domu:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Najlepszy jest paskowy na czoło. Parę chwil i juz wiadomo jaka jest gorączka. Przecież tu chodzi o rząd wielkości a nie pomiary z dokładnością do jednej kreseczki. Jak zaswieci się 37 to nie ma się czym przejmowac, natomiast pomiędzy 38 a 39 i wyżej wiadomo, ze trzeba dac paracetamol i odwiedzic lekarza. Te wszystkie inne wynalazki termometrowe to mozna sobie w d.... wsadzic, szkoda kasy. Poza tym po jakims czasie czlowiek ma termometr w ręku - dotknie czoła dziecka i juz wie jaka jest gorączka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Też się właśnie zastanawiałam nad takim paskowym na czoło, ale...możecie mi jakiś polecić...jakiego używacie, wkleić linka np:) Będę wdzieczna:*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A nie masz koło siebie apteki? Przeciez to grosze kosztuje, szkoda sobie głowy zawracać szukaniem w internecie :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No no no...nie chce z neta kupować bo wiem ze sie nie opłaca:D Tylko chciałam wiedziec czy te termometry są specjalnie dla dzieci czy taki zwykły paskowy...moi rodzice taki maja, co sie nakleja na czoło:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No właśnie taki :) Przecież termometr nie wie komu mierzy temperaturę, czy dziecku czy dorosłemu, jemu tam wszystko jedno :D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hahaha:D:D:D Co racja to racja:) Zaopatrzę się więc w taki na początek,a potem jak coś to się zobaczy:) Mam nadzieje, ze za często chorować nie bedzie...a tak jak już pisałam wcześniej potem to Mama wie kiedy dzidzia ma gorączkę:) Dzieki za porady...ależ ja to laik jestem jeszcze...mam nadzieje, ze zdążę się wyedukować do porodu:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Spoko, wszystko przyjdzie z czasem, najlepsze sa proste rozwiązania a te wszystkie wynalazki to się potem po domu walają i nie wiadomo co znimi zrobić. Co mi z termomentru, który może mierzy dokładnie co do stopnia, ale którego dzieciak za cholere nie da sobie włożyć pod pachę ani w żadną dziurę... :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dokładnie...ja np w tej chwili (nie wiem jak pozniej) nie wyobrazam sobie wkładać termometru do ucha!!!Jakos chyba bym sie bała...przynajjmniej na tym etapie i na początku... Własnie, dlatego nie ide za nowinkami i ulepszeniami, które okazują się potem bezużyteczne...i dlatego proszę Was tu o pomoc w takich kwestiach jak np. termometr:) Mam jeszcze temacik dot. kosmetyków dla dziecka...:) Jak znajdziesz chwilkę to zapraszam:) http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=3515424&start=0 Może znow coś ciekawego się dowiem:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Powiem Ci tak : w szpitalnej wyprawce dostaniesz mydełko bambino i surocrem - i to właściwie wystarczy na początek. Ale ten płyn oliatum o którym dziewczyny piszą jest fajny, natłuszcza skórę, warto go kupić i nie uczula. Co do zasypki - to w epoce pampersów nie ma takiej potrzeby - więcej szkodzi niż pomaga. Pieluchy polecam Cień z Lidla - rewelacyjne i najtańsze na rynku. Kup jeszcze gaziki małe do pępka i takie jednorazowe krążki do wycierania oczu, takie suche niczym nie nasączone - ja tym przemywałam buzię i oczka (przegotowaną wodą), bardzo wygodne ale nie niezbędne. Nożyczki z zaokrąglonymi końcami, szczoteczka do główki i gruszka do nosa. W apteczce trzeba mieć Paracetamol na gorączkę z dozownikiem (dozowniki są chyba w Nurofenie ale można pewno dokupić oddzielnie, albo kupić Nurofen, to to samo tylko trochę słabsze), Nifuroksazyd na sraczkę (jest na receptę, ale zbajeruj coś to może ci sprzedadzą a przy biegunce należy go szybko podać bo i tak lekarz ci nic innego nie zapisze) i spirytus do przemywania pępka. Generalnie nic mi więcej nie przychodzi do głowy, reszta rzeczy to bajery które można kupić a nie trzeba. Albo można dokupić potem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nifuroksazyd oczywiście w zawiesinie dla niemowląt a nie w tabletkach :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×