Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

nokija

TAK BARDZO NIENAWIDZE MOJEGO NOSA....

Polecane posty

hej dziewczyny, wiem wiem....o nosie jest juz duzo tematow , ale ja chce wam napisac troszke o kompleksie duzego nosa wiem ze te z was, ktore maja male noski nie zrozumieją tego co czuję ja i wiele dziewczyn ktore maja duzy nos od kiedy zaczelam dojrzewac i moje cialo zaczelo sie zmieniac jedyna rzecza ktorej nigdy nie potrafilam zaakceptowac byl moj nos. w szkole podstawowej koledzy nasmiewali sie ze mnie ze nikt ze mna nie chce \" chodzic\" bo mam duzy nochal, moze nie mowili tego wprost ale nie mialam chlopaka w podstawowce, zaden z nich nie chcial sie ze mna spotkac a ja czulam sie odrzucona, inne dziewczyny miala powodzenie, chodzily z chlopakami na szkolne dyskoteki itp ( jak to w podstawowce) w 7 klasie moje dwie \"dobre klezanki\" a przynajmniej za takie je uwazalam tez zaczely sie ze mnie naśmiewac i z mojego nosa. byl to dla mnie okropny cios w samo serce. jedna z nich powiedziala \" gdyby nie ten nochal to bys byla ladniejsza\", i potem w szkole smialy sie ze mnie na przerwach z innymi \" kolezankami\". przez ten kompleks nie potrafilam siebie zaakceptowac mialam klopot z poczuciek wlasnej wartosci, przez to ze nawet kolezanki sie ze mnie wysmiewaly przestalam chodzic do szkoly. w 8 klasie mialam nauczanie indywidualne, bo nie chcialkam juz chodzic do szkoly i slyszec jak inni sie podsmiewują ze mnie. i tak skonczylam podastawowke, bez znajomych, kolezanek, chlopaka... potem poszlam do liceum, poznalam fajne dziewczyny i zakolegowalam sie z nimi, one tez nie byly pięknościami, wiec bylo mi chyba razniej. po skonczeniu 2 klasy liceum, w wakaje poznalam chlopaka, ktory byl moim pierwszym chlopakiem, zechcial ze mną \"chodzic\", zakochalismy sie w sobie, ale byla to jezscze taka szczenięca milosc, trwala kilka tygodniu, chco i podcza stej znajomosci jego kolega nie pomogl mi zapomniec o moim nosie , kiedys podcas wspolnego grilla powiedzil do mnie \"pinokio\" ( a sam byl malo urodziwy i mial rudą dziewczynę). wyszlam z tej imprezy i juz tam nie wrocilam, ani tam ani nigdy wiecej nie spotkalam sie z jego znajomymi i to byl początek kobca naszego zwiazku. teraz mam prawie 24 lata, przez ten czas bylam w kilku zwiazkach, ale nawet tewraz slysze przykre komentarze... moj poprzedni zwiazek tez nie zaonczyl sie ciekawie....rozbila go byla dziewczyna mojego owczesnego chlopaka ktora zaczela o niego walczyc, i na koniec mi go odebrala ( zaznaczam ze ona ma 33 lata - niby dorozla kobieta) . napisala mi na gg ze dziwi sie ze on chcial byc z taką \"cyganką z wielkim nochem\". przykjre to ze kobieta ktora ma 33 lata zachowuje sie jak 13- latka wytykając komus ze ma duzy nos....jego znajomi, z ktorymi teraz nie chce utrzymywac kontatow tez podsmiewują sie ze mnie. Ale jestem teraz w fajnym zwiazku juz 1,5 roku ( z facetem ktory zna mojego bylego i ta trefna 33 latke). moj facet rozumie ze mam taki kompleks, ale kocha mnie z takim nosem jaki mam. pod koniec sierpnia mma operacje plastyczną , zmieniam nos na mały. moj facet pozyczy mi kase. jest kochany

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
strasznie mi przykro :(..i szkoda mi takich ludzi...co u siebie wad nie widzą tylko sie do Ciebie przyczepili...ale widze ze strasznie Ci to przeszkadza skoro zdecydowalas sie juz na ostatecznosc - operacje. Ja bym pewnie tak samo postapila... trzymam kciuki :) :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mój też nie jest mały
współczuję Ci, to dobrze, że zdecydowałaś się na operację, będziesz lepiej wyglądać i oczywiście czuć się lepiej ludzie potrafią być bardzo okrutni, nie przejmuj się, będzie dobrze, ważne, że masz przy sobie kochanego faceta

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość AGA nr 1
Oj, rozumiem Cię. Ja już jestem po opercji nosa ( dwa miesiące po ) i jestem bardzo zadowolona. Chociaz nie spodziewaj się cudów od razu po ściągnieciu gipsu bo ten własciwy kształt noska uzyskuje się dopiero po minimum 6 miesiącach. Ale ja już po 2 miesiącach jestem zadowolona - nosek z każdym dniem zmniejsza się i ma coraz ładniejszy kształt. Operacji się nie bój, naprawdę nie jest żle ! Po też nie jest źle - nie wzięłam ani jedenej tabletki przeciwbólowej. Trzymam kciuki za Twoją operację!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ukk
napisz jak bedziesz juz po operacji :) zycze ci zebys miala sliczny nosek!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nadia86
Jak ja Cię dobrze rozumię. Moja historia wygląda bardzo podobnie. Środowsko wpędziło mnie w kompleksy z powodu mojego nosa. Chciałabym go kiedyś zoperować... mój facet mówi że jestem głupia i że niepozwoli mi bo mu się podoba taki jaki jest, ale i tak postawię na swoim ... nieznoszę mojego nosa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maly nosek
hej rozumiem cie doskonale. sama jestem po operacji nosa i czuje sie nieziemsko wspaniale, pozbylam sie tego, z czym mialam sie meczyc do konca zycia. nie martw sie i ty sie go pozbedziesz raz na zawsze !!! ps. mamy szczescie ze to mozna zmienic. niektorych rzeczy sie nie da np. bardzo niskiego wzrostu albo bardzo wysokiego. glowa do gory!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nesteatea
Nokija ja też Cię rozumiem. Jestem już prawie 4 mies po op nosa. Napiasałaś "zmieniam nos na mały" tylko żebyś potem nie była rozczarowana...Jeśli masz naprawdę duży nos, to Doktor nie zrobi Ci z niego małego cudeńka. Ja miałam duży nos i chciałam mały...Mam średni...czasem żałuję, że nie wybrałam innego lekarza, bo może On zrobiłby mi malutki nosek... Choć ten co mam teraz jest dużo lepszy od starego to dalej mam z jego powodu małe kompleksy, bo dalej i tak mam największy nos z otaczających mnie Znajomych :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maly nosek
mysle ze lekarz za bardzo nie moze nawet robic z wielkiego nosa malutkiego bo mysle ze to grozi zapadnieciem sie nosa (jak u michaela) , poza tym bardzo by to zmienilo twarz a tak w wiekszosci ludzie sie nie orientuja ze ktos ma inny nos. ja malego noska nie mam (chociaz taki sobie napisalam pseudonim), mam normalny, ale w porownaniu do poprzedniego to jest maly. nikt na niego teraz nie zwraca uwagi a ja nie mam niszczacego moje zycie kompleksu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Swinka
a ja chcialam troche krotszy a mi skrocil i pogrubil nie nawidze tego nosa teraz musze isc na kolejna operacje w dodatku wsadzil mi cos zamiast czubka i pomimo codziennych masazy nie opada w dol ojo jestem zalamana doktor mnie oszpecil jestem 8mcy po operacji mam dziurki na nie rownym poziomie gruby czubek itm nos masakra boje sie jak bedzie po operacji nr 2

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nokija dobrze Ciebie rozumiem co czujesz,bo mam ten sam problem.Mój nos jest garbaty i na dodatek krzywy.Biegam po różnych forach i czytam u kogo najlepiej zoperować nos.Najbliżej mam do Poznania albo do Szczecina tylko jeszcze nie podjełam decyzji,którego lekarza wybrać.Nienawidzę swojego nosa od podstawówki i ta nienawiść już trwa ponad 20 lat.Zawsze myślałam o operacji,ale niestety z braku finansów nie mogłam siebie uszczęśliwić.Teraz stopa życiowa lekko poszła do góry i postanowiłam,że w tym roku na głowie stane i będę mieć prosty bez garbka nosek.POZDRAWIAM WSZYSTKIE PANIE.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zzxxxox
Proponuje odwiedziny u dobrego chirurga, np. dr Szymanskiego z wawy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam wszystkie szczęsliwe posiadaczki małych nosków i te mniej szczęśliwe przed zabiegiem:) Nie ma na co czekac,jeśli problem spędza nam sen z powiek,czujemy się wręcz nie akceptowane to trzeba jak najszybciej się kompleksu pozbyc. Ja tez żyłam z tym ponad 20-cia lat.Dziś żałuj,że brakowało mi tak zwanego 'kopa'.Jestem co prawda dopiero tydzień po zabiegu,ale moje samopoczucie psychiczne bez porównania.Wreszcie lustro jest moim przyjacielem:) Polecam dr. skupina,to prawdziwy spec od nosków.Pozdrawiam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nokija74 Ale masz fajnie,że już jesteś po operacji.Ja też jestem zdecydowana na skupnia,oby tylko mi zrobil prosty nosek zebym w koncu pokochala swoj profil.Robilam sobie zdjecia z profilu i takim amatorskim programem do obrobki zmiejszalam sobie nosek,poprostu rewelacja i wiem ze jak taki bedzie to bede mega szczesliwa.Nokija47 a mozesz napisac ile zaplacilas za swoje marzenia?Pozdrawiam was dziewczyny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Swinka
hej przeczytajcie moja wypowiedz Nie jestem jedyna ktora po operacji ma dola musze miec poprawke takze nie zawsze nosek wyjdzie Wam taki o jakim marzycie ale trzymam kciuki Oby moj po 2 korekcie byl slodziutki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×