tabletki anty .. zaraz escapelle

Moja historia jest troche skomplikowana. Brałam cilest, jednak postanowiłam odstawic na jakis czas. Dokładnie tydzień po odstawieniu kochałam się z moim chłopakiem i pękła nam gumka. Po 4h wzięłam escapelle. Okres powinnam dostać 3 dni temu.. Jednak sama już nie wiem jak mam liczyć, zgłupiałam kompletnie. Czytam różne tematy, że dziewczynom się spoźnia po samym odstawieniu, lub po samym wzięciu escapelle, a ja mnie dotyczy i to i to :/ Dodam że zrobiłam wczoraj test ciążowy, jednak nie z pierwszego moczu i wyszedł negatywny. Jak myślicie, jest się czym martwić? czy przez taką zmianę hormonów w organiźmie (najpierw odstawienie, potem escapelle) moze mi sie spoźniać okres? Mam już znowu wykupiony cilest, nie chcę ryzykować, bo z tymi gumkami to różnie bywa o czym się przekonałam na własnej skórze. I czekam i czekam... Proszę niech ktoś odpisze :)

uppp

moim zdaniem nie masz się co przejmować. po ilu dniach od stosunku zrobiłaś test? jeżeli minęły dwa tygodnie, to spokojnie. w ogóle w Twoim przypadku to ciążę wykluczam, bo jak zażyłaś escapelle i jeszcze tak szybko, to świat i Polska. jej skutecznośc to przecież 99% ;) a że okres się spóźnia, to normalka, a biorąc pod uwagę jeszcze Twoją sytuacje z odstawieniem tabsów, to podwójnie! musisz spokojnie czekać na miesiączke (3 dni to jeszcze nieduże spóźnienie). tylko bez nerwów, bo to jeszcze bardziej pogorszy wszystko ;) i jak już dostaniesz krwawienia, to od razu możesz zacząć brać cilest.

Ja też sądzę, że niue ma się czym przejmować, bardzo szybko wzięłaś escapelle i jak napisała janiołek w tym przypadku masz 99% skuteczności. A czy może Ci się spóźnić? Pewnie, że może, zresztą na ulotce escapelle jest to napisane. Bedzie oki, zobaczysz. A jeśli bardzo się denerwujesz, to powtórz test, dla własnego świętego spokoju.