hellp pomocy dziewczyny!!!!

hej dziewczyny- mam do was pytanko bo juz w panice siedze!!!!biore 2 opakowaie novynette i zostal mi jeszcze tydzien do konca opakowania wczesiej bralam diane35 i po niej lekarz powiedzial zebym nie robila przerwy tylko zaczela normalnie opakowanie novynette bo ma mniej hormonow niz diana-wiec tak tez zrobilam.ale jak skonczylam pierwsze opakowanie zrobilam normalnie 7 dni przerwy.teraz biore juz 2 opakowanie i jakos od tygodnia zauwazylam ze zaczelam plamic i normalie myslalam ze to przejdzie ale tydzien mija a tu widze ze krew nadal kapie-moj lekarz jest jeszcze tydzien na urlopie wiec nie wiem co robic-zaczelam sie zastanawiac czy mozliwe ze moge byc w ciazy??biore te tabletki regularnie wieczorem- zmieialam juz kilka razy tabletki ale takich objawow nie mialam a kocham sie z moim chlopakiem bez innego zabezpieczenia!czy mozliwe ze plamienie wystepuje bo on konczy we mnie??nie wiem co mam myslec-czy to ciaza??blagam pomozcie bo juz jestem sparalizowana strachem!!!!

pewnie tabletki ci nie spasowały na ciążę bym nie stawiała a pigułki są po to żeby kochać się bez zabezpieczenia i do końca.Twój organizm lepiej tolerował poprzednie i z tąd to krwawienie.ale pójście do gina kiedy wróci z hawajów polecam choćby po to,żeby je zmienił na inne.Po co masz się męczyć.Pozdrawiam i bez nerwów.Naprawde.

spokojnie tez tak mialam,musisz zmienic na inne bo moze masz za malao hormonow,ale ochrona jest zachowana ,pozdrawiam i bez nerwow

dzieki dziewczyny za rady:)przyznam ze mi ulzylo bo juz nie wiedzialam jak mam sie zachowac-pozdrowionka;)