dobra, to teraz na poważnie...

z okazji tego, że są wakacje, wszyscy gdzieś powyjeżdzali, a ja zostałam sama w domu i się nudzę, próbowałam znaleźć sobie jakieś zainteresowanie... i tak... na instrumencie żadnym grać nie umiem, wiec odpada :O na rolkach jezdzic nie umiem, deskorolka też nie :/ wszystko co płatne, np. basen, konie też odpada... zdolnosci plastycznych tez nie mam. spiewac nie umiem i nie pisze wierszy. ale za to lubię zdjecia pstrykać :) i tak sobie pomyslalam, zeby moze w przyszlym roku startowac gdzies do szkoly na fotografię :) jak myslicie czy do tego trzeba miec talent? czy wystarczy chęć, kreatywność, a reszty idzie sie nauczyc? :) i ile kosztuje jakis taki aparat, ktorym mozna byloby sie bawic na takich studiach, to zaczne sobie kase odkladac ;)

ej noo :( czemu nikt nic nie pisze :O

ile masz lat ?

aparat musisz mieć pożadny więc kolo tysiaka

a to ile mam lat ma coś do rzeczy? no 20 mam :O

A bzykasz sie ?

porządny aparat za tysiaka??? Chyba żeś zwariował:o Dziewczynko, myślę, że nie trzeba mieć jakichs mega umiejętnosci na początek, wszystkiego sie nauczysz, ale na aparat propunuję odłożyć minimum 3.000. Lepiej od razu kupić porządny sprzęt.

noo, a co chcesz sie umowic? czekaj sprawdze w terminarzu... dzisiaj Piotrek jutro Tomek środa Wojtuś czwartek Radek piątek Kuba sobota Artur niedziela mam wolne :) i tak do końca miesiąca mam zawalone, nie dam rady cię nigdzie wcisnąc :P

też mysle ze drozszy niz tysiąc bedzie ;) no nic trzeba bedzie isc do pracy i odlozyc conieco ;)

wszystko działa :D