A niech to!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

ostatnio calkiem przypadkowo poznalam fajnego faceta, oboje wpadlismy sobie w oko, umowilismy sie znow na sobote, a dzis do mnie zadzwonil, ze w czwartek jedzie do Niemiec, do pracy, ze dzis do niego zadzwonili. Wczoraj wspominal ze czeka na telefon, ale nie spodziewalismy sie ze to tak szybko nastapi:( jak pech to pech:(

faktycznie, pech da się coś z tym zrobić?

Przykro mi. Ale będzie następny.:)

chyba nic... wyjezdza na pol roku:( ledwo co sie znamy, myslalam ze bedziemy sie spotykac i moze cos z tego bedzie jak widac samotnosc mi przeznaczona:(

Może przyjeżdżać na weekendy, prawda? :)

na weekendy z Niemiec? hm ...:O

nie, nie bedzie przyjezdzal, bo jedzie tam na kontrakt chyba na 6 lub 3 mieche, ale wiecie my sie nie znamy jeszcze dobrze, wiec nawet trudno tu mowic o jakichs deklaracjacha czy czymkolwiek mielismy sie dopiero poznawac, spotykac itp.... sprawdzic czy z tego bedzie cos trwalego czy wakacyjny romans a wszystko diabli wzieli