Tampony

mam 16 lat i chce sprobowac. jednak nie potrafie tego zrobic,nie dam rady.czy powinnam isc do ginekologa? moze mam jakoś inna błone dziewicza? co z tym zrobić?

moze nie tak wkladasz, jak trzeba?

malutkiego tamponu uzyj!:) musisz sie rozluznic;)

Polecam tampony z aplikatorem :) Kup najmniejsze Tampaxy i do dzieła :P Pamiętaj, żeby się rozluźnić i skierować tampon w odpowiednim kierunku (na ukos, ku tyłowi), zresztą w opakowaniu są odpowednie rysunki :)

i uzywac nie bede ;) Moze to jest dobre dla kogos z malo obfitym okresem... Ze mnie to sie leje :P A poza tym co z tymi glutami, ktore nie wsiakna przeciez... :O

tampony moga zaszkodzic jak sie zapomni zmienic na czas ( a trudniej jest ocenic czy tampon juz nasiaknal) i wtedy moze powstac nadzerka (lepiej nie stosowac chyba ze sie idzie na basen) - pozdrawiam

mam male tampony i z aplikatorem i tak nic:( moze ja naprawde mam ta wade. ktos moze slyszal cos o niej?

ja wlasnie chce isc na basen:(

no moze zabolec ...to normale przy wkladaniu, zwlaszcza jak sie jest dziewica i nie jest sie do tego przyzwyczajona ...trzeba sie rozluznic (pozycja w lekkim przysiadze lub na lezaca) pamietaj zeby nie wlozyc za plytko bo inaczej nic nie da lub moze nawet wypasc

na czas to najpierw sie poleje po nogach, a dopiero pozniej jakas nadzerka bedzie grozic :O

pamietaj ze bedzie bolec zwlaszcza na samym poczatku jak wlozysz tylko troche ale potem juz wejdzie (nie boj sie wlozyc palca do pochwy, tylko pamietaj o umyciu rok przed wlozeniem)..nie mozesz sie bac..pomysl ze dziewczyny na calym swiecie to robia i ze nic ci sie nie stanie ...troche odwagi. Wkladaj tampon ku tylowi (w kierunku plecow) jak bedziesz pchac pionowo w gore to moze nie wejsc tak latwo :D powodzenia

nie moge, nie dam rady.ja naprawde musze najpierw stracic blone dziewicza:( to chyba za 10 lat tych tamponow uzyje

:D Kasiu trzymam kciuki za strate błony ;)

Wiesz, generalnie te z aplikatorem powinno Ci się udać wprowadzić. Ale jeśli naprawdę masz problem, to może wybierz się do ginekologa. Niech sam oceni. Jest niewielki procent dziewczyn, które mają bardziej zabudowaną błonę. Jeśli sie okaże, że do nich należysz, ginekolog powinien udzielić Ci też wskazówek dotyczących pierwszego razu. Żebyś nie miała problemów. A jak stwierdzi, ze masz standardową, to zostaje Ci tyklko kupić nowe pudełko i próbować do skutku. Ileś ich tam pewnie zmarnujesz, ale w końcu się rozluźnisz. I się uda. PS Próbowałąś kiedyś włożyć palec do pochwy? Najlepiej w okresie płodnym albo w czasie okresu (żeby był poślizg :) ) Jeśli wejdzie do pierwszego stawu, to znaczy, ze tampon też wejdzie.

Ja też miałam taki problem 10 lat temu i od tamtego czasu już nie używam.

http://r3.bloodwars.pl/r.php?r=12672

przez te tampony mam juz zalamanie

Kasia...pamiętaj jeszcze o jednym że nie każda dziewczyna ma klasyczną budowę błony dziewiczej. Wtedy nie powinna używac tamponów bo może sobie sama zrobic \"gugu\" (błona typu siteczko);-) Najwpiej powinnaś iść do ginka. Albo spróbuj ogladnąć sobie lusterkiem (czasem to nic niestety nie daje). I wybierz najpierw mały rozmiar tamponu. Ale mówie Ci najlepiej najpierw pogadaj z ginkiem.:-)