Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Magdziaa83

Dwie Kreski na teście - termin kwiecień 2008!

Polecane posty

Gość powierci w pipie paluchami
pani doktor i bedzie oki!!!glowa do gory!!! i o kwasie foliowym nie zapoimnajcie! do dentysty na przeglad zabkow!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bardzo jestescie nie przyjemne musze przyznac ,napisalam do was pierwszy raz ,bo chcialam sie podzielic ta super wiadomoscia ale widze ze jakas stara zolza jest tu nie mila .Nie znam tamtej dziewczyny Tori czy tam srori poprostu wymyslilam sobie ten nik i juz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jakas jedna z Was jest tu bardzo nie przyjemna ,ja wymyslilam sobie sama ten nik a co to za dziewczyna Tori czy tam srori to nie wiem ale widac ze jakas stara zolza nie ma co robic tylko czepia sie innych zastanow sie dziewczyno za nim cos napiszesz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam Dori111 witam dziewczyny :) ,mi tez ktos proboje dopiec,jedyne co mozemy zrobic to ignorowac zaczepki :) A dokladnie to unas tak naprawde do tej pory klutni niebylo,tylko na innym topicu najpierw napisali ze ignorujemy,za co przeprosilam z gory ale to niewystarczylo ,jeszcze musialy dodac ze non stop sie klucimy,a z tego co pamietam to raz prawie kazda z dziewczyn miala inne zdanie od innej dziewczyny (pomaranczka cos dodala) i to byla ta klutnia???? Na kazdym topicu znajdzie sie jakas taka pomaranczka.Ale teraz juz wiem ,niezwracac nigdy wiecej uwagi na glupie wpisy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam!! nie odzywam się dzisiaj ale czytam na bieżąco:) chyba dopadł mnie jakiś kryzys ,humor wisielczy,nic mi sie nie chce ,mam juz dość tego siedzenia w domu i wsłuchiwania się w siebie:( jak na złość mąż pracuje całymi dniami a ja sama jak palec:( bo ile można siedzieć u koleżanek ,u mamy, wszystkich juz poodwiedzałam a teraz sie nudze i chyba wpadam w depresję . Ola i Renia trzymam kciuki za dzisiajsze wizyty choć to tylko formalność napewno WSZYSTKO JEST DOBRZE!!! pozdrawiam nie smęcę już odezwę się jak odzyskam humor🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Motka-moze wypij cieplutkie kakao,obejrzyj jakis romantyczny film albo jaki tam lubisz,ja to sobie teraz tak tlumacze nude,dzidzus teraz potrzebuje spokoju ,i tak juz niedlugo trzeba bedzie sie opiekowac malutkim szkrabem,wiec potraktuj to jako przedwczesny odpoczynek :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja już dziewczyny po, dostałam zdjęcie mojej fasolki, ma 22mm, serduszko biło, wszystkie wyniki mam bardzo dobre:):):) Piszę dopiero teraz, bo najpierw zeskanowałam zdjęcie i wysłałam moim najbliższym:) Teraz odczuwam spokój i szczęście... I ta niecierpliwość, jak będzie dalej:) 1 października mam kolejną wizytę i mam mieć robione testy na przeciwciała... (moja grupa krwi 0 Rh \"-\") Pozdrawiam Kwietnióweczki!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No i poprawiam tabelkę:) aniawd.....Ania.....29.....6......25.04..........+ 0 kg.......... rosar.......Ania.....26.....7......16.04...........+0kg. ......... Bogdanka..Ania.....26.....7......25.04...........+1kg... ..... Ola31.......Ola......31.....9......07.04........... +1kg........ Kaśka31....Kasia...31.....8.......9.04............+0kg.. ...... chanel 5..Marlena...21.....8.......8.4.............+0kg....... Motka......Ania.....28.....8.......14.04...........+0kg. ........ ali-cja.....ala........36.....9.......4.04.............+ 1kg........ Anna_śl.....Ania.....29.....7......19.04...........+2kg. .... Suzanke....Iwona...29.....5.....30.04............+0kg... .... a2_el...Magda...20...6...25.04.............+0kg gregia.....Justyna...25......5.....18.04............+0kg Renia905...Renata...26....9......10.04............+0kg

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc DZIEWCZYNY! jestem nowa na waszym topikuale nie wiem czy moge sie przylaczyc bo zaraz ktoras mnie opie.....,ze skacze po wszystkich topikach bo z tego co przeczytalam to troszke awanturne u was sa dziewczyny:}A mam pytanie do Was moze ktoras tez tak miala ,bo pisalam z pytaniem do gin. ale nie odpowiada a to dla mnie wazne :jestem w 2 miesiacu ciazy tak jak wy gratuluje:) mam termin na kwiecien tyle ze moja ciaza jest zagrozona poniewaz odkleja mi sie lozysko i lekarz przepisal mi 3 razy dziennie duphaston i 3 razy dziennie nospe troszke sie martwie czy nie za duzo tych tabletek i czy to nie szkodzi dla rozwoju dziecka.Ijeszcze jedno czy chodzilyscie do stomatologa i bralyscie leczenie ze znieczuleniem ? jest to moja pierwsza ciaza i nie wiem jak z tym stom.pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mysiczka 30
Witajcie! Ola (jesteś moją imienniczką :)) nie martw się. Ja jestem tylko rokmłodsza, mój synek ma 22miesiące, wiec tez nie byłamtaka młoda jakrodziłamiwyiotowałamprzez trzy miechy non stop. Ale też sie pocieszałam, żeto tylko dowódna dobre spelnianie funkcji przez hormony podtrzymujace ciążei przetrwałam. teraz mam to samo ( jeślinie gorzej,wymiotuję kilkanaście razyna dobę) ,ale tym razem gin przepisał mi diphergan. Biorę go w dawkach po1/3, bo już schudłam cztery kilo, noimuszę jakoś funkjconować w pracy,ale boję się o maleństwo.W czwartek idę do gina ,zobaczymy co mi powie. W pierwszej ciązyteż się strasznie marwtiłam,terazjuż chyba jestem ciutkę spokojniejsza. Dajcie znać jakwrócicie od lekarzy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witaj Pigi15 ja odkąd wiem o ciąży biorę duphaston 2 razy dziennie po 2 tabletki w razie gdyby bolał mnie brzuch lekarz powiedział że mam brac nospę.Wydaje mi się(mam taka nadzieje) że lekarze wiedzą co robią przepisując nam te leki.Jeśli chodzi o stomatologa to raczej w pierwszym trymestrze należy unikać znieczulenia,w drugim dentysta może dać juz znieczulenie ale przed znieczuleniem powinnaś poinformować lekarza o ciąży.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aniawd.....Ania.....29.....6......25.04..........+ 0 kg.......... rosar.......Ania.....26.....7......16.04...........+0kg. ......... Bogdanka..Ania.....26.....7......25.04...........+1kg... ..... Ola31.......Ola......31.....9......07.04........... +1kg........ Kaśka31....Kasia...31.....8.......9.04............+0kg.. ...... chanel 5..Marlena...21.....8.......8.4.............+0kg....... Motka......Ania.....28.....9.......14.04...........+0kg. ........ ali-cja.....ala........36.....9.......4.04.............+ 1kg........ Anna_śl.....Ania.....29.....7......19.04...........+2kg. .... Suzanke....Iwona...29.....5.....30.04............+0kg... .... a2_el...Magda...20...6...25.04.............+0kg gregia.....Justyna...25......5.....18.04............+0kg Renia905...Renata...26....9......10.04............+0kg To i ja sie poprawię:) Ola31 jak po wizycie czekamy na relację🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ola-noto ulga na sercu,napewno masz teraz usmiech od ucha do ucha,ja tak przynajmniej mialam jak wyszlam od lekarza jak zobaczylam serduszko :) Pigi-Witam gratuluje rowniez tobie,z tymi tabletkami to ja akurat nic niewiem ale moze ktoras z dziewczyn bedzie cos wiedziala na ten temat (z tego co ja pamietam to nospa jest niegrozna,a duphaston to juz kilka razy slyszalam ze ktos bral wiec mylse ze tez ok ale na konkretna odpowiedz to poczekaj od innych dziewczyn) a te wpisy ze unas niemilo to glupota,wiekszosc z nas jest milymi babkami,ale forum jest takie ze zawsze ktos moze wejsc i namieszac,ja juz wiem ze lepiej niezwracac uwagi na niemile wpisy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzieki dziewczyny za odpowiedz troszke sie obawialam tych lekarstw bo wiadomo pierwsza ciaza to czlowiek boi sie wszystkiego:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Motka, nad tabelką napisałam:) Co do no-spy, dziś jak powiedziałam mojej gin. że mam od czasu do czasu bóle podbrzusza, to powiedziała, że jak najbardziej brać. Pigi15, witaj i pisz:) My naprawdę nie gryziemy;) Mysiczka, generalnie nie znoszę źle tej ciąży, dziś rano było kiepsko. Ale ogólnie nie mogę narzekać... ale Tobie nie zazdroszczę:( Chanel, u lekarza byłam z moim Szczęściem, On pierwszy zobaczył naszą fasolkę:) Byłam i jestem nadal bardzo szczęsliwa:)!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja sie niepoprawiam w tabelce bo lekarz stwierdzil ze mialam owulacje tydzien puzniej,no tak przy moich cyklach to b.mozliwe,tak bardzo bym chciala zeby pierwszy trymestr zlecial szybko a mi jeszcze tydzien odjeli Macie jakies przeczucia czy to bedzie dziewczynka czy chlopiec??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mysiczka 30
Ja jestem pewna, że to bedzie chłopiec,nawet mi lekarz na podstawie USG nie musi nic mówić ( a w pierwszej ciąży w 14tygodniu stwierdził płeć dziecka i się nie pomylił).Nawet takjuż myślę o moim Maluszku!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witajcie:) nadrobiłam wszystkie weekendowe zaległości. ufff.... . niektóre ominęłam szerokim łukiem. ;) cieszę się dziewczynki, że u was wszystko w porządku i witam serdecznie nowe przyszłe mamy:) !! bziabziułka, a raczej mysia - witaj!! jak udały się wakacje? opowiedź coś. wytrzymałaś te upały? ja nie mogę wysiedzieć na słońcu nawet 5 minut.. Ola , musimy sobie jakoś radzić z przeszłością. mimo wszysstko jestem szczęśliwsza teraz niż dawniej. a ztym tyciem to lepiej nie mówić:( z tego powodu nie jestem aż taka szczęśliwa. po porodzie muszę się za siebie wziąść. tymczasem kupiłam krem na rozstępy, bo brzuszek się gwałtownie powiększył. piersi bolą strasznie. śpię w staniku, a i tak w nocy budzę się z wyciem, jak przekręcam się na drugi bok... .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mysiczka 30
Witaj ali-cjo. Szczęśliwie wróciłami powiem Ci ,że cieszę się z tego,choć upały akurat tak bardzominie przeszkadzały. Tam bardzo wieje,gorąc nie jest odczuwalny, na plaży leżałamsobie pod parasolem i odpoczywałam a wieczorami to chodziłAM UBRANA w długie spodnie i bluzki z długim rękawem. Zazdroszczę Ci przybranych kologramów. ja wyglądam tragicznie. Dziś wróciłam do pracy i koleżnaki albo wprost się pytały co się dzieje,że tak schudłam, alboza plecami. Jak wychodziłam to ostatnie słowa jaki słyszałam, to koleżnka mówiła do szefowej "Ale Ola schudła" a szefowa "no schudła, schudła...". Takbym chciała zjeść coś dobrego, ale nic nie jestem w stanie :)Ajedzenie to dla mnie zawsze była przyjemność.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mysiczka 30, Ola31 Łączę się z Wami w przeżywaniu przykrych objawów ciąży. Ja na szczęście nie wymiotuję, boli mnie tylko żołądek i mam mdłości. Żeby przetrwać w pracy jem jak ptaszek, małe porcyjki, lekko strawne. To sprawia, że mam tylko mdłości, ale nie boli mnie żołądek, a to już coś;) Niestety przez to jestem bardzo słaba. Dziewczyny, ja dosłownie nie jestem w stanie nic w domu zrobić, normalnie na NIC nie mam siły! Żadne sprzatanie, gotowanie - nic:( Czy Wy też tak macie? Cieszę się z Wami wszysktimi, ktore już widziały serduszko, ja idę dopiero 25.09 je zobaczyć. Już się nie mogę doczekać:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mysiczka 30
To takjakja, mój mąż przejął wszytskie obowiązki domowe. Nic nie mam w żołądku,toinie mam siły. A najgorsze, że ja już wiem,jak wmoimwypadkudługo to będzie trwać. jeszcze dziś na dodatek głowa mi pęka,jakMały - synek pójdzie lulać,to ja zaraz też,bona nic więcej się nie zdobędę. A jakjakbije serduszko mojego Maluszka zobaczę w czwartek. Też się nie mogę doczekać....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mdłości też mam, ale właśnie ,jak zjem, to przechodzą na parę godzin. więc....jem:( mówię wam dziś już dobranoc.. i do jutra:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a2_el
hej Dziewczyny Dlugo sie nie pokazywalam na topiku ale mam ogrom pracy. Widze ze tez meczycie sie z mdlosciami :/ ja od 4 dni rano mam okropne mdlosci ze ledwo ledwo jade do pracy Rozmawialam z kobieta w aptece i polecila Rennie jeszcze nie stosowalam ale jutro rano bede musiala sprobowac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc dziewczyny.juz sie troche uspokoilo u nas:) musialam troche odpoczac od tego wszystkiego bo stres w naszym stanie nie wskazany. pomyslicie ze jestem nienormalna ale zazdroszcze wam tych mdlosci itp.ja sie czuje swietnie nie czuje zebym wogole byla w ciazy a tym bardziej blizniaczej.nawet moja siostra po trzech ciazach sie dziwi ze nie mam zadnych dolegliwosci.do lekarza dopiero 19 wrzesnia i boje sie czy wszystko w porzadku:(ale jak nic mnie nie boli to chyba dobrze?spie tylko jak jest ladna pogoda a jak pada deszcz to dostaje powera.a u was jak to wyglada?bylam dzisiaj w miecie rozejrzec sie za ciuchami ciazowymi ale w tym zakichanym zgorzelcu nie ma nic.na 38tys.mieszkancow jest jeden sklep gdzie babka likwiduje bluzki itp.a zostawia tylko spodnie gdzie ceny zaczynaja sie od 149zl.tak samo u naszych sasiadow niemcow.nie ma nic tylko bielizne ciazowa sie dostanie w C&A.zgroza.zostal mi tylko sklep internetowy:(ale dobrze ze ciaze przechodzimy jesienia,zima i kawalek wiosny wiec ciuchow za wiele nie trzeba. PS.witam nowe kwietnioweczki.nie ma co zwracac uwagi na pomaranczowe niki zdarzaja sie takie co sie nudza i chca urozmaicic czas innym.tylko ze w nie tym kierunku co trzeba.poprostu omijac z daleka i ignorowac. zycze wam kwietnioweczki milego wieczorku i jutrzejszego dnia.oby minely juz wam te okropne dolegliwosci.caluje goraco papa👄👄🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
suzanke-ja tez ciagle oslabiona jestem,nawet odkurzanie stalo sie dlamnie ciezka praca(a zawsze lubialam odkurzac) Dobranoc dziewczynki,karaluchy pod poduchy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam Was serdecznie... ostatno dawno tu nie byłam..ehhh..ciagle praca..dom..praca..dom..nie wiem jak Wy ale ja ciągle jestem zmeczona i po pracy na nic nie mam siły.ehh..Dziś wzięłam wolne i idę do lekarza..musze wziąśc kilka dni wolnych bo normalnie wysiadam a nie ma co szarżowac...w pracy mam kocioł...na dodatek ciągle mnie mdli,wymiotuje i jestem strasznie słaba..Musze wziąśc się za siebie bo ile mozna tak ciągnąc..:/ w pracy narazie nie mowie ze jestem w ciazy..tak bedzie bezpieczniej.. Miłego dnia Wam życzę..buziaczki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam słodziaki!!! wpadłam na chwilke i co widzę? kłótnie i oszczerstwa....sama ich doświadczyłam ze strony jakiejś pomarańczowej pindy stąd moja rada by takie wpisy ignorować....one po prostu nam zazdroszczą tego że pod naszymi sercami są nasze skarby.... ja czuję się dobrze choć mdłośći mam cały czas, wczoraj dostałam od swojej lekarki skierownie do prywatnej kliniki FEMINA na bezpłatne badania prenatalne...poczekam na nie troszkę bo dostanę nagrane całe badanie i 3D usg.....a chciałabym by dzidzia miała \"lepsze\" ujęcia hahah... w pracy jeszcze nikt nie wie poczekam jeszcze...zresztą ani dzieci ani rodzinka też nic nie wie....poczekamy z tą wiadomością do urodzin córki, w listopadzie...jak nam się uda utrzymac to w tajemnicy ;) dziubaski trzymajcie się słodko bez nerwów i niepotrzebnych stresów....życzę miłego dnia! moc buziaków......Anna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć Dziewczynki. Piszę dopiero dzisiaj, bo wczoraj po mojej wizycie u lekarza odwiedził mnie mój brat, a potem zasnęłam nawet nie wiem kiedy. Co do moich wyników wszystko jest dobrze, znaleźli mi tylko w moczu jakieś bakterie, ale lekarz mówi, że nie ma czym się martwić. Mam brać Urinal, żeby ich się pozbyć. I znowu widziałam serduszko mojego aniołka :-) Teraz już było wyraźnie widoczne, bo za pierwszym razem to ledwo dojrzałam. Niesamowite jest uczucie, kiedy się patrzy na to maleństwo :-) Dopiero wtedy dociera do mnie, że naprawdę we mnie jest, bo tak na codzień to zdarza mi się o tym zapominać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć Ciężarowki;) Jak jest z Waszymi zachciankami? Tyle się pisze, że w pierwszym trymestrze to norma, a ja nie mam:) Raczej otwieram lodówkę gdy chce mi się jeść i zaraz ją zamykam bo na nic nie mam chęci... Jem więc to, co mogę przyswoić, więc chleb z samym masłem, a od wczoraj z ogórkiem kiszonym:) Nie mam wyskoków typu: truskawki, słodycze, śledzie itp:) Mój mąż się cieszy, bo miałby zajęcie;):) Tak poza tym czuję się wyśmienicie, humor mam rewelacyjny (to chyba jeszcze euforia dnia wczorajszego) tylko trochę spać mi się chce... Rosar, moja bratówka mówiła mi, że ciąży nie odczuła wcale, nie miała żadnych dolegliwości i pracowała do końca. Ciesz się że masz taki luksus:) Tylko pozazdrościć. Reniu, cieszę się, że Twoje wyniki też są dobre i że z dzidzią wszystko dobrze:) Oki, wracam do roboty, jutro biorę wolne i wiozę męża do szpitala. Drugi raz oddaje krew na operację i lekarz bezwzględnie kazał mu przyjechać z kimś, bo może zasłabnąć... Tylko jak On mi zasłabnie to co ja zrobię? Hmmm... No nic, trzymajcie się:) Odezwę się później, papa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×