Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość smutno

Ile mozna zniesc-szarpanie,wyzwiska

Przez Gość smutno, w Dyskusja ogólna

Polecane posty

Gość smutno   

Gość smutno
Napisano

Juz mi sie zyc nie chce - jestem zmeczona

Udostępnij ten post

Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Gość hm.........   

Gość hm.........
Napisano
powiedz to tym szarpiącym i wyzywającym

Udostępnij ten post

Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Gość uciekaj od niego   

Gość uciekaj od niego
Napisano

Udostępnij ten post

Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Gość smutno   

Gość smutno
Napisano
Jemu chyba o to chodzi

Udostępnij ten post

Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Gość hm.........   

Gość hm.........
Napisano
mąż? dzieci są?

Udostępnij ten post

Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Gość smutno   

Gość smutno
Napisano
Nigdy w zyciu nie myslalam ze mnie to spotka,nie jestem jakas przestraszona myszka.Tylko dzis juz opadlam z sil:(

Udostępnij ten post

Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Gość smutno   

Gość smutno
Napisano
Mamy syna ,dobrze ze jest na obozie i tego nie widzial

Udostępnij ten post

Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Gość bez_majtkuuuff   

Gość bez_majtkuuuff
Napisano
Albo mów o co ci chodzi, albo przestan się użalać, bo naprawdę mozna stracić cierpliwość. Masz ochotę, żeby każdy z ciebie wyciagała po zdaniu. Po cholerę założyłaś ten temat?

Udostępnij ten post

Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Gość mążż   

Gość mążż
Napisano
To daj mu waronek jesli jeszcze raz cie uderzy to odejdz od niego, jesli to zrobi a ty odejdziesz to albo wroci pokilku dniach na kolanach blagajac cie o powrot, albo nie jest ciebie wart

Udostępnij ten post

Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Gość bidulka   

Gość bidulka
Napisano
nie martw sie ja to samo przezywam,ale napisze jutro,bo dzis maz moze zobaczyc

Udostępnij ten post

Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Gość smutno   

Gość smutno
Napisano
znowu zbeształam męża na nic właściwie....

Udostępnij ten post

Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Gość hm.........   

Gość hm.........
Napisano
nagrywasz awanturę, robisz obdukcję i po którejś kolejnej składasz o rozwód z jego winy. Powód - znęcanie się nad tobą. Oczywiście występujesz o sowite alimenty zarówno dla syna jak i dla siebie. Skoro o to mu chodzi to nie rozumiem co sie powstrzymuje

Udostępnij ten post

Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Gość smutno   

Gość smutno
Napisano
nawet nie wiem od czego zaczac -po prostu musze sie stad wyniesc i tyle.To co dzis sie dzialo w moim domu ...Ten czlowiek jest chory innaczej sobie tego nie potrafie wytlumaczyc

Udostępnij ten post

Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Gość daj fotkę   

Gość daj fotkę
Napisano
to może cię przygarnę

Udostępnij ten post

Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Gość smutno   

Gość smutno
Napisano
ten wpis wyzej nie jest moj-jak to kogos bawi to mu wspolczuje :( I LEPIEJ NIECH SIE MODLI BY LOS MU TAKIEJ ''niespodzianki""oszczedzil

Udostępnij ten post

Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Gość awril   

Gość awril
Napisano
jest na to jeden sposob--odejdz od niego jak najszybciej...wiem,ze to tak latwo sie tylko mowi,ale musisz sie postawic,bo on cie zniszczy psychicznie...i nie boj sie,walcz o siebie i o syna ,badz dzielna,powodzenia

Udostępnij ten post

Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Gość smutno   

Gość smutno
Napisano
Kiedys czytajac takie wpisy myslalam-co ta kobieta robi ,niech bierze nogi zapas i zostawi lajdaka...Teraz wiem jak to dziala...brakuje sil...wierzcie nie mam sil ,jestem jak w amoku.

Udostępnij ten post

Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Gość smutno   

Gość smutno
Napisano
jakby ktos wypuscil cale zycie ze mnie...to przejdzie???czy ktoras tak sie czula??jak mam dzialac kiedy nie mam sily nawet jesc sobie zrobic:(

Udostępnij ten post

Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Gość smutno   

Gość smutno
Napisano
WIEM

Udostępnij ten post

Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Gość smutno   

Gość smutno
Napisano
:(

Udostępnij ten post

Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Gość hm.........   

Gość hm.........
Napisano
to się nazywa depresja i leczy się farmakologicznie

Udostępnij ten post

Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Gość smutno   

Gość smutno
Napisano
Watpie to nie depresja-jeszcze... To wszystko dzialo sie juz kiedys ...potem bylo juz nigdy...potem znow...i ta wczorajsza akcja .Jestesmy razem b dlugo-chyba za dlugo.

Udostępnij ten post

Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Gość dobrze że chociaż   

Gość dobrze że chociaż
Napisano
masz świadomość, że jesteś głupia

Udostępnij ten post

Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Gość smutno   

Gość smutno
Napisano
Najgorsze jest to ze pozwolilam sie wciagnac w to bagno ...czuje do siebie obrzydzenie-on mnie bardzo zmienil

Udostępnij ten post

Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Gość smutno   

Gość smutno
Napisano
Raczej naiwna i zakochana...byc moze to to samo

Udostępnij ten post

Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Gość tak to to samo   

Gość tak to to samo
Napisano
zależy tylko czy się mówi o sobie czy o kimś innym

Udostępnij ten post

Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przejdź do listy tematów Dyskusja ogólna
×