Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

mikiii

Jak wytrzymać??

Polecane posty

W piątek moja babcia trafiła do szpitala z silnym udarem. Lekarze powiedzieli nam, że nastąpił bardzo silny uraz mózgu i musimy mieć nadzieję. Teraz te dni będą najważniejsze dla niej, bo jeżeli je przeżyje to znaczy, że będzie życ, nawet jak przeżyje to będzie sparaliżowana i będzie trzeba się nią opiekować stale. Tylko to nie jest najgorsze, najbardziej dręczy mnie fakt iż całą winę za stan mojej babci ponosi jej syn a mój wujek. Od kilku miesięcy dzień w dzień pije i moja babcia ciągle się o niego martwila i denerwowała. Moja babcia i wujek mieszkaja razem z moja rodzina i wszyscy już mają go dość. Z miesiąc temu babcia złożyła podanie do gminy by załatwili mu mieszkanie bo on nie jest zameldowany u nas, i on sie o tym dowiedział i przyszedł pijany do babci i zaczął na nią krzyczeć, że jest złą matką i jak ona mogła mu to zrobić itp. A nie miał prawa bo za nic nie musiał płacić za jedzenie prąd itp. Babcia go traktowała jak by był złotym synkiem a on ją ciągle obrażał. I po tym zdarzeniu babcia ciągle była zdenerwowana i w koncu dostała udaru właśnie przez zdenerwowanie. I kiedy ją zabierała karetka jedyne co interesowało mojego wujka to aby wziąść kare do dekodera od niej i przeszukać pokoj by znaleźć alkohol. Wpadłam we wściekłość tak jak cała rodzina i nawet nie chcę sobie wyobrazić co będzie jak moja babcia umrze przez niego. Ta myśl ciągle mnie dręczy. Proszę pomózcie jak to wytrzymać bo ja już nie mam sił.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie trac nadziei
jesli babci pzreżyje musicie zmienić cos w jej otoczeniu,nie moze życ w takim stresie jak dotychczas

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×