Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość proszę o pomoc

szczypanie i pieczenie podczas oddawania moczu i w okolicach...proszę o radę

Polecane posty

Gość proszę o pomoc

no wlaśnie kobietki, co na to moge sobie kupić w aptece bez recepty ?? dodam że nie mam zadnych uplawów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Moonaliza
miałam to samo poszłam do lekarza i okazało sie że to ODMIEDNICZKOWE ZAPALENIE NEREK! wr. teraz musze brac leki :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uranosept
nie mieszkam wpolsce i pare miesiecy temu przeziebilam pecherz tez szczypalo mnie pieklo kolezanka poradzila mi by pic duzo kwasnego.Zamiast wody z wycisnieta cytryna rowniez mozecie kupic sobie sok zurawinowy tez bardzo pomaga ma on cukier ale zurawina jest pomocna w infekcjach pecherza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ola_b.
Dziewczyny, ja mam podobny problem, ale powiem dokladnie o co chodzi: A wiec mam ciagle wrazenie, ze chce mi sie sikac, gdy pojde do toalety, to poleca dwie kropelki moczu (czasem troche z krwia, ale to chyba nie jest krew, bo nie rozpuszcza sie, tylko pozostaja tak jakby platy w kolorze krwi) i podczas sikania strasznie piecze. Nie jest to normalne sikanie, bo wtedy mam wrazenie, jakby mialo cos ze mnie wyjsc, jest to starsznie nieprzyjemne. W przerwach od toalety tez piecze, ale nie tak bardzo jak podczas sikania, co to moze byc ? :( Miala ktoras z was cos podobnego? Dzis chcialam pojsc do lekarza, ale mialam takie starszne bole, ze nie dalam rady :( Bardzo prosze was o rade... Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość seses
ja też mam taki problem... bylam u ginekologa chcialam zaczac brać tabletki antykoncepcyjne.pani mnie zbadala powiedziala ze wszystko dobrze tylko że mam grzybka i że mi przepisuje doustne 2 tabletki i dopochwowe ktore mam brac a jak dostane okresu bo juz mi sie zbliżał to mam przerwac i jak sie skonczy to brac do wykorzystania całego opakowania(15 tabletek).nie wiedzialam ze cos jest nie tak bo nic mnie nie swedzialo ani nie pieklo.i ok wziełam 6 dostalam okresyu wczoraj wzielam 1 tabletke antyk.yasmin ktore kiedys bralam i wszystko bylo w porzadeczku a oczywiscie te dopochwowe wedlug zalecenia zaprzestalam i dzis sie obudzilam poszlam siku wszystko ok poszlam 2 raz i mnie szczypalo pod koniec oddawania moczu i czuje tak jakby mi sie chcialo sikac.i zastanawiam sie czy to dlatego ze mam okres wiecej bakteri wiadomo i ze jeszcze nie wyleczylam do konca mojego grzybka.ale teraz nie moge przyjmowac tych tabletek ze wzgledu na miesiaczke...i co mam robic żeby mnie przestalo...czekac jak okres sie skonczy i bede brac te tabletki znow...?bo raczej pęcherza nie zaziebiłam...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zapalenie pecherza> przed pojsciem do lekarza pic duuuuuzo, woda min. z cytryna, sok zurawinowy i bez leczenia sie nie obejdzie: furaginum albo odpowiedni antybiotyk i najlepiej zrobic posiew moczu- podstawa. pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Edyta - 20
Wiecie co kobietki to przeziębienie pęcherza to masakra. Właśnie w ten poniedziałek idę W KOŃCU DO LEKARZA. W końcu bo wstyd mi się przyznać ale zbieram się od 2 miesiecy. 2 bo raz przehodziło, tydzień spokoju i znowu. Teraz powiedziałam dość! Chyba bez antybiotyku się nie obejdzie. Musi być coś megaostrego żebym w koncu mogła normlnie się wysikać! Do tej pory próbowałam już urosanu w tabletkach, urosanu do picia, uroseptu, uro up ten z żurawiną, cytryny, witaminy, owoce, gorące kąpiele, teraz myje się tylko w wodzie z szarym mydłem, zero nawet jakichś płynów do kapieli by w tym się nie moczyć i nie siedzieć. To co przeżywam to koszmar :(:(:( Pozdrawiam kobietki:*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Edyta - 20
Przepraszam, że sie tak rozdrabniam ale już nie myśle z tej bezsilnosci...dodam tylko, że z rana mnie piecze boli sikam po 5 kropli, potem po 14:00 przechodzi i do nocy mam spokój a nad ranem znowu. To dopiero dziwne nie? Myśle se że może to przez nerwy? Ostatnio mam sporo nerwów i stresujących sytuacji. Szok... papa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oczywiscie zapalenie pecherza ja sie meczylam z tym chyba z rok..kucalam nad miska z wrzacym wywarem z rumianku urosept urinal urozel najlepsze z zurawina duzo duzo pic to naprawde pomaga bo wyplukuje bekterie no i furagin ale to na recepte powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Edyta 20, skoro to trwa tylko kilka godzin, o której mniej więcej się zaczyna? Czy jesteś po śniadaniu? Co zazwyczaj jesz? Czy masz jakieś choroby typu alergie, astma, autoimmunologiczne, problemy z jelitami? Zaparcia? Czy rano współżyjesz, ewentualnie czy zaobserwowałaś nasilenie po współżyciu? Czy oprócz pieczenia masz inne dolegliwości bólowe? Jak byś je opisała? Bakteryjne zapalenie pęcherza nie trwa tylko kilka godzin na dobę, tam jest coś innego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ita05
od 3 dni mialam wzmozona ochote oddawania moczu,(a takze pieczenie szczypanie przy oddawaniu) ale po mimo wszelkich prob czulam ze nie oproznilam pecherza do konca a dzis rano to mam prawdziwy dramat obudzilo mnie o 5 parcie na pecherz i po mimo prob oddaje kilka kropel z wielkim bolem szczypaniem:(:(:(:(:( pomocy!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alekx
jestem 40 dni po operacji prostaty przez cewke .wszyskie sprawy wrocily do normy jak u mlodego czlowieka mimo 60 lat,ale pozostal mnie jeden problem przy koncu oddawania moczu czuje wyrazne szczypanie .Biore od miesiaca dwa razy dziennie trimesan i jak do tej pory szczypanie pozostaje nie zmiennie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anicik
Mecze sie z tym problemem od 3 lat. choroba wciaz zawraca, sa dni ze nie potrafie utrzymac moczu a mam 25lat. pieczenie i parcie podczas oddawania moczu, pije duzo wody, wyplukuje to i przechodzi, po tyg lub 2 nawraca. Lekarz domowy, ginekolog i urolog, drogie, ale to drogie leki i nic nie pomaga.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anicik
Juz jestem pewna ze to nie jest zapalenie pecherza, to infekcja drog moczowo plciowych. Mam zawsze jednego partnera, co z tego ze mi przechodzi po lekach, a po stosunku jest to samo. Oboje partnerow powinno sie leczyc. Tyle tylko ze moj maz nie ma zadnych boli. Wybieramy sie do jakiegos lekarza z tym problemem, zrobic oboje jakies testy na obecnosc bakterii, ale gdzie? do ginekologa czy urologa?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bez lekarza sie nie obejdzie
Przechodzone zapalenie pozniej pada na nerki. Leczcie sie dalej domowymi sposobami.... 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Anicik --> to, że mąż nie ma objawów, świadczy wyłącznie o tym, że infekcja nie wlazła mu ostro w gruczoł krokowy. Mężczyźni nie czują infekcji pęcherza. Idźcie oboje do urologa, ale ponieważ teraz dostać się do lekarza to orka na ugorze - zróbcie sobie na własną rękę w dobrym laboratorium (takim, co ma różne pożywki i nie daje wyniku po 48 godzinach i robi antybiogram) posiew moczu i Ty wymaz z szyjki, a on - posiew z nasienia. Jeśli wyjdzie ok, pomyślcie o posiewie mykologicznym i zestawie chlamydia, ureaplazma, mykoplazma, ale pcr-em. Postarajcie się pójść do lekarza z jakimiś wynikami. I nie daj się zbyć, że nic nie jest, że tak się zdarza - istnieje ze 30 podstawowych przyczyn problemów z pęcherzem, innych niż bakterie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Anicik
nomina> ja mialam badania laboratoryjne ale nie rozumiem tych wynikow i nie wiem co mam: Wymaz z pochwy: W warunkach zwiekszonej ilosci dwutlenkuwègla Gardnerelli vaginalis - nie wyhodowano W warunkach tlenowych flory bakteryjnej patogennej - nie wyhodowano Trichomonas vaginalis - nie znaleziono Grzybow drozdzopodobnych - nie wyhodowano LCTOBACILLUS SPECIES - Srednio liczne Wynik diagnostyki PCR: nazwa badania: Chlamydia trachomatis z wymazuz szyjki macicy - ujemny Wymaz z kanalu szyjki macicy: test w kierunku : Mycoplasma hominus - ujemny Ureaplasma urealiticum - dodatni UREAPLASMA UREALITICUM - ilosc: >10^4 Antybiogram: Doxycyklina - wrazliwy Erytromycyna - sredniowrazliwy Josamycyna - sredniowrazliwy Klindamycyna - oporny Minocyklina - wrazliwy Ofloksacyna - wrazliwy Prystynamycyna - wrazliwy Tetracyklina - wrazliwy Co to za choroba kto to umie czytac?? Testy robilam w 2006, potem urolog dal mi jakies antybiotyki do ustne i lacto-cos tam dopochwowe. Oczywiscie nie mowic mi co to takiego i dlaczego tak sie stalo. Minelo 3 lata i ciagle sie z tym mècze. Jesli ktos to umie czytac - co to za choroba? jak ja dostalam? Jak ja leczyc?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Anicik
A i posiewu moczu nie robilam mialam morfologie i badanie moczu normalne. wyszly dobrze, tylko malo witamin w krwi. Ale wszystkie badania i testy byly wykonywane gdy nic mi nie bylo, zadnego pieczenia, tylko nietrzymanie moczu od poczatku tej choroby mialam. t0da> chyba masz to samo co ja, bo ja mam takie same objawy, tylko ze niewiem co to jest i dlaczego. Mozliwe ze antybiotyki nie pomagajà bo partner zaraza. Ale jesli partner nic nie ma, a my odczuwamy to co chwile, to niewydaje mi sie zeby to pochodzilo od partnera. Pozatym wymazy z szyjki mac. i macicy co maja wspolnego z pècherzem, to przeciez cewka czy cos tam piecze przy oddawaniu moczu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość t0da
I znow dzis piecze mimo ze biore furadantin (furagin) Prawie co tydzien nawraca. Nie moge nawet myc ràk ani zmywac naczyn pod bierzàcà woda. Wczoraj mylam rece w zimnej wodzie, mialam niekontrolowane parcie i stalo sie. udalam sie do toalety bo mialam wrazenie pelnego pecherza, ale to bylo pare kropel ktore okropnie piekly, okropne uczucie, oblal mnie lodowaty pot i prawie mdlalam. Nie chce juz tak zyc! Nie jestem malutkim dzieckiem czy staruszkà, ktora nietrzyma moczu. Niczego tak nie pragne jak zyc normalnie. Zwariowac mozna, boje sie depresji

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość SICILIANA
Czy ktoras z dziewczyn sie wyleczyla?? co to bylo? Bo ja tez tak mam, pomocy!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam, czytałam dużo na ten temat, ale chciałabym się na wszelki wypadek poradzić. Szczypie mnie od 2 dni straaaasznie przy oddawaniu moczu, a na dodatek wokół pochwy zrobiło mi się kilka dużych tak jakby pryszczy. Mam na dodatek anginę ropną i no po prostu nie mam siły nawet wyjść z domu do lekarza. Antybiotyków nie przyjmuję jeszcze, jutro dopiero zacznę. Posmarowałam maścią Clotrimazolum, czy to mi pomoże i obejdzie się bez ginekologa? Na dodatek mam straszne upławy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
yhm, dzięki za odpowiedź. ale byłam jednak u ginekologa, okazało się że mam bardzo ostry stan zapalny pochwy, zrobili mi wymaz, żeby wiedzieć od czego to i jak leczyć ewentualnie. no i antybiotyk dostałam i tantum rosa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość skkorpionka
dziewczyny, podbijam temat, bo ostatnio chyba dopadła mnie jakaś infekcja pęcherza. słyszałam, że ponoć pomaga na to picie soku z żurawiny. nie wiecie, czy to prawda? ktoś to stosował?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gagus
to zależy jaki sok żurawinowy pijesz. jak taki z apteki, za około 25 zł, to jest ok. ale jak pijesz słodki syrop do przyrządzania napojów, to raczej nic nie da. poza tym lepiej chyba cenowo i zdrowotnie wychodzi łykanie suplementów diety z żurawiną - pełno tego jest w aptekach. moja mama łyka juz od dłuższego czasu takie kapsułki ProUro z żurawiną i witaminą C i one jej pomagają (są bez recepty) - kiedyś ciągle miała zapalenie pęcherza, a teraz odkąd je bierze, to odpukać jeszcze jej nie złapało.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nula992
Cześć dziewczyny. Powie wam ze ja tak samo mam problem z oddawaniem moczu,strasznie piecze. To juz dla mnie nie do wytrzymania jest. A pierwszy raz się pojawiło to z 5miesiecy temu,po stosunku,zaczeło sie pieczenie,ból itp. Poszłam do lekarza musiałam robić badania moczu,lekarz przepisał mi witamine C, furagin (tylko na recepte) i kazał duzo wody pić. I szczerze powie ze pomogło. Tylko po badaniach okazało sie ze mam duzo bakteri w moczu. Tylko nie wiem od czego,oczywiscie nie wytłumaczył mi. Ale co...pomogły mi te leki. A od tygodnia powróciło,znowu to samo. Ból,pieczenie. Nie wiem co się dzieje,czy to po stosunku tak mam. I w poniedziałek się wybieram do lekarza znowu,pewnie mi to samo przepisze,i to tyle da ze na pare miesiecy i kiedys bedzie to samo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dobrze, że poszłaś do lekarza. napewno badanie moczu jest najwazniejsze. jeśli jest jakas bakteria to trzeba ją wytępić antybiotykiem. Ale przy antybiotykach można też łykać profilaktycznie suplement diety Urinal z Walmark. Można go stosować bardzo długo. Zawiera żurawinę wiec jest bardzo naturalny a żurawina jak wiadomo działa cuda jeśli chodzi o problemu z układem moczowym. brałaś go kiedyś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Chania
A ja polecam cynamon. Poł łyzeczki cynamonu (max) na szklankę kawy lub herbaty i duzo soku z cytryny.Efekt murowany! Sprawdziłam na sobie. Do mycia intymnych częsci ciała stoswac specjalne żele do higieny intymnej np. z kasztanowcem. polecam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ania myszka
ja mam te objawy co Wy wszystkie :( byłam u lekarza rodzinnego, dostałam antybiotyk Nolicin i furaginum. Narazie po 3 dniach mi nie pomogło. Do tego łykam Lacto Lady tabletki z duza zawartością zurawiny i bakteriami kwasu mlekowego,bardzo polecam. OD DZIŚ zaczełam tez robić irygacje Tantum Rosą, ale bez większego efektu. Chyba musze jeszcze poczekać... Pozdrawiam wszystkie cierpiące!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość okakolka
furagina jest ok - pomaga, a dodatkowo warto pić sok z żurawiny i herbatkę żurawinową albo łykać jakiś suplement z żurawiną, np. Prouro - ma też w składzie wit.C.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×