Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

nikita 72

Tęsknię za Rybką zwana Wandą...

Polecane posty

Gość p. Justynaaaaa
Witaj, Rybko:) Z tymi strategiami to najprawdziwsza prawda.;) Tyle, że nie chodzi o jakąś dużą firmę doradczą, tylko o taką malutką, w której od początku chciałam pracować. Dziękuję Ci pięknie za miłe słowa.🌻 Ale ja tam księcia szukać nie zamierzam - chcę tylko odnaleźć tam siebie i wierzę, że się uda. A że wiara nie wystarczy, to wzięłam się wreszcie do roboty.:D Mam nadzieję, że wszystko ułoży Ci się po Twojej myśli. A nawet jeżeli nie, to na pewno z korzyścią dla Ciebie. Także życzę powodzenia - z całego serca.:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nikitka - nie byłam.. :-P :D Musiałam zostać dłużej w robocie, a dziś z kolei być wcześniej, żeby coś tam prezentować. No i zrejterowałam. Ale odsprzedałam bilet z zyskiem. :classic_cool: ;-) A z basenem jakoś tak mi się skojarzyło... ;-) Brakuje, to prawda. Jak to na odwyku. ;-) P.Justynooooo - jeśli wierzysz, że się odnajdziesz, to trzymam kciuki! :D 🌼 Jeśli chcesz - to mnie znajdziesz \"inaczej\". ;-) A co do układania się rzeczy po mojej myśli - przestałam się temu przyglądać. Staram się nie rozpamiętywać, nie oczekiwać, nie marzyć. Z tego są tylko frustracje i rozczarowania. :-P ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jeszcze raz dziękuję :) a co tam u Ciebie Rybko? Jak zdrówko, samopoczucie? Budowa? W wolnej chwili podeślij jakieś foto :) Pozdrawiam serdecznie 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jeszcze raz wszystkiego :D 😘 🌼 😘 🌼 😘 Budowa jakoś idzie, za wolno, niestety :-( Zdrowie mocno nadszarpnięte, ale mam nadzieję dożyć do końca wtorku. Samopoczucie jako pochodna zdrowia takie se, jako pochodna innych spraw - da się przetrzymać. ;) Rodzina mnie najechała! :D A zdjęcia wyślę. Jakie plany na dzisiejszy dzień? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Plany...zaraz pędzę odebrać zamówione mięsko na grilla urodzinowego na jutro, sprzątam trochę też no i do pracy jeszcze dziś... doba ma zdecydowanie za mało godzin.... muszę lecieć Rybeńko... pogadamy innym razem. A jak następnym razem będziesz jechała w nasze strony ;) to się odezwij wcześniej, a nie jak właśnie mijasz Toruń 😠 ;) :D 👄 🌻 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
W związku z tym, że wczoraj nie miałam dostępu do netu i nie mogłam tu napisać (ale na szczęście mogłam wysłać smska ;) ) chciałam dziś zostawić tu dla Ciebie Rybeńko :) 👄 z okazji Twojego wczorajszego święta... 🌻 🌻 🌻 🌻 🌻 🌻 🌻 🌻 🌻 🌻 🌻 🌻 🌻 🌻 🌻 🌻 🌻 🌻 🌻 🌻 🌻 🌻 🌻 🌻 🌻 🌻 🌻 🌻 🌻 🌻 🌻 🌻 🌻 🌻 🌻 🌻 ❤️ ... Wiesz czego Ci życzę... :) 👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć Rybeńko :) 👄 co tam u Ciebie Dziewczyno? Jak prace budowlane? I samopoczucie? Mam nadzieję, że się nie przemęczasz...? Skrobnij coś ;) Pozdrawiam cieplutko jak zawsze :) 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć Nikitko :-) 🌼 Generalnie - tak zwany \"b.z.\" ;-) Ale w sposób zupełnie dla mnie niezrozumiały jakoś mam siły. Mimo zmęczenia, głównie emocjonalnego. Mimo braku pogody (chociaż dla betonu to dobrze, gdy pada deszcz). Mimo wciąż chwiejności pracy i braku satysfakcji z wykonywanego zajęcia. Napiszę obszerniej. I wyślę zdjęcia z placu boju, jak tylko jakieś zrobię... ;-) Może w środę, po pracy, tam pojadę? Nie byłam tam od tygodnia. :-P Ściskam ciepło, RzW PS. A i tak jakby wracam do żywych! :-D 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hmm... co znaczy, że wracasz do żywych....? Czekam na maila ;) 🌻 zdjęcia mogą być w środę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×