Czy ja jestem jakimś fetyszystą bo podobają mi się niskie dziewczyny?

i ja tez sie dolaczam:)

halo a ja mam 178 wzrostu i wcale nie uwazam sie ze jestem lepsza od niskich dziewczyn i ze moj wzrost powoduje ze w jakis sposob sie "wywyzszam"... powiem wam ze jak bylam mlodsza to chcialam byc nizsza... teraz juz sie przyzwyczailam i nie przeszkadza mi to specjalnie...sadze ze nie wzrost jest wazny ale osobowosc dziewczyny i atrakcyjnosc dziewczyny wcale nie zalezy od wzrostu od tego czy ma 175 czy 155 tylko od "spojrzenia "na swiat od zasad ktore ma itp... Autorze topicu nie przejmuj sie oczekiwaniami innych wazne co tobie sie podoba.... zycze powodzenia w znalezieniu filigranowej dziewczyny.. pozdrawiam zarowno wysokie jak i niskie dziewczynki... trzymajcie sie cieplutko

Amant małych dziewczynek wybitny pech...wtedy kiedy osoba jest wysoka i nie proporcjonalna - długi tułów i krótkie nogi. Tak tez niestety bywa, bo proporcjonalność i wzrost to dwie różne i niezależne od siebie rzeczy. Szczerze powiedziawszy to powiewa mi czy według norm unijnych jestem niska, średnio niska, średnia itd. ;)

ja znam co najmniej trzech takich facetów jak ty, tyle że u jednego nie włączają się niestey te opiekuńcze instynkty.. hihihihi

Nigdy u wysokich facetów nie widziałam krótkich nóg- śmiesznie by to musiało wyglądać, jak jamnik jakiś ;-) Ale często widze że wysocy są bardzo chudzi, klatke też często maja taką jakąś strasznie skromną do reszty ciała, jak również wielki tyłek (przy chudości reszty ciała) I to chyba tyle mutacji :-P

ja niestety widziałam takiego mężczyznę. Może nie był bardzo wysoki - na oko oceniam ze między 180cm, a 185cm - ale na pewno był nieproporcjonalny. Do tego tenisista. W sumie z tenisowego punktu widzenia dobrze. Mając krótkie nogi robi mniejsze kroki i dokładniej ustawia się do piłki ;) Wysoka kobieta też może być nieproporcjonalna....innymi słowy - wszystkie warianty możliwe :)

potrzebuję taką do 1,50 cm. Ma byc do pasa lub najwyżej troszkę powyżej pasa. Uwielbiam to gdy świdruje moją dolną część ciała wzrokiem i to mnie tez podnieca. Całować się nie lubię, więc to tez plus. Lubie tylko pieszczoty członka...

Ja też jestem niziutka i przynajmniej przy wyborze męża miałam dużo większy wybór. Poza tym "małe"jest praktyczne, więc odczepcie się wielgachne baby.

Temat ciekawy to podbijam :-D

ograniczone? ... a niby dlaczego ... fakt ze smieszne jest stac na lawce i calowac sie z gosciem ponad 2 m ... ale male jest piekne

ja mam 151, ale wcale sie z tego powodu nie ciesze, to moj kompleks :-(

ktos miał rację... jesteście ograniczeni... ja mam 172cm wzrostu i jakos nie narzekam. nie mówię, ze gdybym miała 5cm więcej czy mniej to byłoby źle. jest jak jest, nie zmienię tego przecież. przywykłam i nie chcę tego zmieniać. nie wywyższam się, nie chodzę dumna jak paw. mi tak pasuje i nie przeszkadza mi, że facet jest mi równy wzrostem. nawet przy takiem wzroście wcale nie pociagaja mnie mężczyźni 190cm. wolę kogoś sredniego, nawet z ograniczeniem do 182cm :P może przy nizszym JA bym się czuła głupio, ze jednak jestem wyższa, ale wzrost to żaden prestiż. co do kwestii tego, że faceci częściej ogladają się za wyższymi... to raczej nie jest prawdą. może to po prostu wynika z tego, że co wyższe (większe) ogólnie bardziej się rzuca w oczy i przyciaga uwagę. tak samo jak to co ładniejsze. więc połaczenie ładnej i wysokiej daje nam wysokim \"wiekszość głosów za\", czyli po prostu częściej spogladają. ani wysocy nie są lepsi od niskich, ani niscy nie sa lepsi od wysokich. wzrost nie jest czynnikiem wg którego mozna okreslić,czy ktos jest lepszy, czy gorszy.

wiem, inna juz nie bede, nie zmienie tego. Ale wiesz co mi kiedys maz moj powiedzial? ze z wysokim facetem wygladalabym smiesznie, on ma 172. Po prostu obrazilam sie na niego za to!

się do męskich fanów malutkich piękności ;-)

też się przyłączam ;)

a tak z ciekawosci Panowie lubiacy malutkie dziewczyny ... ILE MACIE WZROSTU?

193cm :-P

MAŁE JEST PIĘKNE. Jestem sredniego wzrostu (173 i ciągle rosne) i niechciał bym związać się z kobietą mojego wzrostu bo bardzo źle bym się przyniej czuł

i chcialabym byc mniejsza, o przynajmniej 10 cm. przy wadze 64 kg czuję się taka... wielka :O

do facetów powyzej 180! Powiedzcie, czy chcilibyscie pokazywać sie publicznie z dziewczyna o wzroscie 151? Czy uwazacie, ze to wygląda smiesznie?

Dla mnie to wygląda słodko :-D No ale ja nie jestem objektywny ze względu na swoje upodobania Ale powiedz mi Asica, z drugiej strony- czy musimy być przez całe życie niewolnikami tego co powiedzą lub pomyślą inni ludzie? :-O

chociaż jedno nie wyklucza drugiego ;)

ja mam 23 latka 157 cm i 47 kg :) osobiście nie chciałabym mieć chłopaka wyższego niż 180 cm ...jakoś dziwnie to wg mnie wygląda...a że lubie sie całować to niby jak miałabym to robić z kimś kto ma 2 m??? ! :/ najfajniej jak ma 170- 176 cm :)

Niestety ale okazało się że jesteś zbokiem; anastemafilia - fetyszem jest niski wzrost partnera Brzmi podobnie jak pedofilia :-P :-P :-P Nara zboczku teraz oglądasz się za niskimi malutkimi pełnoletnimi dziewczynami (pewnie lubisz gdy wygląda jak dziecko-nie?!) a jutro będziesz ganiał za malutkimi 5 latkami z paczką cukierków pod jakimś przedszolem :-O...

Dziwne ci chłopaczki teraz upodobania mają...

Nie widzicie że Autor to po prostu niska dziewczyna????? Prowikacja i to tandetna, ktoś się próbuje pocieszyć ale wpadł bo facet za Chiny by nie napisał że \"budzi się w nim instynkt opiekuńczy\" Autorko , niepotrzebnie to napisałaś , bo niskie dziewczyny wcale nie są gorsze, a to tylko PROWOKACJA :)

Pewnie żaden by tak nie napisał :-P Bo wszyscy to nieczułe fiuty którzy myślą tylko o wysokiej panience do posuwania :-o :-O :-O

Kobiety w swojej zawiści są poprostu nieziemskie Wierz lub nie, ale coś mi między nogami zwisa i naprawde Hermafrodytą nie jestem :-P Pozdrawiam wszyskie wysokie zazdrośnice- na ten typ charakteru też jest wielu "amantów" ;-)