orgazm ajego brak

nie mam orgazmu!!!!jestem ze swoim facetem bardzo dlugo,kochamy sie,ale ja nie mialam jeszcze orgazmu:(raz jka piescial mnie jezykiem i palcami:/kiedy sie masturbuje to porafie bardzo szybko dojsc,ale moj men nie moze mnie doprowadzic:/co jest ze mna nie tak????POMOZCIE!!!!!!!!!!

mam tak samo... ile masz lat? jak dlugo z nim jestes? jak dlugo sie juz kochacie? ilu mialas partnerow? to moze przynajmniej powiem Ci cos z mojego doświadczenia

ja mam dokladnie to samo... mialam dwoch partnerów i z zadnym nie mialam orgazmu:(

ja mam 4 i choc jest mi z nim dobrze - odczuwam przyjemnosc, to nie umiem dojsc, a masturbujac sie dochodze w pare minutek

Albo niech on cie.

ja miałam 4 a orgazm tylko w samotności... jejku żadna rewelacja...

jestem z nim prawie 8lat,mam 21lat,a on23!kochamy sie od 3lat!!

hahaha nawet jak sie nie masturbuje to jest do niczego, jak on mnie to tez mam problem, ale w tym rzecz, zeby dostac orgazm przy kochaniu

tez czuje ogromna przyjemnosc,jest cudownie,ale orgazmu brak:/aha to moj jedyny partner!

nio to rybka... proponuje cierpliwosc, wiecej starania albo seksuologa - sama zaczynam sie zastanawiac nad seksuologiem, ale mnie to krepuje

z tym skupieniem to moze i cos jest, ale mimo wszystko nie potrafie przynajmniej nie jestem z tym sama...

a myslisz o czym mysle gdy sie kochamy?tylko o tym jak dojsc!!!

..a tam..

widze, ze niektorzy wogole tego nie rozumieja a ja mam z tym problem juz 5 lat;-( a ostatnio jak sie sama masturbuje to tez jest kiepsko nie wiem do konca o czym mysle, zwyskle o tym ze jest mi dobrze, ale i tak czar w pewnym momencie pryska i przestaje byc ok P.S. do facetow: nawet nie wiecie ile kobiet udaje!!

tez sie zastanawiem nad seksuologiem!! ryczec mi sie chce przez ten orgazm

a skad jestes? bo samej sie boje isc, a tak przynajmniej nie bylabym sama ja jestem z okolicy Bielska - Bialej

z tym udawaniem jest prawda,a faceci mysla ze sa tacy swietni!!!

no niestety ja jestem z kalisza

dokladnie - nawet nie potrafia poznac, ze podniecenie przeszlo

POTRZEBJACA POMOCY - nie mysl jak dojsc ,tylko wyobraz sobie jakie to podniecajace jest,ze lezysz tak rozkraczona ,ze widac twoje najitymniejsze miejca ,on tego dotyka lechtaczki swom jezorem ,palca ci zasadzil w pupe i zaraz wezmie sie ostro za penetracje ,ze sie pewnie posikasz z rozkoszy.

Nie gwarantuję, że się uda, ale są duże szanse.

juzeff,dzieki za rade,ale to tez nie skutkuje:/ do "sprobujcie ze mna"taki jestes dobry?masz cos do zapropowania?

Rudzielec 1979-a pytalas o to gina?

Próbowałam z obcym partnerem i powiem, ze tj. kiepski pomysł. Zostaje seksuolog.

To zabrzmi nieskromnie, ale 2 razy w życiu usłyszałem, że jestem pierwszym facetem, z którym się udało. Raz było to bardzo wzruszające, bowiem partnerka popłakała się po tej przyjemności. Była bardzo zdołowana tym, że przez 5 lat z mężem nie doznała orgazmu, a i wcześniej z poprzednimi partnerami też nie. Czuła się jako gorsza, mniej wartościowa i w wieku prawie 30 lat się udało.

Z ginekologiem nie rozmawiałam.

Drugą była dziesięcioletnia jamniczka sąsiadów.

Uwierzę, że można się popłakać ze szczęścia. Ja po 3 latach związku miałam już dość, a potem się posypał. Nie pomaga myślenie, nie pomaga nic. Jestem już tym załamana.

heeej jestescie tam?

tez bym sie poplakala ze szczescia!! ciesze sie gdy moj men dochodzi i ma wytrys,ale z drugiej strony jestem troszke zla i zalamana:/