Nałogowe obgryzaCzki..//

heh.. cale zycie, odkad pamietam obgryzam paznokcie.... na szczescie potrafie sie opamietac przy ludziach, hamuje sie, ale tylko jak jestem sama, to albo z nudow, a najczesciej ze stresu zgryzam duza czesc paznokcia... moje paznokcie sa okropne. najgorsze jest to ze nie potafie sobie z tym poradzic ;/ kilka lat chodzenia w tipsach... no musi to jakos wygladac... do czasu az mi odpadnie jeden- wtedy to juz koniec- zdejmuje wszystkie... obrzydliwy nalog... ale chyba nie jestem tu sama z takim??

ja przestałam obgryzac jak zobaczyłam w tv program byc piekna i tam kobita obgryzała i jej dentysta to powiedziała chociaz jej rak nie widział! poznał po zębach...tak starte od obgryzania miała 2 zęby i sie wyróżniały od innych znacząco...masakra :/ przyuwazyłam ze ja tez mam 1 starty ząb od obgryzania i nie chce aby dalej sie ścierał i sie zawzięłam i nie gryze:D

Ja paznokci nie obgryzam już 2 lata ...oduczyłam się :D Jednak czasem zdarza mi się obgryzać skórki ... :(