jak pomagacie przetrwac te upaly Waszym niemowlakom?

Nie wiem jak pomoc dziecku a wiedze ze sie meczy, podaje wode, moja 3 miesieczna cora jest w cieniutkim body, bez skarpetek oczywiscie, na dworze bez czapeczki, chlodze w pokoju wentylatorem, rozlozylam mokre pieluszki w pokoju... co moge zrobic jeszcze?

jeju,zakładaj jej czapeczke!nawet jak jest w cieniu musi miec ubrana czapeczke!

po co czapeczke??? na taki goracchyba nie byloby Ci fajnie z czapka na glowie!

ja pierdziele,ile ty masz lat?jak bys wiecej czytała to bys wiedziala dlaczego malemu dziecku potrzebna czapeczka.a jak juz 3 miesiecznemu dziecku nie zakladasz czapki to juz przesada

sorry jak miala miesiac to zakladalam bez wzgledu na pogode, ale jak nie ma wiatru, zar leje sie z nieba to nie zamierzam kisic mojego dziecka jak robily kiedys nasze babki!! to jest chore! dziecko nie jest na sloncu a wiatr ( pod budka w wozku z reszta nie wieje) nic dziecku nie zrobi:P:P jakbys przeczytala pare ksiazek to wiedzialabys ze "zawianie uszek" i inne pierdoly to mit... dziecko nie dostanie zapalenia ucha od tego ze mu wiatr do ucha wleci niedouczona dziewczynko!

a mi pediatra powiedziala ze czapeczka jest potrzebna bez wzg na pogode bo trzeba chronic ciemiaczko

ale przed czym chronic

i wy jestescie matkami?trzeba zakladac czapke dziecku,nawet jak nie wiatru,poniewaz promienie sie odbijaja od ziemi i tak bez wzgledu na to czy jestes w cieniu czy nie!ktos tu wczesniej napisał,zeby chronic ciemiaczko-i ma racje! współczuje waszym dzieciom

Największa głupota to czapka na głowie dzieciatka w taki upał !!! Wiem to od bardzo dobrej pani doktor która na moje pytanie o czapkę powiedziała że sama moge sobie nosić ale dziecko ma byc bez!!!!

ja mysle ze teraz nastala taka \"moda\" na nowoczesne matki ktore olewaja to ze dziecko moze miec pozniej przez ciemie problemy :o ja zakladam synkowi czapeczke, nawet pomimo tego ze jest w wozku zaslonieta buda, ma lekka i przewiewna czapke i watpie aby bylo mu graco starsza tez nosi czapeczke, husteczke lub kapelusz i nieodpowiedzalnym dla mnie jest narazanie dziecka na jakies choroby tylko przez to ze nam sie tak wydaje, lub jest taka moda pediatra do ktorego chodze z synem jest najlepszym specjalista w naszym rejonie, i to wlasnie on kategorycznie zakazal wychodzenia z tak malym dzieckem bez czapki, drugi specjalista to potwierdzil, do momentu kiedy ciemie sie nie zrosnie nie wolno wypuszczac malucha bez nakrycia glowy!!! tak mi powiedzial i postepuje zgodnie z jego wskazowkami, ale kazdy robi tak jak chce ja wole dmuchac na zimne

na tvn style mamo to ja i pan doktor wypowiadal sie ze w upalny dzien mozna bez czapki i ze nawet jak bedzie wialo to przez to nie dostaje sie zapelenia ucha wiec ta capka to jakis chory wymysl nadgorliwych dewotek

a ja jak wychodzę na słońcę to i owszem, zakładm czapeczkę, ale jak siedzę w cieniu to przy temp. 38 st. jaka u mnie panowała w ostatnim tygodniu, to czapkę zdejmowałam, ale nie wychodziłam z nią z cienia.

ja także nie zakładam bliźniakom czapeczek bo odrazu dostaliby potówek....

kazdy zakalda jesli chce, ja nikogo nie zmuszam, i nie wyzywam jak niektore z obecnych tu pomaranczowych ja zakladam, nie zawiazuje a syn nie poci sie w niej bo ma wentylatory po bokach :) i nikt tu nie mowi o przewianiu ucha, tylko o ciemiaczku, czytajcie ze zrozumieniem :P

tez nie zakladam w taki upal a moze zeby lepiej chronic ciemiaczko wlozcie kask;)

A możesz wyjaśnić dokładnie tak krok po kroku dlaczego powinno się zakładać te czapki i jaki ma to związek z ciemiączkiem - jakie zagrożenia, skutki itd. B. prosiłabym też o ewentualną literaturę/linki cokolwiek.

ja obkładam mojego milusia lodem z zamrażarki bardzo to lubi, chociaż droczy sie ze mną chyba, bo udaje że płacze, mały komediant

Dodatek - nawet jeżeli dziecko nie jest wystawione bezpośrednio na promienie słoneczne też powinno być w czapeczce dopóki mu się ciemię nie zrośnie? Bo o to głównie mi chodzi O co chodzi z tym odbijanie promieni?

do pokurcz - ja ci zadnych linkow nie podam, bo pisalam juz ze tak powiedzial specjalista z mojej miejsowosci, z reszta nie jeden, takze czytaj ze zrozumieniem :P a jezeli nie wiesz ze dzialanie promieni slonecznych jest szkodliwe, to w jakim ty swiecie zyjesz? i nie mowie tu o doroslym, dla ktorego szkodzi, ale o dziecku wydedukuj wiec sama poza tym ja nie namawiam tu nikogo do zakladania dla dziecka czapeczki, pisze tylko jak ja robie i co powiedzial mi lekarz, a jak ty zrobisz to twoja sparwa wiec sie tak bardzo nie bulwersuj...:P

ciemiączko trzeba chronić!!! ja sowjej córeczce przykleiłam na ciemiączko plasterek najpierw odpadał ale potem poprawiłam Super Glue i teraz się dobrze trzyma

hehe a firmy ochroniarskiej nie wynajelas by to ciemiaczko chronic robertina?:)

dziwna jesteś Zarzucasz ludziom, że nie czytają ze zrozumieniem a sama masz z tym problem Mnie jak ktoś coś mówi, to potem to sprawdzam szukając informacji gdzie indziej, jeżeli mnie temat intryguje. Po drugie - jak się ktoś grzecznie pyta (nie wiem skąd to bulwersowanie się) to grzecznie powinno się odpowiedzieć. Kultura i te sprawy Do kogokolwiek, kto ma ochotę napisać coś mądrego o działaniu promieni słonecznych, tj rzeczowego poproszę bardzo - głównie w kontekście zakładania dziecku czapki w cieniu.

wiesz Paulka ja sie nie denerwuje :P

do pokurcz - wiesz myslalam ze jestes kolejna przypieprzajaca sie pomaranczka :P wiec jesli cie urazilam to sory a co do tematu to owszem szukalam i wszedzie pisalo ze ciemie malucha nalezy chronic czapeczka w czasie wychodzenia na dwor, nawet w takie upaly

pokurcz ok Nie rozumiem tylko dlaczego dlaczego w cieniu dziecko ma mieć czapkę. Ale szukam w sieci dokładnego wytłumaczenia.

A jak w te cieple noce ubieracie dzieci do snu? Mój syn (15,5 miesiaca) spi w bodziaku na krótki rękaw i śpioszkach, nie przykrywam go.

bo promienie sie zalamuja, odbijaja od wszystkiego,

moj spi w bodach bez rekawkow i tez go nie przykrywam, czasem zaloze z krotkim rekawkiem ale raczej bez :)

co to bodach????