Dlaczego Nie potrafie czerpać z sexu przyjemności?

Jestem zagrabną dziewczyną widze jak faceci gapia sie na mnie na ulicy, potrafie kokietowac chłopaków, a w sexie jak przychodzi co do czego zamieniam sie w kłode.... no moze przesadzam , ale nie lubie zbytnio się "męczyć" ... Nigdy nie lubiałam sportu, wiec wygimnastykowana nie jestem ... Moze to dlatego ? Poprostu w pozycji na jezdzca zamiast czerpac przyjemnosc czuje poprostu niewygode... pomimo iz wiem ze jestem atrakcyjna to wstydze się swej nagosci, tzn zle sie czuje rozebrana przy facecie i moze dlatego tez nie lubie pozycji gdzie jestem widoczna w całej okazałosci...:( zle się z tym czuje. jeszcze nigdy nie dostałam orgazmu!, prawde powiedziawszy wole same pieszczoty od sexu, sprawiaja mi duzo wiecej przyjemności. Staram sie zadowolic mojego faceta jak tylko mogę, widze ze jest usatysfakcjonawany, na całe szczescie, ale co mi z tego jak ja nie potrafie czerpac radosci z sexu ? :( Czy moj poziom libido jest az tak słaby ? czy poprostu jestem oziębła? Prosze o poważne odpowiedzi Pozdrawiam

nikt nie pomoże? nikt nie ma podobnego problemu ?:( czuje sie tak zle:(

i nic ci nie poradze ..czuje się aseksualnie

hmmm moze są jakies tabletki podwższajace libido? cos w stylu viagry dla facetów?

up

pokochaj włase ciało! Naucz się z nim obcować nago. Dopóki będziesz czuła wstyd będąc nago nic z tego nie będzie, bo w seksie najważniejszy jest ... LUZ :D