Dzis moj pierwszy dzien jako hostessa, ktos pracowal juz na tym stanowisku?

Witam, dzis popoludniu ide pierwszy raz do pracy jako hostessa. chcialabym dostac jakies rady, wskazowki, bo troszke sie denerwuje ... czy wogole ludzie kupuja na promocjach? Z gory dziekuje za wypowiedzi ... :)

a w jakim miescie bedziesz pracowala? ;)

zasami zdarza sie ze promocje nie sa zbyt korzystne.. albo nawet jesli wydaja sie korzystne, to obok Ciebie stoi inna promocja o milion razy lepsza:P nie zniechecac sie, jak duzo nie sprzedasz.. nie wdawac sie w gadki z jakimis dziwnymi podstarzalymi kolesiqami:)

gdzie bedziesz pracowala? tzn. w jakim miesice i w jakim sklepie?

Bede pracowala w Olsztynie;) na promocji sokow Hortex ... cos tam ze jak sie kupi 2 soki Gresh to dostanie sie Frisbee albo tacke do lodow, moge tez dzis stac na degustacji, ale to sie okaze na miejscu :D

Fresh*

przyjemnej pracy życzę :)

hehe dziekuje ;) Szczeze mowiac jestem przerazona

no to ja ci powiem ze ostatnio kupilam taki hortex jak mnie hostessa poczęstowala ;)

nie masz sie czym stresowac, ja stalak kilka razy na promocji, zero stresu, tylko nogi moga bardzo bolec, mimo wygodnych butow, wiec lepiej zaloz bardzo wygodne.

oo autorko:) ja tez stoje na promocjach w olsztynie ale w ten weekedn akurat nie stoje, dziwne hmm dziwne ale zawsze stalam.:) moze sie kiedys spotkamy;) nie denerwuj sie, mow spokojnie, nie zniechcecaj jak ludzie olewaja i usaja, ze cie nie widza i nie slysza ;|, badz w miare usmiechnieta i pogodna. ja tam sie nie przejmuje jak za malo sprzedam bo i tak mam place na godzine ;P a w porownaniu z innymi prmocjami malo mi placa wiec niech spadaja ;)

wszystko będzie dobrze;) musiz sie tylko ładnie i zyczliwie usmiechac cały czas nawet jesli ktos ci odburknie bo twoje zachowanie widzą też inni klienci;) A w supermarketach to róznie bywa, bo niektórzy zachowuja sie tam jak Panowe Świata.

hostessy. jak widze ich w jakims dziale to go omijam... moge ich wysluchac z chcia ale zeby nie namawialy na sile. musze tez obejrzec inne oferty zeby sobie porownac. albo czesto jest tak ze np zachecaja do kupienia czegoc co akurat kompletnie mnie nie interesuje. i jak stane i ich wysluchuje to zadne argumenty nie pomagaja ze ja tego naprawde nie chce kupowac nawet w promocji... dlatego zawsze ich omijam.

ja nie lubie jak sa w sklepie -->w takich sytuacjach mowie sie:\" nie dziekuje, jeszcze sie porozgladam\" ja nigdy nmikogo nie zmuszalam do zakupu produktu, ktryh oferowalam, tylko informowalam o promocji cenowej czy tez gratisach. a najlepszejest to jak ludzie mysla, ze ja mam jakis zysk super z tego, ze sprzedam im ten produkt i, ze mi strasznie zalezy zeby im \"wcisnac\", ja p prostu musze sie odzywac, poinformowac i to wszystko.

jaka moze byc ...

pracowalam jako hostessa prawie przez cale studia, ale to bylo kilka lat temu, wtedy kiedy byla to jedna z jak najbardziej obleganych fuch. Robili castingi: conajmniej 175 wzrostu, bond wlosy itp. Zalezy co mialas promowac. Za moich czasow dawali okolo 10 zl za godzine na promocji fajek, na kosmetykach okolo 3,5.. wszsyrko zalezy od firmy. ogolnie spox, ale jak ci odpowiada stanie przez 8 godzin i zaczepianie ludzi to spoko. ja juz bym drugi raz na cos takiego nie poszla

Autorka;) ja takze jestem hostessa z Olsztyna, stoje jak narazie na promocjach soku Fresz Hortexu :D Nie masz sie co martwic, zawsze jakis starszy pan zagada, albo facet stanie i bedzie Ci mowil jaka ty sliczna, hehe:) A co do natretnego namawiania ... na promocjach stoisz i mowisz tylko \"Dzien dobry zapraszam do degustacji sokow Hortex, dzis w promocji, za 3litry soku dostanie pani tacke do lodow z silikonu\" haha moj staly tekst ;)

delicoius tez z olsztyna?:):):) ile olsztynianek sie zrobilo nagle:P

posiadaczka AA hehe wiadomo ze w Olsztynie same piekne panie:D A ty na jakich promocjach stoisz? ja tez dopiero zaczynam, ale ogolnie praca mi sie podoba ;)

ja stoje roznie w zaleznosci od weekendu.ostatani np stalam na promocji dog in the fog w realu, rozdawalam za darmo piwka 0.3 wiec to super promocja byla.lubie degustacje czy cs w tym stylu albo jak chociaz gratisy sa. ale mam slaba stawke i to mnie wkurza.

A ile przeciętnie zarabia się na promocjach?

Posiadaczka AA, pracujesz w jakiejs firmie czy jak? bo ja jestem w firmie produkujacej te soki chyba, wiec tylko na promocjach Hortexu stoje, chetnie bym pracowala na roznych produktach;) A co do zarobkow to roznie ... ja mam 6 zl za godzine, moja kolezanka 7 ... czasem dziewczyny maja po 10 zl, a czasem po 3 ... wszytsko zalezy od pracodawcy :D

Ja tez dorabialam sobie na studiach jako hostessa, ale niemilo wspominam ta prace. Klienci zawsze byli bardzo mili, ale niestety szefowie mniej, kazdy sie do nas przypieprzal, bo oczywiscie kazdy wiedzial najlepiej co mamy robic, tylko nikt nie stal na naszym miejscu ;) No i bola nogi od stania, a do klientow sie usmiechalam mechanicznie, w sumie to mialam gdzies co sobie o mnie mysla, po kilku godzinach to nawet sie nie widzi ich twarzy. :D Niektorzy sie krepuja odmowic hostessie, naprawde nie musicie, ona was nawet nie zapamieta, no chyba ze zrobicie awanture ;)

masz racje ;) co do tych \"bossow\" to jeszcze sie nie przekonalam, ale zgadzam sie co do klientow:D niektorzy tak niepewnie podchodza i wysluchuja, ale ja przeciez doskonale rozumiem ze ludzie nie maja czasu, pieniedzy albo ochoty na dany produkt:P Najsmieszniejsi sa starsi panowie, ktorzy zamiast patrzec na soczek zachwycaja sie, jakie to \"dzisiejsze panienki\" sa ladne :D

teraz hortex ma promocje wszedzie w karkowie tez :) ja bylam 4 dni na promocji ery na zewnatrz 6 godzin ulotki masakra

posiadaczka AA -> a z jakiej ty firmy jestes?

delicious-->ja nie stoje z firmy tylko od promotorki pewnej. chcialabym stac bezposrednio od firmy, moze mialabym wieksze zarobki bo jak na razie to zarabiam 6zl/h :| a gadalam ostatanio z hostessa, ktora zarabia 10zl/h. za 10 zl to moglabym stac 12h;| aa ai dstawala jeszcze kase po 2 tygodniach a ja po 2 miesiacach;|

Hmm ja tez dostaje 6 zlotych, 10 zlotych to byloby cos;) A co do pieniędzy to podobno dostane z miesiecznym opoznieniem ... ze niby tak jest zawsze przy umowach na zlecenie :D

A czy często zdarzają się klienci, inni niż wspomniani tu "starsi panowie", którzy chcą się z Wami umawiać ? Albo otwarcie coś proponują ? Pytam tak z ciekawości, wiadomo że zdarzają się różni klienci w supermarketach, a taka "ładna dziewuszka na promocji" to przecież łakomy kąsek.

Mi sie to jeszcze nie zdarzylo, zazwyczaj faceci przechodza obok, usmiechaja sie, czasem podejda i zajma rozmowa, ale o \"dwuznacznych\" propozycjach nie ma mowy :) Szczegolnie ze w sklepie jest ochroniarz, ktory nie wiem czemu caly czas chodzi obok mnie :P:P:P