Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

zastynka

Przyjaźń??? Co robić??? Proszę o pomoc...

Polecane posty

Spotkała mnie ostatnio bardzo nieprzyjemna dla mnie sytuacja... Dotyczy ona mojego ex oraz naszego znajomego małżeństwa. Ona pracuje ze mną i dotychczas uważałam ją za bardzo bliską mi osobę - wręcz można powiedzieć przyjaciółkę, a jej mąż przyjaźni się od wielu lat z moim exem. Otóż ex jedzie z nimi na wakacje zabierając 2 naszych dzieci. Ponieważ mąż mojej przyjaciółki lubi sobie wypić, na spotkaniu z ex dotyczącym ustaleń \"przedwakacyjnych\", czyli co i jak mam spakować dzieciom prosiłam też ex, żeby uważał, aby dzieci nie wsiadały do samochodu z mężem przyjaciółki, jeśli będzie po alkoholu. Kilka dni później dostałam 2 bardzo niemiłe sms-y od niej, w których pisze, że bardzo jej przykro, że obawiam się o bezpieczeństwo moich dzieci na wakacjach z ich udziałem oraz drugi, że ona w ogóle nie jedzie..... Bardzo mnie to zdenerwowało :-( Ona nie podnosiła telefonu, zadzwoniłam więc do exa, który przyznał, że „zaczął działać” w tej sprawie i w ramach „działania” poinformował jej męża o moich „zastrzeżeniach” .....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jest mi bardzo niemiło. Pal sześć idiotę exa, który nie potrafi trzymać języka za zębami i paple o sprawach, o których nie powinien powodując takie sytuacje.... chodzi mi o to, że chyba nie tak reaguje przyjaciel..... Wysyła sms-y pisane pskarżycielskim tonem bez zapytania się mnie osobiście o co chodziło???? Unika kontaktu .... Porazcie proszę, nie wiem, co robić :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość trelka
to normalne ze sie martwisz i nie chcesz narazac dzieci na jazde ze skacowanym kierowca przyjaciolka powinna to zrozumiec widac nia nie jest :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bezpieczeństwo Twoich dzieci jest najważniejsze i masz prawo a nawet obowiązek wymagać, żeby kierowca był trzeźwy, obojętnie czy to mąż twojej przyjaciółki czy sam ojciec święty. Skoro znasz jego wcześniejsze zagrania, to tym bardziej dobrze zrobiłaś wyrażając nieufność! Różne rzeczy sie słyszy, ja bym nawet dzieci nie pusciła z dwoma facetami samymi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kulaj cukiereczek, naprawdę czuję sie idiotycznie.... :-( To znaczy, że jednak muszę tłumaczyć i udowadniać, że nie jestem wielbłądem??? Tylko, czy osobie , na której nam zależy nie udzielamy kredytu zaufania i w ramach tego kredytu nie wierzymy w pierwsze lepsze głupie plotki?? Chyba się dzwoni albo spotyka i wyjaśnia sytuację, a nie od razu oskarża, nawet bez zapytania ????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Juno, dzieci jadą z exem oraz wspomnianym małżeństwem i ich cóką.... Teraz już nie wiem, czy moja przyjaciółka w końcu jedzie czy nie..... No a ja mam obowiązek puścić dzieci na wakacje z ojcem, czyli mim ex :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a czy jesteś pewna
że Twój eks nie dodał "czegoś od siebie" ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×