Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Beataaaa74

Już nie szukam kochanki mojego mężą

Polecane posty

Mój mąż przez 9 miesięcy wydzwaniał dojakiejś zdziry, bo jej się podobno małżeństwo nie układało. Wlazła z buciorami w nasze życie, a gdy się dowiedziałam pisała Sms-y, zeby dac jej świety spokój, zebysmy byli szczęśliwi. Pisałam do niej żebyśmy się spotkali w czwórkę, ale wtedy nieoczekiwanie zerwała kontakt z moim mężem. Próbowałam jej szukać w topiku \"Szukam kochanki mojego męża\", ale podałam jej numery telefonów i topik skasowali. Ja myślę, ze to co zrobiła i tak do niej wróci. A swoją drogą ciekawe jak tłumaczyła mężowi, dlaczego tak często musi zmieniac numer telefonu. Przy okazji dziękuję Rudzii za zrozumienie, bardzo mi pomogłaś. To miłe, gdy ktoś jest po Twojej stronie. A do zaspanej Joli: Jeśli podawanie numerów telefonów jes świństwem, to czym jest włażenie w czyjeś zycie ze swoim starym zadem? (p. była starsza od męża o 6 lat i miała dorosłą córkę).Znalazła sobie młodszego kochasia, bo mąż jej się wydawał za stary czy co? Skoro była taka odważna mogła się przecież spotkać i dalej planować współną przyszłość. Dziękuję Wam jeszcze raz dziewczyny za wsparcie, od wczoraj patrzę na swój problem całkiem inaczej. Już nie będę jej szukać, bo wierzę w sprawiedliwośc losu. Mąż chodzi za mną i cały czas przeprasza za to, że nie umiał ze mną rozmawiać, że wkrecił się w jakiś chory układ, że zaczęłasie zachowywac jak opętana i miał jej już serdecznie dość. Zresztą SMS odniej , dzieki któremu się dowiedziałam o jej istnieniu brzmiał mniej więcej tak: \"Nic sobie z Sms-ównie robisz a tym bardziej z moich słów .Przepraszam, ze zawracam ci głowę sobą\". Wiem, że dużo będe miała jeszcze złych chwil, ale będę chodziła z głową uniesioną do góry.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rozumiem cię
i tak trzymaj, a tamtą olej, miej swoją godność i nie żniżaj się do poziomu cichodajek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smako-łyk
"Wlazła z buciorami w nasze życie" - ale ktoś jej na to pozwolił....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smako-łyk
"że wkrecił się w jakiś chory układ, że zaczęłasie zachowywac jak opętana i miał jej już serdecznie dość" śmieszą mnie takie teksty :) - miał jej serdecznie dość -biedulek ajajajj nooo właśnie miał dośc i wrócił "na stare śmieci"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ktos.......
a teraz pewnie juz rozgląda się za drugą Oj głupia naiwno kobieto -ona wlazła ci z buciorami a on biedaczek taki bezwolny i bez rozumu i dal sie opętac Smieszna jestes a za to podawanie telefonow powinni ci sprawe wytoczyc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Masz rację smako-łyk. Zbyt dużo zajęć w domu spowodowało, że mąż się nudził. No to postanowił sobie znależć miłą Panią nieroba w celu miłegospędzania wspólnego czasu. Poza tym zbyt duże zaufanie z mojej strony spowodowało,że nabrali pewności, że przecież niczegozłego nie robią. Po prostu dwoje biednych ludzi. Mąz pracuje do późna, zona zajmujesię domem, a nie sprawdzaniem tekefonu mężą. No naprawdę dwoje biedaków uciśnionych przez los. Hahaha.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Beatko
musisz być teraz przygotowana na atak, kopniętych w dupsko, rożalonych kochanek. zostały przegonione i będą się teraz na Tobie wyrzywały, trzymaj się pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przyjmij do wiadomości
rozżalonych kochanek - dobre sobie nie ma to jak być dumną żonką- nosić pyszczek wysoko w górze mimo że mąż zdradza na prawo i lewo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nnenna
Powiem jedno: jezeli raz zdradzil zrobi to ponownie!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! i nikt mnie z tego myslenia nie wyprowadzi. Za duzo na ten temat wiem- i nie tylko z zycia prywatnego, ale takze z punktu edukacji. Skonczylam studia na ktorych przez lata uczylam sie o ludzkim zachowaniu i mysleniu, takze sorki, ale jezeli jeszcze nie oglada sie za inna to zrobi to niedlugo i to na 100%

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smako-łyk
Ja nie jestem rozżaloną Kochanką - a byłam kiedyś Kochanką - nigdy złego słowa nie powiedziałam na Jego Żonę wręcz przeciwnie (kiedyś ją poznałam)- tylko Ona też twierdziła, że to ja pierwsza weszłam w Jej życie z butami - co jest nie prawdą - nawet w dniu kiedy wszystko wyszło na jaw - On chciał sie ze mną spotkac - pokazywał mi sms które do niej pisał że jest jemu przykro - a dalej robił swoje - zrobiło mi się żal - i siebie i Jej - popelniłam błąd, konsekwencje poniosłam... Także zdradził raz zdradzi i drugi - choćby starał się, całował etc. na przebaczenie nie zasługuje !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Smako-łyk skąd wiesz jak mogą sie poukładać losy kudzkie. Skąd wiadomo, że nie jesteś dla kogoś tą dugą połówką pomarańczy. Ja naprawdę wierzę w to, że po gorszym czasie przychodzi lepszy. Nie bądxtaka pewna. My zakończyliśmy już temat tego ex romansu. Nie dopuściłam do tego, żeby się spotkali, bo wtedy być moze bym przegrała. A tak mąż wkońcu zaczął się śmiać ze mną z tych moich wizji, powiedział, że wie , że tylko ja go naprawdę kocham.Ty na prawde nie musiszw to wierzyć.To przecież nie twój mąż,tylko mój. Mimo wszystko powodzenia. Do każdego uśmiechnie siew końcu szczęście.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×