Dwie Kreski na teście - termin kwiecień 2008!

i poprosze o pomysły(sprawdzone) na zabawki :) i jedzenie też....u mnie ostatnio hitem na podwieczorek jest mus na bazie uduszonych jabłek z odrobiną manny + jakieś tam owoce z mrożonki(jagody,truskawki,kilka wisienek) ale sam tez jest boski...jak jabłka są bardzo słodkie to nawet odrobiny cukru nie trzeba co ja bym zrobiła bez robota kuchennego :D

a my wczoraj brykaliśmy po sniegu;) Dziewczyny ja mam takie pytanie, czy któreś Wasze dziecko ssie kciuk?? Oskar jak zasypia to sobie go wsadza do ust i jak zaśnie wyciąga. Czytałam na necie, że do 4 roku życia może bezpiecznie ssać, potem trzeba oduczać, a lekarka panikowała i kazała mi już oduczać. Kupiłam mu ten płyn na obgryzanie paznokci ale on się zanosi z płaczu jak mu tym posmaruje, to samo jak założe rękawiczki i znów mu pozwalam, bo nie mogę patrzec jak on płacze. Macie jakies doświadczenie w tej sprawie?

alex moja nie ssie kciuka, ale moja siostra jak byla mala to ssala.i powiem ci, ze jak oduczysz do 4. r.ż. to spokoj, byleby dluzej nie ssal, bo potem oduceznie trwa latami a my rezygnujemy na razie z terapii ksiazKowej o spaniu, bo tochna zachorowala. katar, kaszel, bez goraczki na szczescie. dzis bylysmy u lekarza, osluchal, zajrzal do gardla, a ta mala paskuda sie do niego bezczelnie smiala, nawet nie pisnela, a ile radosci miala. u mnie gardlo, nos zawalone plus podwyzszona temperatura i powiekszone wezly chlonne, a M. wyjechal na 5 dni w delegacje w okolice krakowa. dostalam zwolnienie na tydzien ze szkoly i bedziemy sobie z tochna chorowac.

Alex chyba Kubuś Ani ssał kciuk....ja bym dała spokój z preparatami..w tej książce też było o tym że pozwolić a potem sam zrezygnuje... Iwona polecam stolik edukacyjny :P hehe jakbym miała w tym jakiś interes bo wszystkim polecam:P:P ale u nas sprawdza sie fantastycznie!!

Juz pisałam, ale napiszę jeszcze raz... U nas sznureczki, tasiemki itp... wiążę na wszystkim: maskotkach, szczebelkach od łóżeczka a Antek z lubością rozwiązuje:) Oprócz tego rzeczywiście stolik sprawdza się super, choć na razie w wersji bez nóżek, bo mój leniuszek jeszcze nie próbuje nawet wstawać. Oprócz tego mamy takie duże klocki (plastik pusty w środku), bardzo lekkie i kolorowe, super! Te klocki na drucikacvh które kiedyś wam na zdjęciu wysłałam, naprawdę zajmują Antka na długo. I pod choinkę dostał piramidkę z kółek i też fajnie się tym bawi:) Poza tym zabawki muzyczne, ale nie pianinka, a takie z melodyjkami na guziczki, warunek: nie mogą grać głośno, bo się boi. Alex, też myslę że niepotrzebnie się stresujesz. Choć jeśli już koniecznie musisz Oskara oduczać, to spróbuj jednak najpierw zastąpić kciuka smoczkiem. Czytałam że to mniejsze zło... Powodzenia!

czesc!!!Liljankas a powiedz wlasnie lekarka mowila zeby nie karmic w czasie ciazy piersia Tak?bo ja tez slyszalam ze nie powinno sie karmic w czasie ciazy dziecka ,Chyba Ci zazdroszcze ale nie mysl ze cos zlego mam na mysli poprostu nosisz w sobie maluszka jak dla mnie to cos pieknego i wspaniale przezycie rany zeby mi sie tylko nie spodobalo byc w ciazy bo bede miala gromatke dzieci:) Zycze Wam duzo zdrowka i napewno bedzie dobrze glowa do gory Iwona -u mnie tez sie sprawdza stolik edukacyjny a dzis kupilam Olwiii banki ale miala radoche jak jej puszczalam u Nas tez sznurki Tasiemki sluza jako zabawki .balonik chociaz ostatnio wsypalam Oliwii do balonika troszke ryzu to sie bala a do komputera leci jak szalona jak ja juz rozmawiam na skypa to Olwiia malo co sie nie zabije o zabawki zeby tylko siedziec ze mna i gadac i patrzyc w kamere:) Aniu-pytalas czy bola mnie jeszcze nogi tak bola i to piszczele smaruje mascia ale malo pomaga. Idziemy zmienic pieluche bo fali jak 150:)

Aco do kciuka moja wezmie raz na jakis czas ale ja jej zabieram bo jak dzieci ssia kciuka to zgryz sie inaczej uklada oczywiscie jak ssia non stop

Wszystkim chorym zyczymy powrotu do zdrowka U Nas dzis -10 a dziewczyny do jakiej temperatury minusowej mozna wychodzic z dziecmi na spacer bo ja slyszalam ze do -5 tak?

Ola -Antos sliczny jak zawsze a i Ty Kobitko wygladsz świetnie Wyslalam tez wiadomosc odnosnie zdjec Motki i Agoosi ale chyba nie doszla wiec jeszcze raz dzieciaczki jak malowane

no on ma prawie 10 mcy wiec na smoczek chyba za pozno, poza tym on jak widzi smoczek to juz wyje:) staram sie do tego podchodzic z luzem, ale boje sie, ze bedzie mial zgryz krzywy. wiecie, porobilam zakupy na allegro i kupilam ochronki na narozniki z canpola. w tesco za 4szt placi sie 14zl z groszami a ja znalazlam za 5zl! jakby ktoras chciala to podesle link. i kupilam tez nocnik z fishera ten ze spluczka:) Oskar lubi robic kupke do czystej pieluchy wiec jak ja bede zmieniac to bede go sadzac na nocnik jak sie do niego zalatwi to bedzie ok, a jak nie to nie, ma na to jeszcze czas:) idziemy dzis pierwszy raz na sanki, zobaczymy jak bedzie;)

Alex na moje nie ma co się stresować, czytałam też ostatnio że od 6 m-ca dziecko nie powinno pić z butelki, że kubki-niekapki bardzo szkodzą i że od razu ze zwykłego kubeczka...jak wiadomo nie da się zrobić wszystkiego \"jak mówią\" skoro jak mówisz używa do zaśniecia, potem wyjmuje i w ciągu dnia też nie chodzi z paluchem w buzi to myślę że daj mu spokój...ale to tylko moje zdanie....zrobisz jak uważasz za stosowne... co do temperatury to z tego co czytałam to z naszymi maluszkami do -10 można chyba że wieje wiatr no to wtedy skracać spacer...bo to gorsze niż mróz podobno..u nas rano bylo -15..ale poszliśmy dopiero ok13 jak było -6 ale też nie na długo bo ja zmarźlak :P zdjęcia super :)) a co do zazdrości to ja też zazdroszcze w tym pozytywnym sensie :) to było jedno z najpiękniejszych 9 m-cy w moim życiu...

oj, to porzadny mroz -15!! u nas spoko, ok -5. ale od jutra zapowiadaja nawet do -20... alex, czyli zaczynasz nauke siusiania do nocnika... powodzenia!:) ja jeszcze nie mam odwagi. poczekam ze 2 miesiace. ala jest tak ruchliwa, ze nie wysiedzi na nocniku. wiecie, co sie u nas dzieje przy przebieraniu pampersa????? jakbysmy uprawialy jakies sztuki walki;) kubek niekapek mamy juz od dawna, ale alicja bawi sie nim jak zabawka, nie chce z niego pic. a jest takim leniuszkiem, ze nawet jak pije z butelki, to JA ja musze trzymac. ona niby umie, ale jej sie nie chce:p lida, a gdzie ty sie podziewasz?

No u nas też zapowiadają tak w nocy..aż się boję...chciałam jutro obejść kilka lumpków ale jak będzie tak zimno to kicha zostajemy w domu... Denim ucałuj chorą Tosieńke...i mam nadzieję że nie będzie źle i miło spędzicie rekonwalescencję wspólną :)

pigi: z tego co pamiętam to poniżej -5 nie wolno dzieciom takim jak nasze spać na dworze..a tak do -10 to jeśli są zahartowane i nie wieje to spoko.. Lucek od razu ma nos jak clown..świeci jej się sam czubek na czerwono agoosiaa: ale fajne \"mikołajowe\" zdjęcie..a małej kupiłam dziś ten stolik edukacyjny...takie mam teraz problemy z położeniem jej spać,że szok..nauczyła się sprawnie śmigac po całym domu i ma taką frajdę,że jest non-stop podkręcona czymś nowym..a to psa miska,a to telewizor,a to szuflady wysuwające się prawie same w kuchni...dopiero o 17 zasnęła na popołudniową drzemkę.. Antoś wygląda jak duża zabawka :)

a czy wasze maluchy maja czasem czerwone policzki? ala ma ciagle od jakiegos czasu. myslalam, ze to jakies uczulenie, ale chyba nie.. na mrozie robia sie jeszcze czerwiensze. ali nie interesuja juz ZADNE zabawki..... tylko moje rece ( pod warunkiem, ze nie siedze) i schody.. na sprzet juz mamy ogrodzenie, bo nie mogla sie od niego odczepic. i chyba nam cos poprzestawiala w ustawieniach dvd, bo przestalo normalnie odbierac..

Moja miala jakis czas temu ale jej juz przeszlo Suzanka i Agoosia(chyba)tez mowily ze maluchy mialy czerwone poliki . My kupujemy do Oliwii do pokoju mala plazme zeby powiesic na sciane bo ten telewizor ktory teraz stoi to nie mozna nic obejrzec bo ona ciagle stoi przy samym ekranie. A na schody koniecznie trzeba porobic bramki bo niunka juz pomyka po korytarzu jak maly samochodzik A Alicja -ja nic nie robilam z tymi czerwonymi policzkami samo zeszlo moze na mroz uzywaj tłusciejszego kremu

pigi: przemyśl ten telewizor w pokoju gdzie śpi Oliwka mojego męża brat sypial w pokoju z matką,która zasypiała przy włączonym telewizorze...w wieku około 8 lat zaczęły sie takie jazdy,że szok..budził się w nocy,ryczał,był przestraszony,chował głowę pod poduszkę...w koncu zaczęli domyślać się,że to TV i primo--zlikwidowała tesciowa to swoje ogladanie telewizji w tym pokoju secundo--kupili mu zatyczki do uszu po tygodniu mu przeszło na mój rozum ,to dzieciak miał przeciażony układ nerwowy tym bezustannym brzęczeniem podczas snu,bo ten telewizor potrafił do 4-tej być wlączony a na poparcie tezy ,że chociaż się śpi to się odczuwa i słyszy powiem ci,że kiedyś przyśnił mi się diabeł,zdrętwiałam ze strachu,otworzyłam oczy i...zobaczyłam diabła :D:D horror był w telewizorze i właśnie kamera najazd na oblicze mu zrobiła..byłam w takim szoku,że do rana nie mogłam zasnąć nie mamy telewizora w sypialni od tej pory:Pa dzieci od zawsze

Nikodem na dzisiejszym spacerku miał tak czerwony nochal że aż sie wystraszyłam:D normalnie myslałam że mu ta kichawa odpadnie hihi....i nawet spacer skróciłam przez to:) na szczęście nos nie odpadł nadal jest na swoim miejscu:) Niko tez ma czerwone policzki-niestety u nas to objaw skazy:( która znowu się nasiliła,jutro idę do lekarza po receptę na preparat mlekozastępczy (jak to strasznie brzmi) próbowaliśmy mleka modyfikowanego HA niestety rezultaty kiepskie-skóra do tej pory czyściutka i gładka teraz znowu obsypana do tego te czerwone suche policzki...ale ja \"muszę\" juz powoli go odstawiać od cycolenia jeszcze miesiąc bez nabiału i oszaleję....dostaję ślinotoku na widok jogurtu,jajecznica śni mi się po nocach,wołowina już nawet nie pamiętam jak smakuje....najgorsze że zaczynają mi sie sypać zęby nawet nie chcę myśleć co się dzieje z moimi kośćmi....ehhhhh

motka, czym sie objawia ta skaza? oprocz tego, ze sa czerwone policzki? ala ma jeszcze na nozkach i raczkach kilka takich suchych,szorstkich, okraglych plamek. zgadzam sie co do telewizora. u nas bardzo rzadko nawet chodzi.

prócz policzków jeszcze na całym ciele takie suche szorstkie czerwone placki złożone jakby z takich maleńkich krosteczek,szorstka i sucha skóra na zgieciach kolan i łokci, Niko robił po nabiale zielone kupki i bolał go brzuszek Mam nadzieję że u Aluni to nie skaza.

No Staś to telemaniak, więc ja się cieszę że my tv mamy tylko w kompie, bo w dzień bardzo rzadko jest włączony, czasem rano na dzień dobry tvn :P ale jak rano małego biorę i tv włączone to nie mogę dziecka odkręcić w moją strone...nawet jak kołdrą przykryję to wylezie z drugiej strony :P więc tv bardzo rzadko działa i się cieszę..ja nie jestem jakoś anty, uważam że wszystko dla ludzi i jak czasem obejrzy jakąś bajkę (np u kuzynek) a za jakiś czas pewnie i my mu włączymy raz na jakiś czas...wydaje mi się że ważne żeby nie iść na łatwiznę i nie włączać dziecku na odczepnego na 2-3h dziennie...czy przy jedzeniu na przykład... Pigi a to ma być tv tylko do jej pokoju czy to jest jakiś wspólny pokój?? Staś w swoim pokoju to w sumie tylko śpi póki co :P

Biedne dzieci..i co to długo może trwać?? Ciężko tak bez nabiału na dłużej..jednak to źródło wapnia...a podobno te preparaty mlekozastępcze to wstrętne i często dzieci nie chcą :(

Agoosia na szczęście najczęściej mija do 2 roku życia...czasem wcześniej...trzeba czekać i co jakis czas próbować podać nabiał.

Iwona, siedzę i chichram na tą \"dużą zabawkę\":D Dobre!!! Dzięki dziewczyny!

No Antoś wygląda jak taki aniołek. Jak napiszesz kiedyś że jest niegrzeczny albo coś napsocił to Ci nie uwierzę chyba :P

Dobry wieczór Kubuś ma też skaze białkową pije Nutramigen wstrętne czasem policzki tez robiły mu sie czerwone ba buraczkowe .W poniedziałek jedziemy do dermatologa do Wrocławia .Jak Kubuś był mały na przegubie rączki zrobiła sie mu taka plama różowa która z czasem przybrała wyraz skórki pomaranczowej byłam u dermat u nas i powiedziwła że spokojnie to znamie ok w 2 swieto patrze a tam pecherzyki z wodą wystraszyłam sie na maksa pediatra powiedziała że podejrzewa atopowe zapalenie skóry załamka ale kazała skonsultować bo po użyciu maści ze sterydami polepszyło sie nie wiele ale mam nadzieje że to jakas alergia daj Boże .

Dorotka + to oczywiście Twoja sprawa ale z tego co mi wiadomo (super niania miała tak w programie hihih ) w pokoju dziecka nie powinno byc TV, bo z tego wychodzi potem wiele problemów, z koncentracja, skupieniem na prostych czynnościach itd a z czasem dzieci wymuszają oglądanie tv i to tylko kłopot. Co innego w pokoju dziennym, bo to przynajmniej podobno uczy porozumienia sie co aktualnie oglądać

Liliankas widzę że stopkę zmieniłaś :) Szykujesz dla nas nową :) ? Pigi no to ładnie żeśmy naskoczyły...:P:P:P i tak wiesz najlepiej co dla Oliwki dobre :)

agoosiaa: też u Lilki tą zmianę zobaczyłam i czekam na nowości :) a pigi się nie obraziła,bo to tylko takie lużne pisanie..znam gorsze rzeczy niż oglądanie telewizora....moja też ma ostatnio takie momenty zagapiania się jak jest włączony a już kompletnie nie mogłam jej karmić oglądając,bo ciągle głowę odwracała ostnio poprzestawiała coś w klawiaturze i mam śmieszną czcionkę a mojemu m. coś tak przestawiła w telefonie,że musi cały czas na głosno-mówiacym odbierać..jakies słuchawki sie wyświetlaja i wcale nie da się tego odblokować tak normalnie w ustawieniach :O

hmm Agosia no nie miałam zamiaru ale czyżbyś czegoś oczekiwała ? hihi