Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

gwendolinna

Czy mozna wykapac kota??

Polecane posty

moj kot lazi po dworze swomi drogami ale spi w domu,nie wiem czy moge go wykapac w wodzie z szamponem,ktory ma pomoc w wyeliminowaniu pchel. sama obroza nie pomaga :( Kto mi odpowie ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość beznadzieja....
kapiel tez nie zwalczy pchel . kup jakies kropelki u weta , ktore wytepia pchly. nie kap go - jezeli nie jest brudny bo narazisz go na niepotrzebny stres.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
można,jeśli faktycznie jest problewm z pchłami.Ale nie zazdroszcze,to niezła przeprawa,stresująca i dla kota i właściciela. Może najpierw spróbuj jakiś proszek? są takie,którymi posypuje się sieść. Też działają.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość beznadzieja....
taaaaak i woda z szamponem wytruje pchly :( bzdury.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
o właśnie,albo kropelki. Kąpiel to ostateczna ostatecznośc wszystkich ostateczności...(oczywiście nie w wodzie,tylko z jakimą szamponem na pchły-sama woda nic nie da)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość unijny liberal.
mozna tylko go nie wykrecaj znaczy nie wyrzymaj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość beznadzieja....
a dlaczego autorka sie nie odzywa ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
beznadzieja..u zaprzyjaźnionego psa pomogła,no ale to był pies. Kąpiel kota..no wiadomo..Koszmar,zwłaszcza dla samego kota...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość beznadzieja....
mam koty i psa .... wiec mi bzdur nie opowiadaj :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość beznadzieja....
i jeszcze trzeci cycek urósł.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość beznadzieja....
nie podszywaj sie malolacie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
piszę co było i tyle. Tak sobie kombinuję,że pomogło może na dorosłe pchły,a że w połączeniu z obrożą było-jak się wykluły (no bo wiadomo,że jajeczek się nie zmyje) młode,to obroża dokończyła sprawę. Bo sama obroża w ogóle nie działała,jak go zaatakowały pchły.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kota można wykąpać
tylko w jakim stanie się po tym eksperymencie wyjdzie, to już inna bajka :D Ale np. moja kotka sama włazi do wanny z wodą, uwielbia wodę (chyba jest psychiczna, skoro tak kocha kąpiele). Ogólnie na pozbycie się pcheł stosuję u nej proszek, który wciera się w futerko a potem nadmiar wyczesuje. Pomaga. Obroże też s dobre, ale mój kot bardzo szybko je gubi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie rozumiem po co sa te glupie komentarze typu \"utop siersciucha\" lub \"nie wykrecaj kota\" jak ktos nie ma nic konkretnego i madrego do powiedzenia to niech zdania nie zabiera.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość beznadzieja....
Rucham psa jak sra :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
proszek chyba najlepszy..pod moją opiekę trafia dużo zwierzaków i proszek był najlepszy,od świnki morskiej po psa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość BASIA1975
TEZ MAM DWIE KOTKI-MATKè I CòRKè.STARSZA KUPILAM W ZOOLOGICZNYM I BYLA BARDZO ZAPCHLONA.MIALA 40 DNI I POMOGLY DWIE KAPIELE NA POZBYCIE SIè "GOSCI".POTEM KAPALAM JA CO 3 TYGODNIE,JAK ZMIENIALAM JEJ ZWIREK.TERAZ MA PONAD 4 LATA.MLODSZA BOI SIè WODY,ALE JAK TRZEBA,TO TEZ KAPIè JA,BO MAM 3-Kè DZIECI,JESZCZE MALYCH I KOTY UWIELBIAJA SPAC Z NIMI.MIESZKAMY W BLOKU I NIE WYCHODZA NA ZEWNATRZ.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Teżcoś
Stanowczo odradzam kąpiel, zwłaszcza, że kot wychodzący na dwór. U weterynarza kupisz płyn na pchły - działa, w przeciwieństwie do kąpieli. Kąpiel nie zabije wszystkich pcheł, a jest tylko niepotrzebnym stresem dla kota. Niektóre rasy nie boją się wody, ale nie ma się co oszukiwać - są to nieliczne wyjątki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kup u weterynarza
Fiprex albo Frontline (drozszy) , to krople które podaje sie na kark. Na 3 m-ce masz spokój z pchłami , na miesiąc z kleszczami po 1 dawce. Dawka fiprexu to 15 zł.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×