kto uzywa Samoopalacza w piance DAXa i jaki on jest?

a moze macie jakieś inne wypróbowane? :)

ja :) jest świetny

Ja juz od dawna....jak dla mnie ma tylko jedną wadę, brudzi bieliznę..

To najlepszy samoopalacz jaki miałam ;)

Wow Lusi - taka znakomitość używa znaczy, że nie wyrzuciłam chyba kasy w błoto...:o...piszę "chyba" bo ja umiem spieprzyć nawet rzeczy przez nikogo nie spieprzane ...:o Aha, dzięki, żeście mi poodpisywali/ły ;)

a słuchajcie, mam jeszcze pytanie: ile się tym trzeba razy smarowac i po jakim czasie widać efekt? Bo kupilam go w sumie dlatego, ze mam jeden krem DAXa i też jest niekiepski..;)

Moim zdaniem samoopalacz jest bardzo dobry-wystarczy 2 razy si posmarowac. Ma 2 wady: 1. na drugi dzien skora smierdzi 2. odcien opalenizny jest pomaranczowy

Ja smaruję się raz przez 2 dni pod rząd...potem 2 dni przerwy i znów....wówczas efekt utrzymuje się przez cały czas.

Lusi Ty to uderz do tego DAXa, niech Cię do reklamy wezmą na kafe :P jako tą Cindy Crawford.... Taką reklamę niech zrobią, będzie tu wyskakiwac i wkurzać wszystkich przegrywajacych życie.... :P:P \"Lusi też używa samoopalacza DAX w piance!\"

:D myślisz ze nadał by się mój duży tyłek? :O:P

....ten tekst niech dadzą i ujęcie Twojego tyłka....:D

oki, to się będę smarować..na szczęście jutro niedziela i ewentualne ekhem przebariwenia zdążę pozmywac nim nadejdzie pon, albo moze nauczyc się tuszować makiijażem.....;)

:D ja robię piling ciała smaruję raz i latam nago po domu pół godziny ;)

Lusi ło matko i córko..:o...jak ja bym się cała tym mazała, to bym z nudów w międzyczasie umarła..:o ...na razie przetestowałam na dekolcie i buzi i sie zobaczy...;)

melduję, że po 3 godzinach jeszcze nie chwycił...:o

dobracześć;) już się obudziłam...efekt jest tylko, że musze uzupełnić opaleniznę gdzie niegdzie, bo niedokladnie wyszło...:o

Też miałam samoopalacz daxa w piance.Jest dobry, nadaje skórze fajny odcień, napewno nie pomarańczowy.Ale ma jedna a w zasadzie dwie wady.Po pierwsze zle sie rozprowadza, przez co powstają smugi.Po drugie niesamowicie śmierdzi.Teraz uzywam samoopalacza soraya Body Shape i jestem bardziej zadowolona.Skóra ładnie zabrązowiona bez żadnych plam, nie śmierdzi tak tragicznie, równo schodzi i ma fajną konsystencje.A stosuje go raz w tygodniu po wcześniejszym peelingu całego ciała, do tego dwa razy w tygodniu solarka.