Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość leave me alone

czy leki przeciwdepresyjne są lekami w jakimś sensie hormonalnymi?

Polecane posty

Gość dr psychiatra
np afobam lek antydepresyjny nie jest absolutnie lekiem hormonalnym. Hormony przepisywane są nastolatkom w postaci tabletek anty aby zniwelowac dokuczliwy trądzik.Nie jest jednak przepisywany aby chronic przed ciążą. Tabletki anty mają w sobie hormony które w danym cyklu wytwarzają większą ilośc a w drugim mniejsza.no ale nie o tym mowa. Niektóre leki np sterydowe sa bardzo silne i rzeczywiśie mogą zawierac hormony które rozlegulują organizm.Dlatego lepiej bez wskazań lekarza ich nie brac. Generalnie depresyjne leki nie zawieraja hormonów.Działają usypiająco, uspakajająco, wyciszająco ogłupia, ale to nie hormony. deprim np jest na bazie ziół lekiem który swietnie wycisza organizm i nie zawiera hormonów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mdłamdłe
depresja to zaburzenie homeostazy organizmu nie tylko w swerze fizycznej ale także poznawczej,leczenie musi więc byc kompleksowe,sama farmakoterapia nie wystarczy ,trzeba poprostu wraz z kompetentnym psychiatrą i psychologiem dokonac spowiedzi która ma na celu przeorganizownie chorych układów życiowych ktore depresje wyzwoliły,leki pełnią ważną funkcje która w istocie jednak ma charakter korekcyjny,naprowadzający psychike chorego na możliwości dokonania na niej przestrukturalizownia za pomocą psychoterapii

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość normalność normalność
depresja jest ciężką chorobą, zaniedbywanie i liczenie że sama przejdzie(co się zdarza) jest niebezpieczne- grozi pogłębienie stanu do etapu tzw stuporu kiedy hospitalizacja okazuje się niezbędna. Ryzyko tendencji samobójczych jest bardzo duże. Bardzo nieodpowiedzialne są głosy o niebezpieczeństwie wynikającym z brania leków i leczenia depresji. Ktoś- jeśli twój wójek próbował leczyć schizofrenie deprimem to nie mam pytań... Depresja to coś innego!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość depra całoroczna
jeśli depresja jest endogenne to wystarczy sama kuracja farmakologiczna jeśli jest psychogenna to psychoterapia jest niezbędna, w połączeniu z farmakologią lub bez, o tym powinien zadecydować psychiatra. Straszenie psychiatrykiem to gówniarstwo. Depresja jest chorobą, jak zapalenie płuc, kamienie nerkowe, zawał serca, czy próchnica zęba, dotyczy funkcjonowania mózgu i powinna być leczona przez odpowiedniego specjalistę w odpowiedni sposób

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
ale on nie ma schizofremii... ale dobra przekonałyście mnie, depresja to naprawde ciężka choroba ja miałam tylko doła i bardzo cierpiałam... dlatego zycze wam powodzenia w walce z chorobą:) będe trzymac kciuki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość popieram pania dr
ktos sie myli miałam depresje wiem czym to pachnie wiem jak to wyglada i wiem ze tylko leki pomoga z tego sie wyrwac nie jestem uzalezniona nie biore juz leków 2 lata jest ok wróciłam do swiata zywych ludzi a byłam juz jedna noga TAM

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak jest
depresja rodzi się u ludzi którzy zamiast skumulowaną w sobie energię życiową wyzwolic poza sobą (w pracy ,sporcie ,nauce) tłamszą ją w sobie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość depra całoroczna
troszkę to nie tak, jak cię dopadnie to nie jesteś w stanie skupić się na niczym, zapominasz o czym czytałeś na początku strony książki, problemem jest wstanie z łóżka, a wyjście do sklepu po zakupy jest jak wyprawa na biegun. Rozsypana przyprawa, czy upadek kanapki na podłogę staje się tragedią po której nie jesteś w stanie się pozbierać przez cały dzień... Męczy cię dowolna forma aktywności, nic nie daje ci radości, odechciewa ci się seksu, wydaje ci się że wszyscy chcą cię wykorzystać, skrzywdzić, wszystko jest szare i brzydkie... Aktywność fizyczna bardzo pomaga, ale w stanie cięższej depresji nie jesteś w stanie się zmusić do niczego, a jeśli ktoś inny cię motywuje tekstem "weż się w garść" to działa wręcz odwrotnie do zamierzenia. Nikt kto tego nie przeszedł nie zrozumie, sam siebie nie rozumiem kiedy już minie;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dudidadu
nie są

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×