CO ZROBIC - TRUDNA SYTUACJA

Moja siostra ma męza ktory wyjechał do Irlandii. Dzis przylatuje. I kiedy mój mąz w pracy rozmawiał z kolegą ( wszyscy jestesmy z jednej małej meijscowosci ) o tym ze jedzie na lotnisko dzis go odebrac . Ten to kolega powiedział cos takiego no widzisz szwagier poswieca tak duzo tyra tam a ja wiem kto bzyka jego zonę ( moją siostre ) . Kompletenie nie wiem co mam zrobic. Nie mam z nia dobrych kontaktow. Gdybysmy byly przyjaciólkami odrazu bym z nia pogadałą ale teraz nei wiem co zrobic., Wiem tylko ze oni strasnzie sie kłóca jak on wraca wiec oboje sa szczesliwi jak sa osobno ( maja dziecko).

ale to twoja siostra, ja bym z nia porozmawiala. a gdyby mnie nie chciala sluchac i rozmawiac, powiedzialabym tgylko tyle, ze w takim razie to jej sprawa, ale wiadomosci szybko sie rozchodza i niech uwaza.

Myslałąm zeby zaangazowac w to moja kolezanke ktora ma salon kosmetyczny zeby wziela ja na bok, i powiedizal ze niby ktoras z klientek przyniosla jej tego niusa. Najgorsze jest to ze juz wczesniej mi kilka rezcy nei pasowala. Mowila ze bedize wpracy ja dzwonie koleznaka mowila ze ma przeciez dzisiaj wolne. Co sadzicie o tym niby dowiedzeniu sie kosmetycznki ??

ale najlepiej by było, jakbyś miała znajomą listonoszkę :P