Dlaczego facet zamiast kochac sie z partnerka woli patrzec na porno w necie??

średnio 2 razy w tygodniu się kochamy. I nie mam ochoty na więcej.

do jem pomidorowke ale ja nie mam pretensji o to ze on oglada pornole, nie jestem naiwna pewnie wiekszosc facetwo oglada, ogladanie takich filmikow ma przeciez pewne zalety, mozna sie z tego czegos nauczyc, podniecic, nabrac ochote na seks, a moj wlasnie na odwrot, on traci zapal do seksu, zadne erotyczne gadzety nie wchodza gre, po co mu to zreszta?? wydawac niepotrzebnie kase, jak ma zdrowa prawa reke i sprawny komputer?

no to rzeczywiscie trudna sytuacja,nie mam pojecia co ci doradzic, moze on jest po prostu leniwy?

do troche brak, a jak czesto robisz to sam?

do jem pomidorowke on z cala pewnoscia jest leniwy (tyle ze kiedys akurat w tych sprawach odznaczal sie wielka pracowitoscia;p) ale ja mam juz dosc powoli, bo w praktyce to wyglada tak jakbym sie go prosila o seks...

i przestałam sie prosić, te sprawy załatwiam samodzielnie, a to jak on sobie ztym radzi mam w doopie, może ma od tego jotpegi a może na szybko załatwia to pod prysznicem nauczyłam się że nie warto sie starać jeśli jedyną stroną starajacą się jesteś ty sama pewnie następpny etap kazdego z nas będzie znalezienie nowego partnera do seksu, bo mnie w przeciwieństwie do facetów masturbacja nie zadowala, chcę poczuć faceta a nie go sobie wyobrażać