Dzis moj pierwszy dzien jako hostessa, ktos pracowal juz na tym stanowisku?

Pracowalam jako hostessa kilka razy, praca wydaje sie lekka, ale tylko z pozoru.. zaopatrz sie w wygodne buty, jesli bedziesz stala gdzies przy lodowkach to wez ze soba cieple ubranie bo strsznie sie marznie. Ja reklamowalam jogurty bakomy i niestety stalam nidaleko polki na ktorej lezaly jpgurty, marzlam okropnie... Czasami ludzie nas hostessy olewaja ale tym nie mozna sie przejmowac, tylko sie jeszce usmiechnac niech widza ze tez masz ich gdzies..z moich doswiadczen wynika ze : Faceci czesciej zwracja uwgae na hostessy, czasem zagaduja, wypytuja o produkt tylko po to zeby pogadac z mloda dziewczyna heheh, choc zdarzaja sie natretni, mialam raz taka przygode, na szczescie ochrona szybko zareagowala i wyprowadzila kolesia ze sklepu .. Wiec droga hostesso milej pracy :)

Dodam cos o zarobkach. Pracowalam dla firmy z Wawy i tam placili mi 10 zl za godzine, wciskalam ludziom musy dla dzieci Bobovity, stalam po 6,8 i 10 godzin w wekekend i mialam bardzo malo i krotkie przerwy, a gdy pracowalam dla Bakomy placili tylko 6 zl za gdoz. ale miaalm za to dluzsze przerwy.

yhm ja ostatanio jak stalam mialam pare propozycji na wspolne wypicie piwka a to podanie nr i takie inne. ale zawsze z usmiechem na ustach zbywam mowiac, ze mam z kim pic :) raczej podchodze do ego profesjonalnie.ale trafiaja sie zwykli pijacy, ktorzy capia i nie chca odejsc tylko glupio gadaja i sie smieja.straszni

a tak przy lodowkach stac jest strasznie, mozna normalnie sie przeziebic ;| a praca najgorsza byla wlasnie 1 i 2 dnia, po prstu nie moglam wystac 3 h moze to ze wzgledu na niewygodne buty, na pewno mialo to duzy wplyw. no i dodatkowo dochodzil fakt, iz to pierwszy raz pracowalam w tego rodzaju pracy. teraz juz bez problemu:) jak sie sti we 2 jest najfajniej, zawsze mozna ppgadac, posmiac sie i od razu szybciej czas leci :)

Ja teraz szukam jakiejs firmy poszukujacej hostessy, bo jak narazie mam zlecenia tylko na weekendy:O Moja kolezanka dostala zlecenie z gory na 2 tygodnie w Makro, ale ona niestety sie nie podzieli, chociaz mialaby tam mdlec ... ehh ale narzekac nie mam co bo to ona mnie wkręcila do tej firmy

A w jakim w wieku zaczynalyscie prace jako hostessy?

Witam. Ja tez juz pracowalam na promocjach fajek, i na targach miedzynarodowych. Jesli chodzi o zarobki to na fajkach mialam 8zl/h na czysto,a na MTP 200zl na dzien, ale bylam zatrudniona bezposrednio przez firme i to kumpela wynegocjowala tak wysoka stawke, bo mialysmy dostac najpierw 150 zl:) Wiec praca sie oplacila. Podczas promocji papierosow praktycznie nic nie robilam tylko wypilam kawke i do domku - supe szef:) a na targach rozdawalam ulotki, parzylam kawy, gralam w bilard, robilam drinki i to wszystko. Super praca polecam.

Witam wszytskie hostessy :) ja też stoje na promocjach tylko,ze w Bielsku-Białej. Od lutego jestem na Nestle i bardzo zsobie chwalę :D mam 8zł/h. czesto stoje po 10h,ale już d się wytrzymac - kwestia przyzwyczajenia. No i najważniejsze to lubiec sowja prace - nie wyobrażam sobie żebym miała iść na Degustajce z przymusu ;/ wtedy te 10h by się dłużyło niesamowiecie,a tego przeciez nikt nie chce. Stałam na animacjach (odradzam, to jest najgorsze co może być), no i degustacjach. W sumie to fajna praca,można sobie dorobic na własne wydatki :) Najważniejsze to isć do pracy z pozytywnym nastawieniem, poczatki zawsze są trudne,ale to tylko kwestia czasu. Z każdą promocją bedzie lepiej :)