Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Zasmucona Dziewczyna

Przyjaciele...

Polecane posty

Gość Zasmucona Dziewczyna

Czesc Wam. Czy ktoś z Was ma prawdziwych przyjaciół/przyjaciela?? Ja mialam jedna przyjaciolke, reszta to byly oczywiscie kolezanki, wyjechalam z nia za granice i jakos tak nasze kontakty nieco sie zmienily. Ja teraz w Polsce jestem ale jako taki kontakt mamy. Mam tez inne kolezanki 2 takie blizsze z ktorymi widze sie prawie codziennie, ale wiem, ze nie moglabym na nich tak naprawde polegac. Mam tez chlopaka, ktory mocno mnie kocha, ale brakuje mi prawdziwej przyjaciolki. Czy to takie czasy czy ze mna cos nie tak, ze zle dobieram sobie znajomych ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zasmucona Dziewczyna
co to za forum ?? nikt ni ma przyjaciol? czy Wy wszyscy jestescie specami od zdrad?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja mam jedna przyjacioke od dziecinstwa i nie zawiodlam sie na niej... wiadomo, ze teraz dom, rodzina i dzieci ograniczaja nasze kontakty ale to nie wazne, przeciez przyjazn nie polega na codziennym widywaniu sie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość madziennkaa
mam to samo tez sie zastanawiam czy ze mna cos nie tak mialam 2 przyjaciolki a raczej tak mi sie wydawało bo gdy najbardziej ich potrzebowalam one mnie opusciły wiecej wtedy moglam liczyc na zwykłe kolazanki niz na nie chcialabym miec taka osobe do ktorej moge zadzwonic o 1 w nocy i zawsze ze mna pogada zawsze znajdzie czas.. bo jak narazie to tylko ja dawałam od siebie a jak przyszło co do czego to zostalam sama no ale przeciez przyjaciol poznaje sie w biedze :/ ale wierze ze znajde jeszcze ta osobe i to juz na całe zycie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zasmucona Dziewczyna
Tez mialam wlasnie taka przyjaciolke, na ktorej nie zawiodlam sie przez 4 lata, ale za granica zaczela dziwnie sie zachowywac... Trzytmamy kontakt mam nadzieje, ze to si nie skonczy ale sama nie wiem mam pecha... Zreszta teraz jest pelno falszywych osob i wiekszosc mysli o korzysciach...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość madziennkaa
Unitra poporostu zle trafilysmy :(( do dzis nie rozumiem dlaczego one tak postapily no ale takie jest zycie ze wielu spraw sie nie rozumie pozdrawiam Cie ;))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
madzienkaa---> to bylo tak ze my dawalysmy a one tylko braly i nic od siebie nie dawaly... ja np. mialam byc na jej kazde zawolanie jak piesek... bo wiedzialam ze mnie potrzebuje a ja nie potrafie odwoic pomocy... z jedna \"przyjaznilam\" sie 6 lat... z druga 5... :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość madziennkaa
dokładnie wiesz to były takie przyjaciolki na impreze ja sie rozstałam z chłopakiem i było mi bardzo ciezko a one sie chcialy bawic i sie obraziły ze ja sie juz nie umiem bawic ze nie umiem rozmawiac .. a z nimi wlasnie najmniej rozmawialam bo nie czułam wsparcia teraz nasze kontakty sa sporadyczne i to one sie odzywaja a nie ja swoja godnosc tez trzeba miec hehe kiedys jedna mnie przeprosila za to ze nie było jej kiedy tego potrzebowalam hmm.. ale co z tego jak to były słowa na jeden wieczor za pare dni znowu nie czułam ze mam przyjaciolke przyjazn to nie imprezy tylko wsparcie chyba ze ja zle rozumuje :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiesz ja z jedna w ogole nie mam kontaktu wyprowadzila sie gdzies a z druga... hmm nie potrafie juz z nia rozmawiac... bardzo sie zawiodlam 😭

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zasmucona Dziewczyna
Dziewczyny bo to jest tak jak mi mama kiedys powiedziala, ze przyjaciolek 2 miec nie mozna!! Zawsze sie znajdzie jedna odtracona!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość madziennkaa
ja w jednym momencie stracilam i chłopaka i przyjaciolki ale juz sie otrzasnełam z tego mysle ze z przyjaznia jak z miloscia zjawia sie niespodziewanie i jesli mamy szczescie to raz ale na cale zycie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale to u mnie bylo tak ze jak jedna mnie zawiodla to potemsie wyprowadzila i wtedy ta druga dopiero byla

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość madziennkaa
tak ale jak one mialy problemy sercowe to ja bylam ta dobra to do mnie dzwoniły o 3 w nocy to ja wchodzilam w nocy na gg zeby z nimi gadac a one to takie przyjaciolki na impreze no ale skoro tak wybrały jedna z nich sie odezwala pare dni temu ale ja nawet juz nie mam ochoty sie z nia widziec :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no ja mialam identycznie. potrafilam nawet zrezygnowac ze spotkania z chlopakiem a i tak widzialam sie z nim baaaardzo zadko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zasmucona Dziewczyna
Ja dlatego nie nazywam teraz swoich kolezanek przyjaciolkami, mimo iz jedna znam jakies 15 lat... Wiem, ze na niej nie moglabym polegac, jest jakas taka interesowna..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×