Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość lilka123

ja mgr on po liceum

Polecane posty

Gość lilka123

poznałam chłopaka..hmm mężczyzne dobrze sie nam gada, fajnie spedza czas, ale jest problem ja jestem po studiach mysle o doktoracie a on ma tylko liceum , nie zrobil nawet matury...teraz stracil prace, nie jest jakims tempakiem bardzo inteligentny facet tylko...jest to ale ...to chyba nie ma sensu..jakie sa wasze opinie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 111111111111111111
Pani magister pisze sie tępakiem nie tempakiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciekawskaaaaa
ja też za rok, bedę Panią mgr :D czy bedzie więcej zobaczymy i powiem Ci, ze tez miałabym dylemat, gdyby jeszcze miał jakiś zawód, prace, czy coś co zapewni byt nam i dzieciom ok, ale brać kule u nogi, nie dzieki... poczekaj, pewnie nie jesteś garbata, ślepa, czy kulawa... nie chce ujmować nic ludziom bez wykształcenia, bo to jakim jest sie człowiekiem, nie zależy napewno od wykształcenia, ale zależy jak chcesz żyć...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lizellla
hmm ja też bym miała dylemat. A dlaczego nie zrobił matury są rózne powody, ale jeżeli dlatego, że niezbyt mu sie chciało to go olej bo całe życie bedzie wiódł po najmniejszej lini oporu:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak jest inteligentny
to chyba powinien lepiej sobie radzic w zyciu niz do tej pory. Bo co rozumiesz przez inteligencję?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Płaczuss
a mój tata ma tylko zawodówkę ale od najmłodszych lat ciężko pracował i w wieku 50 lat może pochwalić się naprawdę dobrze zoorganizowanym gospodarstwem rolnym i dobrze wychowanymi synami. może spójrz na to jak on pracuje i przykłada się do powierzonej pracy a nie tylko na jego wykształcenie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Buja w oblokach..
a co ma dyplom z inteligencja...no i wlasnie, widac po przykladzie P. Magister...a moze tutaj chodzi bardziej o to co ludzi powiedza...??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość powiem ci
ze nie powinno sie oceniac ludzi po poziomie wyksztalcenia. Skoro sama twierdzisz, ze nie jest tępakiem, to nie widzę problemu. Mój mąz ma srednie wyksztalcenie, a ja jestem mgr i jakos nie widac tej roznicy miedzy nami. Powiem ci wiecej:znam kolesia, ktory ma tylko podstawowke i jest na pozimie, potrafi wypowiedziec sie na wiele tematow w sposob bardzo inteligentny. A więc jesli dobrze sie dogadujecie i jest wam ze soba fajnie, to nie ma co patrzec na te roznice w wyksztalceniu. A mmoze jeszcze dzieki tobie zrobi mature, bo bedzie mial motywacje...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie chodzi tylko o
wyksztalcenie,ale o srodowisko, w jakim sie obraca - to beda wasi wspolni znajomi - czy ci odpowiadaja? Poza tym studia stusiom nierówne. Ale nie zrobic matury bedac w liceum...dlaczego? Same paly mial? Olewal? I z ta pracą...Nie bardzo mi sie to podoba. Moze to byc niezly leniuszek, a takiego nie polecam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie chodzi tylko o
mialo byc: Poza tym studia strusiom nierówne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Samantaaaa
Otóż tak. Ja własnie obroniłąm magistra a faceta mam po zawodówce.Kiedys nalegałam zeby robił szkołe,ale widziłam ze to nic nie da bo on nie jest stworzony do nauki, tylko do pracy.Od małego ciężko pracowała na kazdy pieniądz, nic mu z nieba nigdy nie spadło.Wiec zrozumiałąm ze nie mienie tego bo człowieka sie nie zmieni a jak sie chce to zrobic to trzeba go zostawic i szukac IDEAŁU. Jestem z Nim 5 lat,za rok mamy ślub.A dyplo?A cóz On daje we współczesnym swiecie?NIC.Studia to jedna wielka porażka,niczego nie uczą,dają pusty papier który moge sobie powiesic w kiblu na płytkach i patrzec na niego bo pracy jak narazie mi nie dał.Natomiast mój narzeczony ma zawód, pracuje,nieżle sobie radzi, jest niezalkezny finansowo, ma fach w ręku,jest dobrym człowiekiem i Ci ze studiów,szpanerzy, gogusie i dziwkarze do pięt mu nie dorastają.Lidzy sie człowiek,jaki jest,jak Ci traktuje,jaki ma kontakt z matką, czy Cie szanuje o t tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×