Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Magdziaa83

Dwie Kreski na teście - termin kwiecień 2008!

Polecane posty

hehehehe dobre :) ale on juz ekstra raczkuje!!!!!! i przy okazji froteruje podlogi nie tylko w domu, zglos sie po doplaty do administracji :) cholerka, a ten moj osmiomiesiecznik nadal len jeden sie rusza. ciagle by tylko stał. ale oczywiscie z pomoca Mamy, sam gdzie tam. wyciaga tylko rece i sie drze...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej! Brzuchata : maść nagietkowa wpływa na szybszą regenerację naskórka; i życzę zdrówka dla młodego a dla Ciebie cierpliwości narka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Brzuchata mój był miłośnikiem pozycji na brzuchu od pierwszych dni życia stąd mu to szybciej poszło..może Adaś ominie tez etap i zacznie najpierw chodzić...wszystko w swoim czasie..jednej znajomej mała zaczęła raczkować mając 10 m-cy a jest drobniutka i by sie mogło wydawać że łatwo jej powinno byc i raczkować i stawać... a katar..biedne te dzieci i zęby i katar (ani to wydmuchać..)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
eeehhh no wiem, ze po prostu powinnam byc cierpliwa. no ale wiadomo zeby sie chcialo, zeby dzieko robilo postepy jak najszybciej. a ja tu ciągle jęcze :) Adasko rzeczywiscie dlugo nie chciał leżeć na brzuchu. a teraz, jak sie umie przewracac z powrotem na plecy, to się tylko turla i długo nie wytrzymuje na brzuchu...bo z pleców łatwiej wyciągać ręce do Mamy :) haaa a dzisiaj mimo ze nie umie raczkowac, to i tak mi sie schowal :) jak wieszalam pranie to sie turlal po duzym pokoju i sie wturlal pod fotel, na ktorym jest narzuta i nie bylo go widac...ale sie chichral jak go wołałam :))) fajnie tak...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
agoosiaa :D:D żeby mu tylko tak nie zostało na przyszłosć..o tych powrotach do domu na czterech myślę..i nad ranem... ale popyla...ZUCH...przez całe CH przypomnało mi sie jak małe diable miało 2 lata i biegała tak szybko,że miałam prpblemy z dogonieniem jej...teraz moje trzecie podejście do ganiania dzieci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
widze,ze katary opanowalynasze dzieci.:( alantan pomaga? akurat mam, sprobuje, bo u ali tez nos czerwony i bolesny od ciaglego wycierania... smarowalam do tej pory mascia majerankowa. no i przy oproznianiu noska strasznie cierpi, a wlasciwie cierpimy obie. :( dzis ala dostala biseptol, bo doszedl jej mokry kaszel i ten katar ciagnie sie juz trzeci tydzien!! a..i jeszcze od wczoraj biegunki:( macie jakis pomysl czym smarowac, czy przemywac czerwona pupe? biedna wyrywa sie przy wycieraniu, na pewno bardzo piecze. lida, wyszukalam na allegro , sa w sprzedazy wszystkie odcinki dr. house\'a. kosztuja ok. 90zl. to bylby bardzo hojny mikolaj...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
napisalam : h o j n y !! nie wiem, czemu pojawilo sie takie slowo przekrecone.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gosiu mojemu pomaga zawsze Sudocrem, ale próbuj też Alantanem skoro masz..mój ojciec uważa że jest dobry na wszystko :) no i dobrze byłoby trochę pupe powietrzyć..tylko kurka zimno teraz na bieganie bez \"majtek\"... Iwona już myslałam że zaginęłaś w boju :) no..mam nadzieje że jak będzie wracał na czworakach to już nie do mamusi...:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc!! Ala milo Cie znowu widziec:) Ja kupilam chrzesniakowi na mikolaja tor wyscigowy ale ciezko cos teraz kupic dzieciom one teraz to tylko komputer, Ala-najlepiej to wietrzyc taka pupine a ja tam zawsze smaruje Linomagiem tym zielonym stary sprawdzony i jak tylko Oliwia ma czerwona pupe to jej posmaruje i zaraz schodzi z zadnej masci nie bylam tak zadowolona jak z Linomagu . Agoosia -zamowilismy dzis ten stolik muzyczny edukacyjny z chicco Ty wiesz ze na alegro bylo mozna go znalesc nawet za 79zl.ale juz nie bylo i kupilismy za 109zl ale u Nas w sklepie kosztuje 259 l taki sam szok. A Oliwii kupilam dzis zabawke ze zwierzatkami kura ,swinia i takie tam../

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzieki,.......... na razie sprobowalam alantanem, bo mam akurat. biedna jest, bo robi te kupki co pol godziny. juz nie mam sumienia jej ciagle wycierac pupe chusteczkami , wiec przemywam pupe pod prysznicem, widze, ze mniej cierpi wtedy. no, ale nie da sie tak co pol godziny. mowilam o tym lekarzowi, ale zalecil mi tylko diete bez owocow, miesa i sokow. ale, czy mala sie nie odwodni?? nie chce tez wlasnie za duzo pic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Agoosia, no po prostu mistrz:) Mi jest trudno sobie wyobrazić Antka takiego:) Gosiu, ja stosuję praktycznie od początku zasypki i nigdy Antek nie byl poodparzany. Ale słyszałam że jednak maść Alantan jest najlepsza. Ale to kwestia pupy, każda reaguje inaczej. My jutro do opiekunki razem... ale ten czas w domku razem szybko zleciał:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gosiu🌻, daj Ali banana samego, z tego co wiem, zatrzymuje. A jak nie to skołuj jagody... Buzia dla Aluni👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wietrzyc sie da, ale nie za dlugo. poza tym ona, jak ma gola pupe, to jest tak szczesliwa, ze ucieka w zaskakujacym tempie:) i ....siusia, gdzie popadnie. dzieki za rady. doswiadczenie innych mam jest skarbem:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gosiu kleik mozesz dac i marchwianke...a mi jeszcze lekarz polecał Lacidofil dawac jak mały miał kiedys...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mam smekte. jutro moge dac rano, tylko jak to sie podaje takiemu maluchowi??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ali-cja chyba w wodzie rozrobić...a jak jej nie bedzie pasowalo to w mleku chyba można..tylko dawkowania nie znam..trzeba by w necie poszukać...no i rób coś żeby piła...to ważne bo odwodnienie niebezpieczne...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Witam po przerwie. Mój tato już po operacji by-passów odpoczywa w sanatorium i do domu wraca dopiero 20 grudnia. Twierdzi, że dawno już tak dobrze się nie czuł. Wiktoria właśnie po trzydniowej temperaturze prawie 40 stopni została dzisiaj wysypana więc kończymy pomału trzydniówkę i wracamy do życia bo przy tej temperaturze ciężko było:(a i jeszcze po morfologii okazało się ma anemię więc dostaje żelazo. Wasze dzieciaczki też chorują, kurcze nie ma chyba nic gorszego jak takie chore maleństwa. Ali-cja myślę, że możesz dawać malutkiej do picia herbatki, kompot z jabłek domowej roboty tylko nie surowe owoce i nie soki, mojej pupę smaruję czasem sudocremem i pomaga. Wiktoria chociaż 8 miesięcy już dawno skończyła nadal nie raczkuje tylko pełza jak dżdżownica po podłodze wchodząc w każdy kąt, bez przerwy gada i śmiejąc się pokazuje te swoje dwa zęby. Życzę zdrowia dla maluszków i dla wszystkich mam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witaj Gosiek :) dobrze ze z tatą w porządku..zdrowie najważniejsze..stąd też życzę wszystkim psikającym szybkiego zdrówka..a chore dzieci..zawsze najbardziej żal...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
DZIEŃ DOBRY! no to i my po raz kolejny dołączamy do grona smraktych... walczę zwykłą gruszką u mnie najlepiej się sprawdziła no i maść majerankowa... po materac włożyłam mu pudło z puzzli i jakoś daejmy radę, ja myślę że to ta pogoda... niby ciepło a jak powieje to ręcę mrozi i poliki szczypie... miałam straszną schizę jak lekarz zlecił miesiąc temu kubusiowi badania i wyniki wyszły w dolneych granicach normy...winiłam siebie że nie dostarczam Kubie wartośiowego pokarmu a widzę że większość dzieci ma anemię i dostaje preparaty żelaza... zatem chyba to jakas norma w tym wieku... wczoraj sama ugotowałam Kuulowi mięsiwo, marchew, zimniaczka i masełko boziu jak on wsuwał tylko blender jakiś mam kijowy bo nie mielił tego tak jakbym chciała... Kubuś dostał już wafle..nic mu nie było... no i czekoladę... a właśnie kochane widziałam w sklepie (wczesniej nie zwracałam na to uwagi bo przecież czekolada to gdzie tam na szarym końcu listy wprowadzania) kaszkę z czekoladą od 4miesiąca na deser z Hipp\'a... normalnie kolejny raz rozwarłam jape ze zdziwienia... agoosiaa Aga Staś jest wymiatający to słownictow mojego Dominika jak pokazałam mu rajd po korytarzu twego syna... Iwona normalnie nikt nie ma takich trafnych komentarzy jak ty kobieto...skąd ty masz taką wyobraznię?! ;) mało się nie popłakałam ze śmiechu... ale Aga jak na razie ze 20lat może spać spokojnie... ali-cja Małgoś daj znać o której Ala bedzie drzemać to zadzwonię... a swoją drogą jestem tego zdania co Dorota... ja mam Linomag tyle że czerwony i bije wszystkie inne mazidła... mam też i niemiecki przywieziony Penaten ale Linomag najlepszy... Alantan też stosowałam i Bepanthen... oj biedna ta twoja mała kobietka... to ja CC Aniu obiecuje że w tym tygodniu skrobnę mail\'a... kochanym chorowitkom życzę zdrówka! mam niewyspanym snu! sobie życzę spokoju (mała prywata) a reszcie miłego pogodnego dnia!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aniu w takim razie Tobie życzę też spokoju :) i szybkiego uporania sie z katarem...jedna uwaga..podniesienie materacyka umożliwia sen tylko kurka żeby Kubusiowi do oskrzeli nie spłynęło....z tą kaszką też byłam w szoku, no mówię Wam jakby ktoś ufał tym słoiczkom w 100% to na pierwszy posiłek dziecko dostałoby śliwkę i kaszkę z czekoladą... My wciąż niewyspani, pobudek chyba z 6 w koncu trafił do nas..już sama nie wiem czy to te zęby, lęk czy się przyzwyczaił że dostaje cyca... Właśnie w DDTVN jest o in vitro...mam wrażenie że ludzie którzy są przeciw nigdy nie mieli takich problemów...dziecko to jest szczęście którego nie da się opisać...i nie dziwię się ludziom że są w stanie zrobić wszystko by je mieć....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak Was czytam i czytam i gdzie wy wysylacie te fotki i filmiki???? Na jaka poczte? macie jakas wspólna??? Bo bardzo chetnie bym zobaczyla ale chyba jakaś troszkę zacofana jestem:/ pozdrawiam Was bardzo gorąco i przesyłam fluidki zdrowia:) gosiek69 to super, że z tatą już lepiej :)Teraz sobie odpocznie w sanatorium i na święta wróci:) super!! Widzę, że robicie maluchom badania krwi...jak ja byłam u lekarza to mi nic nie mówił o tym:/ pewnie powinnam mu sama powiedziec, ze chce zrobic badania krwi...mam nadzięję, że wszystko z nim ok:/ agoosiaa ja też nie mogę słuchac jak ktoś krytykuje metodę in vitro...bo jeśli nie miałabym innego wyjścia też na pewno bym się na nią zdecydowała!!! A u mnie sukces....musze sie pochwalic, ze jakis tydzien temu postanowilam, ze nie bede dawala Wojtkowi w nocy jedzenia! I przez trzy dni dawalam wode, czwartego dnia przespal cala noc, a ostatnie dwa dni przebudza sie kolo 3 ale dostaje smoka i spi dalej...i budzi sie na mleczko miedzy 6:30 a 7:30:):) jupiiiii udalo sie:) aaaa i co jeszcze Wam powiem wczoraj Wojtus pelen zdziwienia podniosl sie przy kanapie i stanal:D hehe a jak sie cieszyl przy tym i chwial jakby taaaaaaka wichura była;p dobra to tyle o mnie i prosze dajcie znac co z ta pocztą:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc!!! Alicja -i jak tam maluszek?Wiesz jak sprawdzic czy dziecko sie czasem nie odwodnilo?np.na raczce tak uszczypnij i zobacz jak opada skora jak szbko to jest ok.a jak tak powoli to znaczy ze jest odwodnione chyba dobrze napisalam jak zle to niech dziewczyny mnie poprawia ,a CO do smekty to zobacz jak ja podawac w internecie . Kredzia -nie gniewaj sie ale my znamy sie juz dosyc dlugo i mamy swoja inna poczte mialysmy juz duzo nie przyjemnosci takze narazie nie podajemy hasla sorki nie gniewaj sie . Moja troszke pokasluje dalam dzis witaminke i syropek zobaczymy moze to tylko cos ja drapalo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kredzia ja też chyba niedługo spróbuje tak zrobić..a powiedz Ty go wyjmowałaś z łóżeczka i wtedy dawałaś wode i przy niej zasypiał?? bo mój się budzi po 5-6 razy ale teraz czekam aż zęby wyjdą bo może to to...co do poczty jeszcze trochę z nami popisz:) to wtedy z chęcią podzielimy się naszymi fotkami i zobaczymy Wojtusia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie wyjmowałam go z łóżeczka...podkładałam mu pod głowę tylko poduszkę i podawałam butlę z wodą. Fakt w pierwszy dzień wypił bo się nie skapnął, że to woda, na drugi dzień zaczał ryczec już jak wzial pierwszego łyka,( i przez te dwa dni baaardzo długo potem usypiał, ale byłam twarda i w końcu spał) a trzeciego dnia to już w ogóle butli nie chciał chwycic...co ją wziął do ręki to od razu wywalał i krzyczał, wiec na czwarty dzień postanowiłam, że jak nie chcę wody to nie dostanie nic i jak się budzi to mu daję smoczka i albo sam usypia albo troszkę go klepie po pupie i wtedy się uspokaja i też śpi:) Spróbuj...ja byłam nastawiona na dłuuuuugą walkę i powiedziałam, że będę twarda;p mój M to już sie wkurzał i w nocy krzyczał "ŚPIIIIIJ" albo "CIIIIIIIIIIIIII" hehe ale ja go rano wyzywałam, że mi nie pomaga...i sie zamknął;p hehe i jakoś poszło...:) życzę powodzenia w odzwyczajaniu:)bo skarbem jest bycie wreszcie wyspanym:D Fakt, że widzę, że Wojtek teraz nie ząbkuje bo zupełnie przestał się ślinic wiec też jest spokojniejszy...ale w sumie nawet jak ząbkował to w ciągu dnia mu sie zdażało marudzic ale w nocy spał tak jak zawsze (z jedną pobudką) takze stwierdzilam, ze to picie w nocy to tylko przyzwyczajenie i trzeba sie go pozbyc:) oczywiscie dziewczyny rozumiem Wasze obawy i nie nalegam;p jak będziecie czuły, że to odpowiedni moment to po prostu mnie wtajemniczycie;p aha no to żeby chociaż troszkę stac się postacią realną: http://nasza-klasa.pl/profile/2249880 to jest mój profil na nk:) jak któraś z Was będzie miała ochotę to zapraszam do zanjomych:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Agoosia my juz od kilku dni stosujemy 3-5-7 ciut zmodyfikowaną i dostosowana do naszych potzreb i Niko juz od 4 nocy nie dostaje cycka...na poczatku trochę się buntował i płakał ale wytrzymalismy i efekt jest taki że dzis spał od 20.00 do 8,00 z jedna pobudka (dostał wody bez wyciagania z łóżeczka i spał dalej) więc ten cyc w nocy to było tylko przyzwyczajenie...teraz chcemy wyeliminowac nawet tą jedna pobudkę i odebrac mu smoczek bo to przez niego się budzi (tzn.budzi sie jak mu wypada z buzi)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kredzia śliczniutki Ten Twoj Wojtus!!!! Oj mja chyba bierze jakies chorubsko a to pewnie dlatego ze jak jestesmy na dworzu i Oliwii cos sie nie spodoba to odkrywa sie nogi do gory i teraz taki final

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kredzia Wojtus cudny:) zaprosiłam Cię do znajomych-miło Cię zobaczyć "na żywo" :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×