Zdejmowanie aparatu stałego

dowiedziałam sie ze przed zdjeciem aparatu bede miec wycisk a po 2 tygodniach dopiero zdjecie bo po wycisku trzeba odczekac. Moze ktos mial? Po co ten wycisk i czemu nie mozna zdjac aparatu zaraz po?

prosze pomozcie

Wycisk potrzebny do zrobienia aparatu wkładanego na noc by Ci się ząbki utrzymały w tym miejscu w które przesunął je aparat stały. Będziesz go nosić jeszcze jakieś pół roku do roku. Nie pamiętam jak to dokładnie było. Pewnie dlatego czekasz 2tyg by protetyk mógł w tym czasie wykonać ten drugi aparat.

aha dzięki :)

bo na aparat zdejmowany czeak sie do tygodnia...

hmmm,może ktoś jeszcze się wypowie

wysisk jest robiony po to jak juz napisała eve66 żeby protrtyk mógł zrobić aparat utrzymujący zęby na miejscu po zdjęciu aparatu. ja nosze teraz taki plastikowy podobno trzeba go mieć przez jakieś 2 lata potem możena zakładać co 2-3 noce. ale u mnie wykonanie tego badziewia trwalo tylko 2 dni bo jeśli poczeka się dłużej zęby mogą zacząć się przesywać już po 3 dniach!!!!! i całe męczarnie na marne... na szczęście nie jest to uciążliwe. nosiłam aparat stay i jestem super zadowolona

"ale u mnie wykonanie tego badziewia trwalo tylko 2 dni bo jeśli poczeka się dłużej zęby mogą zacząć się przesywać już po 3 dniach!!!!! i całe męczarnie na marne... " nie rozumiem

a czy coś płaciłyście za zdejmowanie stałego i ile za ten drugi aparat?

paluuu to znaczy ze zaraz po wycisku Ci zdjeli aparat?

wycisk jest robiony po zdjęciu aparatu stałego, bo inaczej aparat ten utrzymujący zęby nie pasowałby do nich. niektórzy ortodonci przyklejają taki drucik z tyłu zębów, ale nie wiem jak to się robi bo ja dostałam taki plastikowy. kosztowało to 200 zł:/ a za zdjęcie aparatu się nie płaci to juz jest w cenie zakładania.

U mnie było tak, że zdejmowano mi tylko po dwa zamki z tyłu i robili wycisk razem z zamkami z przodu. Potem nie miałam przyklejanych ich z powrotem tylko łuk miałam ucięty do 4 zęba. Czekałam 5 dni i musiałam iść do zdejmowania i właśnie wtedy dostałam ten nocny, zdejmowany. Zapłaciłam 300zł za ten aparat ruchomy i 100zł za zdjęcie stałego.

zdejmujesz i będziesz oślepiać hollywodzkim uśmiechem :) Długo nosiłaś?Ja dopiero miesiac noszę i mimo że nie przeszkadza mi jakos szczególnie,to juz bym chciała zdjąć...

ja po zdjęciu aparatu miałam robiony wycisk i do odbioru na następny dzień - to się nazywa retencja i zapłaciłam za to 300 zł dodam, że jest to o wiele gorsze niż aparat stały bo nie mogę w tym mówic ani jesc :o

taa mi dzisiaj zdjeli ten staly i 5 godz po zdjeciu mialem sie zglosic odebrac ten na noc... w nim sie nie da nic mowic a co dopiero jesc i przez 3 miesiace mam go nosic non stop.. przesrana sprawa ;D ale przynajmniej kasa za aparat nie pojdzie na marne ;p

mi zdejmuja we wtorek przed południem :D norrmalnie już doczekac sie nie moge. ^.^ i wieczorem tego samego dnia mam jechac po retencyjny... hell yeah. :D

ja będę miała sciągany aparat 1 sierpnia:P:) juz doczekac sie nie mogę ^^ale tylko sie martwie bo mój ortodonta za ten aparat korygujacy(zdejmowany) woła 8oo zł ://

Hej dziewczyny, wczoraj miałam zdjęty aparat. Samo zdejmowanie nic nie boli! W moim wypadku samo odklejenie zajęło 1minutkę. Później przyszedł czas na zdejmowanie kleju i szlifowanie ale bez obaw.. t również nie boli;) Najgorszy był dla mnie wycisk - nienawidzę go! Dzisiaj odbieram wkładkę podtrzymującą efekty leczenia i będę miała jeszcze lakierowane zęby.. super, bardzo się cieszę, że to już koniec.. ale trochę dziwnie bez aparatu, ciągle się przeglądam w lustrze:) Powodzenia

Hej dziewczyny, wczoraj miałam zdjęty aparat. Samo zdejmowanie nic nie boli! W moim wypadku samo odklejenie zajęło 1minutkę. Później przyszedł czas na zdejmowanie kleju i szlifowanie ale bez obaw.. t również nie boli;) Najgorszy był dla mnie wycisk - nienawidzę go! Dzisiaj odbieram wkładkę podtrzymującą efekty leczenia i będę miała jeszcze lakierowane zęby.. super, bardzo się cieszę, że to już koniec.. ale trochę dziwnie bez aparatu, ciągle się przeglądam w lustrze:) Powodzenia

Hej dziewczyny, wczoraj miałam zdjęty aparat. Samo zdejmowanie nic nie boli! W moim wypadku samo odklejenie zajęło 1minutkę. Później przyszedł czas na zdejmowanie kleju i szlifowanie ale bez obaw.. t również nie boli;) Najgorszy był dla mnie wycisk - nienawidzę go! Dzisiaj odbieram wkładkę podtrzymującą efekty leczenia i będę miała jeszcze lakierowane zęby.. super, bardzo się cieszę, że to już koniec.. ale trochę dziwnie bez aparatu, ciągle się przeglądam w lustrze:) Powodzenia