NIE CHCE MIEC DZIECKA, MAM 24 LATA CZY TO NORMALNE??

odrzuca mnie od malych dzieci, jak pomysle ze mialabym 9 miesiacy chodzic z wielkim brzuchem , rodzic, karmic ( o fuj!) , przewijac i ciagle latac z dzieckiem to mnie odrzucenie bierze, czy jestem nienormalna czy po prostu naleze do kobiet ktore nie powinny miec dzieci?

potem jeszze okropne cialo po ciazy, luzna pochwa, brak czasu, nie mozna wyjsc samemu , coiagle sie trzeba martwic o bachora o rety, przeciez posiadanie dziecka to zmiana zycia o 180 stopni!!!

normalne.

mi jak wyskoczy jakas krostka to panikuje, nie znosze jak zmienia sie moja cialo jak troszke przytyje od rzu sie odchudzam

jak patrze na malzenstwa ktore maja male dzieci to sie dziwie, jak oni tak moga zyc? ciagle tylko mysla czy nie zrobilo dziecko kupki , siusiu, czy zjadlo, o ktorej godzinie, kiedy je myc, przewinac, o fuj, ohyda, czy ja jestem egoistką??

to, ze nie chcesz miec dzieci, to normalne. to, ze trzesiesz sie nad wlasnym wygladem, jakby to byla najwazniejsza rzecz w zyciu, to nie jest normalne i oznacza, ze jestes rozpieszczona siksa, ktora w zyciu nie zetknela sie z prawdziwymi problemami, skoro zwykly pryszcz potrafi byc az takim problemem :P

zyje z facetem ktory juz ma 2 dzieci, mlodsza corka ma 10 lat to ja czasem z nia nie wytrzymuje, a mowa o malym dziecku!! czy jestem jakas inna?

nie zetknelam sie z prawdziwymi problemami? no to malo o mnie wiesz, bardzo duzo w zyciu przezylam, przchodzilam nerwice, depresje i uwazam ze sie nie nadaje zeby miec dziecko bo jestem za nerwowa i nie potrafie sie zając drug,a osobą

Niektórzy chą miec dzieci a niektórzy po prostu ich mieć nie chcą i nie znaczy to o tym że sie jest niedojżałym

rozpieszczona nie jestem, wychowywalam sie tylko z mamą, zawsze brakowalo nam pieniedzy i zylam bardzo skromnie

a moze przyjdzie jeszcze na ciebie czas,a moze i nie,nie wszystkie kobiety czuja,ze aby sie spelnic musze miec dziecko..ty myslisz innymi kategoriami i nie martw sie tym,wciaz jestes mloda,masz na to czas,ciesz sie zyciem i nie zadreczaj tego typu myslami:-)

rozumiem Cie doskonale ,ja mam wiecej lat od Ciebie i tez nie chce miec dzieci...te kupki,pieluchy,itp.nie dla mnie...wole podroze,prace,wyjazdy dalekie i bliskie,nie uwazam ze jestem nienormalna,po prostu nie lubie dzieci,jestem szczesliwa i tyle

a ja jak patrzę na ludzi, którzy nie maja dzieci to zastanawiam się jak oni moga tak zyć. Kilka lat bez dzieci ok, ale później zaczyna się nudzić, czegoś brak. A to ze nie chcesz w tym wieku dzieci to normalne. I nie dziwię Ci sie, ze irytują Cie dzieci partnera, to też normalne. Co innego własne, co innego cudze, jeszcze do tego dzieciaki kochanego mężczyzny urodzone przez obca babę. Br... Wydaje mi sie, ze tu chodzi tez o partnera, on nie chce i Ci sieto udziela. Czasami wystarczy odpowiedni partner by odczuć zew natury.

a ja nie rozumiem tych kobiet co poswiecaja sie cale zycie dla dziecka...i nie maja innych pasji tylko dziecko i plotki z sasiadkami...mozna miec wiele pasji,marzen,celow,ktore chce sie realizowac,ja uwazam sie za spelniona kobiete i dzieci mi nie sa potrzebne do szczescia...mam wspanialego faceta,tysiace marzen na starosc i tak nie masz pewnosci czy dziecko poda Ci przyslowiowa "szklanke wody"...

ciesz sie, jesteś młoda, ja mam prawie 29 lat i nadal nie czuję potrzeby macierzyństwa

jestem po 30 i nie chce miec dzieci,wkurzaja mnie baby co calymi dniami siedza w piaskownicy z rozwrzeszczanymi dziecmi i tylko zra chipsy a potem narzekaja ze maz woli szczuplejsze...

A ja mam dwoje i czuje się w pełni spełniona jako kobieta. Moje życie nie ogranicza sie tylko do wychowania dzieci. Mam niezła pracę, swietnego męża, i swoje pasje (maluję, podróżuję), którymi zaraziłam dzieci. Jestem kobietą i nie chcę, zeby cos mnie w zyciu ominęło. Nigdy nie należałam do osób, które lubia dzieci, ale w swoim czasie poczułam, ze czegoś mi brakuje. Odpowiedziałam na zew i jestem szcześliwa. Ale dalej nie znosze obcych dzieci, acha tez kiedys mówiłam, ze nie bedę miała dzieci.

llloooo a ile masz lat?? tzn ile miałaś jak urodziłaś pierwsze dziecko?

mnie wkurzaja dzieci,wczoraj na basenie jedno tak sie darlo,kopalo inne dzieci,a matka plotkowala z inna baba,nie ruszaja mnie rozmowy o dzieciach,zabkowaniu,zielonych kupkach:O nie mam instynktu macierzynskiego i dobrze ze mam takiego partnera ,ktory podziela to zdanie...

ja tez...a poza tym,po porodzie cialo NIGDY nie bedzie takie jak przed...rozstepy,nadwaga...a potem facet i tak szuka ladniejszej...wiem,bo pracuje z wieloma facetami i widze co sie dzieje...kobiety bezdzietne maja "branie"...a te z dziecmi roztyte,znuzone siedza w domu...faceci to zdobywcy,w domu maja kucharke,praczke...a oni szukaja oderwania od zycia...potwierdzone...niestety:(

To od Ciebie zależy czy będziesz tłusta, czy będziesz miała rozstępy itp. Tylko od Ciebie zależy jak bedziesz wygladać po.Zresztą te przypadłości też mozna mieć bez ciąży. Naprawdę mozna zachować ładne ciało po. Nie bedę opisywać jak wyglądam, bo i tak nie uwierzycie. Al muszę przyznać, że To prawda, wiekszosc kobiet sobie odpuszcza, ale Wy nie musicie. Widząc jak wygladaja inne kobiety po mój mąż uświadmia sobie jaki ma w domu skarb

\"nie planuje w swoim zyciu zadnej wizyty u ginekologa\" to najglupszy tekst, jaki w ostatnich czasach wyczytalam na kafe....