Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ddfffff

ZJADŁAM 12 CIENKICH KROMEK CHLEBA !MĄZ MOWI ZE UTYJE..CO ZA KRETYN!!

Polecane posty

Gość ddfffff

jak mozna utyc od chleba skoro nie jem go z jakimis tłustymi rzeczami tylko z serkiem tartare z pieprzem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie utyjesz skoro byly cienkie
:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bo to same węglowodany

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ddffffff
ale ja nie jadłam ich jakoś ze smalcem czy wedlina wiec jak mozeszmi wmawiac ze to węglowodany?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość buahahaha ale pieprzysz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak nie jadasz tych kromek
dzien w dzien to nie przytyjesz,ja jem kilka kromek chleba codziennie,też przeważnie z serkami,warzywami i nie tyję.Najgorsze to obżerać się na noc,tuż przed snem,w dzien można pozwolić sobie na więcej jedzenia bo można potem to spalić.Najlepiej spal te kcal z męzem w sypialni;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bo to same węglowodany
a według ciebie chleb jest z powietrza zrobiony? wędlina to białko raczej. a smalec - tłuszcz..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ddffffff
ale ja nie jadam tłuszczu ani mięsa wiec nie utyje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Stanisław ze Swarzędza
to Ty żarłok jestes . mam nadzieje ze pracujesz na ten chleb a nie biednego chlopine obżerasz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość conajmniej siedem
12 kromek chleba??chociaż by były az przezroczuste z chudości, to bym tyle nie zjadła...Utyć nie utyjesz po jednym takim wybryku, ale chleb bardziej tuczy niż wędlina czy nawet smalec, bo ma mnóstwo węglowodanów, jak już jakaś mądra osoba napisała. I nie tyje się od plasterka szynki na chlebie, tylko od chleba właśnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bo to same węglowodany
ale węglowodany się też odkładają. nie tylko białko (które jest i tak lepsze dla organizmu) i tłuszcze..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zrozumcie ze nie jem miesa
niej em na codzien wędliny ani mięsa wiec nie utyje skoro jem chleb z serkami i nabialem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość conajmniej siedem
żebyś sie nie zdziwiła:D pewnie do tego jeszcze makarony i ziemniaczki, słodycze i owoce(cukry). Powodzenia...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ddfffff
ale zrzuce bo w zamian za jedzenie i utrzymanie moj maz uzywa mnie do woli. a to spala kalorie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bo to same węglowodany
nie no, jasne.. nie przyswajasz białek zwierzęcych ale zapychasz się węglowodanami (które tuczą!).. heh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zrozumcie ze nie jem miesa
podszywaczu jestes jebniety.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zrozumcie ze nie jem miesa
slodyczy nie jem .raz na ruski rok jakies lakocie ..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pytka_
a co jesz na obiad?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka jedna kura
A ja do teraz mam wyrzuty sumienia, ze rano pozarlam dwie malutkie kromeczki i ...cala rybke z puszki:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bo to same węglowodany
ty sobie badania porób, bo jedząc same węglowodany możesz duże niedobory ważnych składników.. po jednorazowym takim zapchaniu się jak zrobiłaś teraz nie powinnaś przytyć, ale masz złe nawyki żywieniowe najwyraźniej a to dobrze twojej sylwetce nie wrózy..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość conajmniej siedem
właśnie, co jesz na śniadanie, obiad, kolację?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bo to same węglowodany
rybki trzeba jeść - mają dużo NNKT :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka jedna kura
Budujace, budujace;):) ale obawiam sie, ze na rybke, to ja juz dlugo nie spojrze:D:D:D Pewnie ze trzy dni:D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bo to same węglowodany
ja jem wszystko w zatrważających ilościach (ale w zdrowych proporcjach..) i cały czas ważę tyle co mając 15lat. a rybki uwielbiam:D i to akurat te najbardziej tłuste (makrele, dorsze chyba) mają najwięcej NNKT

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość BeznadziejnaOsobaSamotna
ja po chlebie robie duze kupy. a Ty?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kktgg
własnie jem czesto placki ziemniaczane na obiad i ziemniaki z kefirem oraz jajka sadzone i kotlety schabowe z sosem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
O matko:D To autorka po tych 12 kromkach powinna zrobic taka kupę, że musi sprawdzić, czy czasem nie ma rur odpływowych przytkanych w kiblu, bo może mieć problem:P A ja zjadłam dwie kajzerki przypieczone z oliwką oraz świeżym czosnkiem, odrobiną masła i serem żółtym i na razie to wszystko, ale się czuję nażarta:O Ale w sumie mam jeszcze jedną bułkje i mnie tak ciągnieeeeeeeeeeee w stronę kuchni, no:O 😭

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka jedna kura
Oooooo! Wlasnie sobie uswiadomilam, ze zjadlabym opiczona na grilu buleczke z czosnkiem i maselkiem....ale w pracy nie mam grila..ani buleczki...nic nie mam😭

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×