Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość b.ciekawska

Wysokosc alimentow

Polecane posty

Gość czytam i mi przyszło do głowy
"malo kto wie ze na obowiązek alimentacyjny składają się dwa czynnki: wychowanie i utrzymanie dziecka. To matka - biega do szkoły na zebrania, do lekarza, ogranizuje czas, wakacje, sprzata,pierze,gotuje,kupuje,dba o wszystkie codzinne potrzeby. a tatus...da jakieś tam pieniądze i ma wszystko inne gdzieś!!" no to calkiem tak samo jak w większości pełnych rodzin w tym kraju, tyle, że jak tatus mieszka z dzieckiem to żona musi utrzymać rodzine za te pieniądze jakie on jej daje i nikogo nie obchodzi czy dziecko ma co jeść i w czym chodzić i na książki do szkoły a jak tatuś nie mieszka to koszty utrzymania dziecka drastycznie w cudowny sposób rosną i ono musi mieć i na basen i na konie i na angielski (każde powinno mieć ale jakoś te w pwłnych rodzinach nie chodzą jak nie ma kas i tyle) - wniosek- finansowo lepiej być dzieckiem z rozbitej rodziny :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zdaniem.faceta
może .być Przyznaj się bez bicia, czy jesteś teraz szczęśliwa samotnie wychowując dziecko mając dobre zarobki i stać Ciebie prawie na wszystko ? Założę się z Tobą o koniak ***** gwiazdkowy , że nie chcesz już się wiązać z facetem, taki układ jaki masz Tobie odpowiada, wszystkim opowiadasz , że sama sobie poradzisz a tatuś niech pije nadal i niech chodzi na panienki , zastanów się proszę, czy naprawdę chciałaś być w związku małżeńskim ? Być może chciałaś mieć tylko dziecko i alimenty ? Moim zdaniem wiele kobiet tak właśnie chce .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość może .być
i co jeszcze - masz jakiś problem? To go wyartykułuj, na przykład: zazdroszczę ci zarobków. A nie mi rzucasz tekstami, o tym, dlaczego moje dziecko sie bez ojca wychowuje. Sądzę, że nie masz o tym zielonego pojecia, więc daruj sobie takie komentarze :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość i co jeszcze
tak bo te dzieci z rozbitych rodzin nagle sa poszkodowane i biedne a te w rodzinach gdzie ojciec pije ale mieszka z dzieckiem nie sa poszkodowane. To jest jedna wielka obluda i nic wiecej. Pozatym latwiej jest ciagnac od ojca dziecka na potrzeby dziecka niz powiedziec prawde ze chce sie na cos innego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość może .być
Szczerze? Oddałabym 3/4 swoich zarobków za kochającego odpowiedzialnego faceta i możliwość uwierzenia w miłość bezinteresowną i szczerą... Ale fakt, tak jak jest jest mi wygodnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość i co jeszcze
zarabiam slonko wiecej od Ciebie wiec to mnie nie rusza a i zatrudniam ludzi wiec wiem jak to jest teraz z praca i jakie sa zarobki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość może .być
i co jeszcze - my nie stosujemy skali porównawczej... to zupełnie nie tak. Ale ze swojej strony powiem ci tyle, że zostawiłabym alkoholika pijącego nawet gdyby był ojcem piatki moich dzieci... właśnie dla dobra dzieci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość i co jeszcze
pozatym jak ktos tak zarabia to nie liczy ile jeden jogurt kosztuje (czyt: 1zl)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość może .być
jakoś nie chce mi się wierzyć... jako pracodawca powinnaś już umieć czytać ze zrozumieniem...a ty głównie atakujesz. Pachnie mi to frustracją... biznes ci nie idzie? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość może .być
a nikt ci nie powiedział, że pieniądze mają ci, co potrafia liczyć a nie ci, co nimi szastają bez patrzenia na ceny?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość i co jeszcze
O moj biznes to sie nie martw. A liczenie liczeniem. Nigdy nie liczylam ile wydaje na jedzenie bo po to wlasnie zarabiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość może .być
No i tym sie róznimy... bo ja nie zarabiam po to, aby wydawać na jedzenie tylko aby inwestować :D. Ale sądzę, ze gdybyś niedawno pisała pozew alimenty, tak jak ja, to byłabyś na bieżąco z cenami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a to tylko tak
Moim zdaniem jakbys zarabiala tyle co piszesz to bys miala gdzies te 350 zl alimentow bo jak ktos zarabia przeszlo 12000 miesiecznie to sie tak nie osmiesza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zdaniem.faceta
Moim zdaniem, zdaniem faceta faceci wcale nie obawiają się kobiet inteligentnych , mądrych z praktyką życiową , faceci nie obawiają się kobiet pięknych i fantastycznie kuszących , faceci również chcą kochać , chcą żyć w związku małżeńskim z kochaną kobietą , nie obawiają się faceci emocji w związku , faceci moim zdaniem obawiają się właśnie wspólnego związku z kobietą , że facet zostanie przez kobietę oszukany, że kobieta za pomocą SĄDU odbierze facetowi cały majątek i wszystko to co zdobył , że kobieta zabierze facetowi wszystko dla dobra własnego dziecka , zabierze wszystko i będzie się śmiać , że teraz to kobieta ma wszystko a ON niech sobie radzi aby nie trafić za kraty i to Jego sprawa , żeby nie trafił za kraty , facet musi oddać to co ma oddać i już .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość było nie
było zawsze jest te 350 na pasemka dla mamusi...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lbfosdf
i na tipsy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość buhahaha
A ja nie rozumiem dlaczego tak na Nia naskakujecie???? Niech sobie zarabia i 100000 tysiecy miesiecznie, ale to nie zwalnia ojca z obowiazkow wobec dziecka. Szczegolnie, ze jezeli w dalekiej przyszlosci powinie mu sie noga, na pewno nie zawaha sie przed podaniem tegoz dziecka o alimenty!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość może .być
no cóż, miło mi, że cie ubawiłam. Twoim zdaniem facet trafifszy na kobietę, która zarabia kilkanaście tys miesięcznie może swobodnie i bez konsekwencji olać własne dziecko wiedząc, że jego matkę stać na zaspokojenie wszelkich potrzeb dziecka? Mój ex też tak myślał...nie wziął pod uwagę że stać mnie także na ruch wychowawczy względem NIEGO :P A co do alimentów od dziecka... czy płaci czy nie płaci i tak ojciec ma prawo domagać sie od dorosłego dziecka alimentów. Więc teoretycznie takie niebezpieczeństwo istniałoby także w przypadku płacenia na dziecko po 100 zł. Czyli lepiej niech płaci po 500 :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zdaniem.faceta - wlasnie podales profil psychologiczny mojej bratowej. Kiedys (gdy jeszcze pozwalala na nasze kontakty z dziecmi)powiedziala przy rodzinie (notabene podczas swiąt Wielkanocnyvh) ze chce zniszczyć mojego brata np spalić dom (wariatka...), nawet kosztem dobra dzieci, żeby tylko on stracl to co ma. Teraz np. nie zgadza sie na odroczenie splaty kredytu (bo potrzebna jest zgoda żony) doprowadzając do jego bankructwa. I chyba rzeczywiscie na to zdecyduje sie mój brat - oglosi bankructwo firmy bo ta sucz wqrwia go na maxa (zreszta nie tylko jego) i znajdzie sobie oficjalną posadę za 800 zl - ciekawy co wtedy zrobi mamuśka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość może .być
zdaniem.faceta ... nie bądź taki melodramatyczny... istnieją sprawy o obniżenie alimentów i bywają wygrywane. Jeśli jeden sąd przysądził ci kosmiczne kwoty jak miałeś "hossę w interesach" to inny może ci je obniżyć w czasie bessy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość *gwiazdeczka*77
ja mam 23 lata i dostaje 700 zł alimentów. dużo? dużo. ale ... miałam zasądzone 500 zł, tylko że moja mama nie radziła sobie w ogole, jako nauczycielka w prywatnej szkole zarabiała 1500 zł z czego ponad połowa szła na opłaty i spłatę kredytu (za mieszkanie). teraz straciła pracę więc nie mam pojęcia jak sobie poradzimy. od tygodnia szukam pracy. chcę zarobić na dom ale jak nie znajdę żadnej porządnej (studiuje dziennie więc potem może być problem) będę miała dylemat bo nie chcę od taty brać więcej pieniędzy ale z drugiej str jak nie będzie nawet suchego chleba w domu ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość może .być
lucy... to twój brat jest nadal żonaty?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zdaniem.faceta
może .być Naskakujesz na mnie dlatego aby mnie zdolować i mieć satysfakcję z tego powodu aby pokazać , że lubisz mieć faceta pod 'pantoflem' ? Jeżeli tak sobie wymyśliłaś odnośnie mnie to informuję, że byłaś uprzejma się pomylić , niech będzie - trafiła kosa na skałę , cieszysz się ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak, sprawa rozwodowa w toku, ale jeszcze dluuuuuuuuuugo potrwa, bo bratowa chce na wlasnosc WSZYSTKO, czyli: nowy dom, stary dom (ojcowizna mojego brata) i działke, na ktorej mój brat ma firmę (wiec cięzko bedzie to podzielić). To skrajny przyklad kobiety ktora wyszla za mąz by sie wzbogacic a nie by zalozyc rodzinę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zdaniem.faceta
Lucy from the block Nie ściemniaj proszę , majątek zdobyty i nabyty w czasie kawalerskim lub panieńskim pozostaje zawsze nie tknięty przez POLSKIE PRAWO i zapewne wiesz o tym, że nikt nie zyska oprócz właściciela majątku :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość może .być
jeśli tak to zabrzmiało to przepraszam... nie było moja intencją naskoczenie na ciebie, ale ukazanie ci, że rozwiązanie problemu leży gdzie indziej. Mam za sobą wiele nocy przepłakanych w poduszkę, ale poprawę mojej sytuacji zawdzięczam temu, że odłożyłam na bok sentymenty i przeszłam na metode chłodnej kalkulacji... co i tobie polecam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zdaniem.faceta - ojcowizna została przepisana w trakcie trwania małzeństwa (innymi slowy rodzeństwo denata zrzekła sie swoich praw na rzecz mojego brata), to samo z firmą i nowym domem. Intercyzy nie bylo więc wszystko jest wspólne, nawet jesli żona nie kiwnęła palcem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zgadzam sie calkowicie
No prosze! To bratowa chce was okrasc z ojcowizny??? A zmienila juz prwo na swoja korzysc, ta podstepna kobieta??? Ciekawe, swoja droga, jaki jest powod rozstania, ze tak was nienawidzi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zdaniem.faceta
No tak, sprytna kobieta zdobywa wszystko i zaczyna rodzinę nienawidzić i rodziną Ją nienawidzi , teksty typu - przyszła bez majtek ale odchodzi z majątkiem zdobytym , czy to nie jest śmieszne ? Wiadomo, że smutne to jest ale ktoś tej kobiecie zaufał i pokochał tą kobietę , teraz będzie się bawić ale nie za swoje , pozna innego faceta i następnego naciągnie i tak można żyć ale co z tego ? Za kilka lat nikt jej nie zechce nawet kijem dotknąć i spędzi resztę życia z kotem, prawdopodobnie dla kota przepisze ten majątek zdobyty :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zdaniem. faceta - i tego jej zycze z calego serca. miala rodzine, bedzie miec puste sciany, bo dzieci na pewno sie na niej poznają

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×