Facet wysyla innym slodnie wiadomosci !!!

np. czesc :) zycze ci milego dnia, buziaczek do innej czesc ...(tu zdrobniale imie) jak ci mija dzionek?:) czy wszystko u ciebie w porządku?:) sciskam mocno:) albo cos w tym stylu : heh dlaczego cie nie bylo, przeciez wiesz ze zawsze tesknie by z toba porozmawiac? :) czuje sie jak nikt te wiadomosci z reguly są wysylane przez internet, np. na gg albo na jakichs innych forach, czy kontach np. cos jak grono i tak codziennie dowie4dzialam sie przypadkowo, byla awantura ale i to nic nie dalo on upiera sie ze tego nie robi i ze to tylko takie swiry, glupie gadanie ale mnie to boli mowie mu o tym, on udaje ze juz nic nie pisze i klamie w zywe oczy czy to ja juz oszalalam czy on?:( chcialam jeszcze tylko powiedziec ze przez to ciągle go sprawdzam, w nic mu nie wierze, a jak juz cos podpatrze to trzese sie ze zlosci caly dzien :( facet ma uwaga......31 lat :O zalosna jestem prawda? :(

hehe, chyba to komuś pokaże

ja chyba nie dam rady, nie bede konkurowac z jakimis dupami z internetu mam 27 lat, boje sie samotnosci moze to ja przesadzam, ale tak jest odkąd pamietam pare miesiecy cisz, a potem bum jakies slodkie smski, pierdy, wiadomosci :( i co tu zrobic? w dodatku jeszcze sie upiera ze to nic takiego, no bo co on zrobil? przespal sie z nia czy jak? :O zalosne :O tylko ciekawe czy bylby zadowolony gdybym to ja sie codziennie wymieniala z jakims kolesiem smskami, komplementami nosz kurwa, kto tu jest wazniejszy ja czy one? jaki macie pogląd na tą sytuacje? siedze i rycze bo wlasnie przeczytalam od ktorejhs tam z nich smsa dobranoc kamilku, kolorowych snow slonko, buziaczek co to kurwa ma byc? z kim on jest? zal mi samej siebie, bo powinnam sie spakowac i wyniesc a siedze i rycze :(

szkoda mi Ciebie na takiego ... . pakuj się. szkoda łez. to tylko zbędna utrata wody.

czyli to nie ja przesadzam? :(

jejku jak mozes z byc z takm 'czyms' masakra wspolczuje

jeśli dobrze zrozumiałam. jesteście już poważnymi ludźmi, nie macie po 15lat. jesteście w związku. on do jakichś dziewczyn wysyła dziecinne smsy, których potem się wypiera. kłamie Ci w żywe oczy. nie dociera do niego, gdy mówisz mu, ze Tobie to przeszkadza, a nawet Cię rani. nie zmienia swojego postepowania. masz zamiar to tolerować? bo to nie jest normalne :o

niby zdrady nie bylo, a boli chyba tak samo :( no bo jak to nazwac te jego slodkie smski, wiadomosci czy bog wie co jeszcze? :(

skoro to nic takiego to dlaczego nie chce tego skonczyć skoro go o to prosisz? ba! skoro Cię to boli.

nie wiem, przeciez on sobi tylko tak zaruje :( boze jaka ja glupia :(

ale te żarty są mało śmieszne :o takie raczej wkurwiające, bo ten facet ma przeciez 31lat...:o

taki sam problem...przegrywałam z internetowymi kolezankami, do mnie spoznial sie nagminnie, a potrafil wstac w nocy na internet..zerwalam, docenil mnie po stracie..było za pozno..i nie żałuje..wychodzisz na kretynke w oczach tych dziewzyn, ktore smiem twierdzic wiedza o Tobie..zakoncz to i juz wiecej nie płacz!

dlugo byliscie razem? co on im wypisywal? ciezko mi, a najgorsze ze on mi mowi ze wymyslilam sobie ten problem :( on nie widzi w tym nic zlego, tylko to ja mam jakies urojenie :( dlaczego dla nich jest taki cieply a dla mnie nie potrafi?

ide juz spac zajrze jutro

bylismy ponad dwa lata razem..wiadomosci byly tego typu : mialem zabojczy sen z Toba w roli glownej..przed zasnieciem mysle o Tobie, moze kawka dzisiaj?..i to mialo byc ku..wa niewinne??!! przemysl to! Czulam sie potwornie wiedzac, ze zasypia ze mna myslac o innej..bolało.. ;(

on ci wmawia ze to normalne i nie powinnas sie o to wkurzac i ty potem myslisz ze to z toba jest cos nie tak. a to nie prawda. mialam kiedys kolege ktory do mnie i do mojej kumpeli (i nie wiem do ilu jeszcze moze) wysylal slodkie smski a jego kobieta byla w ciazy. (swoja droga on tez mial na imie Kamil ) ona sie wqrzala a on i tak robil swoje pytalam sie go kiedys nawet po co mi przesyla buziaczki jak ma ja. a on na to ze to nic nie znaczy ze jest ona :( zmienilam po niedlugim czasie nr i "zapomnialam" mu podac nowego. moj maz tez nawet nie powie do innej milych slowek bo to jest zarezerwowane TYLKO dla mnie

kurcze nie wyobrazams obiet atakiej sytuacji. Laska to nie ty jestes chora-to ten twopj koles!!!!!!!! [etit a petit ma racje. Slodkie slowa sa tylko dla ciebie! Nie dla innych! JAki kutas wstretny..oburzylam sie okrutnie a tobie zycze przemyslanej decyzji,i pamietaj! Mysl o tym co bedzie za jakis czas? Moze rpzestana mu wystarczac smski i zacznie sie spotykac z tymi lalami!!!!!!!!!!!!

lo matkooo najgorsze ze tacy najczesciej wmawiaja nam ze to oni maja racje i ze jestesmy jakies glupie czy cos jak robimy z czegos takiego problemy. ja tak mialam z bylym tyle ze on mnie wyzywal jak sie wkur..l a jak ja mu to zarzucalam to mowil ze byl wkurzony bo bla bla bla. oczywiscie wszystko moja wina byla i wiem ze to w psychice potem siedzi i nam sie wydaje ze to my robimy z igly widly :( jak masz dosc sily to kaz mu wybierac. tobie to nie odpowiada. koniec. kropka. nie ma zadnego ale ze to jest niewinne, ze to sa zarty. nie podoba ci sie to i nie bedziesz tego tolerowala. a jak nie umie tego uszanowac to zegnam i tyle wiem ze to nie tak latwo jak na kims ci zalezy ale uwiez ze to lepsze niz potem sie meczyc. dalam taki warunek mojemu bylemu (w koncu zdobylam sie na odwage). nic sie nie zmienilo. wyjechalam z polski i zaczelam nowe zycie. 2 dni przed wyjazdem plakal i blagal bym zmienila zdanie. ze on sie zmieni. ze ja go wkurwialam i dlatego sie tak zachowywal (niezle wytlumaczenie) a jak mu powiedzialam ze i tak jade to mi przywalil z piesci w ramie. no to pokazal jak sie zmienil :( bylo ciezko na poczatku. on dzwonil. pisal. ale teraz jest lepiej. juz mi nikt nie wmowi ze jak na mnie krzyczy to moja wina. a ty nie pozwol sobie wmowic ze wypisywanie slodkosci do innych lasek to cos calkiem NORMALNEGO. powodzenia

racja nigdy sobie na to nie pozwol ja tez sie meczylam jak nie wiem co, slodkie smski do kolezaneczki jednej drugiej, byly awantury, klotnie, szarpania, ucichlo na pare tygodni i od nowa, a to kupil drugi numer a to dzwonil z innego telefonu. wybaczalam, przepraszalam jakbym to ja cos zrobila zlego, tak bardzo kochalam! i tylko cierpialam, zostawilam go, nie tylko z tego powodu, byly tez inne ktore dopero powoli zaczelam zauwazac jak mnie olewal i wogole sie mna nie interesowal. na poczatu walczylam, niewyobrazalam sobie zycia bez niego. powoli jednak zaczelam odpuszczac, zaczelam miec odrobinke wlasnego zycia ktore sie rozrastalo, zaczal to zauwazac ze cos jest nie tak ale dalej olewka, bardziej sie zaczal oddalac. w koncu ktos inny mi pokazal ze jeszcze moze byc pieknie, dlatego szkoda czasu na palantow, nie jestem z tym kims, jestem sama i naprawde szczesliwa! nie chce juz wiecej kochac i cierpiec, chce byc szczesliwa i robic co chce! wiec zostaw go bo to sie nigdy nie skonczy taki typ :-)

sama zrób mu żart, skopiuj te jego głupawo-słodkie eski i wyślij do jego wszystkich kumpli, oni będą mieli polewkę a Twojemu nie będzie do śmiechu, a jak Twój pseudochłopak spyta czy Cię pogieło i co to ma znaczyć, powiesz po prostu że to taki żart był.....

zachowuje się jak smarkacz i robi z siebie zwykłego głupka, dziwię się, ze chcesz z nim być W dodatku kłamie, powiedz mu, niech bawi się w sms-y i gg i poszuka sobie kogoś na swoim poziomie - przyjemnej zabawy, żegnaj ... Moim zdaniem szkoda na niego twojego czasu ...

jest normalne, on zachowuje się jak uposledzony małolat wybacz, ale czytając to co napisałaś sobie pomyslałam czy nie jest lekko uposledzony (sprawdź do jakiej chodził szkoły) a co by było gdybys tez robiła tak jak on/ Wszystko działa w dwie strony... Myslę, że jak ktos tutaj pisze szkoda na niego twojego czasu to rycerz, ma zakuty łeb i do niego nic nie dociera ... A tak na marginesie to mu na tobie nie zalezy więc poszukaj kogos kto będzie ciebie kochal, wtedy zobaczysz co to jest miłośći bedziesz szczęśliwa, czego tobie życzę

lepszy model, to dupek niech spada czym prędzej dla ciebie lepiej Nad czym ty się dziewczyno zastanawiasz ? Powiedz?

no i zdecydowalas>?bo caly dzien myslalam co zrobisz:):):):)

Przykro mi ale to dupek który czuje sie niedowartościowany i szuka akceptacji poprzez kontakty z wieloma kobietami. Takie milutkie gatki szmatki. Może lubi czuć się potrzebny:) Brakuje mu pewności siebie czy jak? Przynajmniej tak to wygląda. Albo kompleks wieku...W kazdym razie uwazam że takie słodkie słówka, zdrobnienia i bajery powinny być zarezerwowane tylko dla Ciebie. Z takich znajomość mogłaby się przerodzić w coś więcej. Jeśli mimo Twoich prób nadal to robi to coś jest nie tak. Bo w końcu kto tu się bardziej liczy... Chyba że wam się nieukłada i chce mnieć \"coś\" na zapleczu :***