Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość podnosimy

kinder kanapka-mozna podac rocznemu dziecku?

Polecane posty

Gość podnosimy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mysle ze tak
nasz dzidzius jadl juz takie rzeczy tymbardziej ze kanapka jest miekka:) da rade:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pewnie ;) tylko z umiarem bo to słodkie ,które własciwie nic \" nie wnosi\" do diety ... ale raz na jakiś czas jasne ,ze podaj :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Alexxxa
A ja uważam, ze im później dziecko przyzwyczai się do słodyczy tym lepiej. Wiadomo, ze kilkulatek często się doprasza, ale skoro takie małe dziecko nie chce, to nie dawać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
jak chcesz mu zniszczyć rzełądek to podawaj... co z was za matki? trucicielki...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ojej spokojnie ! przecież nikt nie chcę karmić mleczną kanapką dziecka od rana do nocy :O raz na jkaiś czas nie zaszkodzi ..... oczywiście jak każda uważa ... ale ja myslę ,że nie ma co się też tak trząść nad dzieciątkiem .... mielonego małej daję to i mleczna kanapka raz na ruski rok nie zaszkodzi ....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lilastars
Słonko1335 mozesz podac diete swojego dziecka?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Do aha
Jeśli dajesz mielonego którego sama zmielisz to co innego jak dajesz mleczną kanapkę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
eh, to chyba dieta cud ;) bo młoda ma koszmarną niedowagę no ale tuczyć słodyczami jej nie zamierzam....nie wie jeszcze co to czekoladki, lizaki, chipsy itd...do roku nie dostawała cukru, ani soli teraz też soli nie jada no chyba że zje mi coś z talerza...nie ciągnie jej do słosyczy, nie lubi przesłodzonych kaszek i aby jej tak zostało bo ja niestety uwielbiam...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość łatwo krytykowac
Sa dzieci niejadki,ktore trudno zmusiac do zjedzenia czegokolwiek,nie chca pic mleka po odstawieniu od piersi,maja odruchy wymiotne na widok jedzenia. Moje kuzynki wychowaly sie na mlecznych kanapkach/poza Polska/ i jakos do dzisiaj nie narzekaja na zdrowie i figure,a maja prawie 30 lat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czy według was dziecko to pies i mozna mu dawać wszystko? Przeciez taki maluszek ma delikatny rzełądek... szkoda gadać... jak wasze dzieci będą starsze i będą wyglądac jak grube świnie to co mu wtedy powiecie?? że \"ja myślałam że możesz jeśc wszystko\"?? albo, \"przeciez raz na dwa tygodnie miało nie zaszkodzić\"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bloker
ja tez uwazam ze dopoki dziecko sie samo nie domaga i mozna nad tym jeszcze zapanowac to lepiej nie dawac takich rzeczy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
rzełądek??? :-P O kurcze nie wiedziałam, że moje dziecko coś takiego ma??? :-P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Żołądek Żołądek
kretynki się pisze. I mówi też :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość łatwo krytykowac
anv -"rzelądka" nie da sie zniszczyc ,bo czegos takiego nie ma zadna zyjaca istota . Nikt nie pisze o ciaglym jedzeniu mlecznych kanapek,wszystko z umiarem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość od czasu do czasu
Moja mama karmiła mnie mlekiem, płatkami, warzywami, owocami, chudym mięsem, ale często dawała mi chipsy, batoniki i smutne, oj smutne byłoby moje dzieciństwo bez lodów, cukierków i czekolady.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
i jeszce jedno moja kuzynka tez \"eksperymentowała\" z jedzeniem dla swojego dziecka i teraz biedak nie przyjmuje żadnych ciężkich i tłustych rzeczy (po prostu nimi wymiotuje)... nie ma to jak zniszczyć rzełądek dziecka przez własną gupote...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bloker
od czasu do czasu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bloker
od czasu do czasu>>>>> ale chyba mialas wiecej niz rok

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Z tego co mi wiadomo, może zamiast kinder kanapki lepiej podać własnoręcznie upieczone ciasto, mniej słodkie z owocami lub bez, na pewno będzie zdrowsze. Oczywiście jeśli chodzi o podanie dziecku słodyczy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość łatwo krytykowac
a kto daje dziecku tluste i ciężkostrawne żarcie????????do glowy by mi nie przyszlo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Anialisa
Już druga dziewczyna zamiast "żołądek" pisze "rzełądek". Do licha, aż tak kaleczyć język polski??? Dwa błędy w jednym wyrazie? Nie zwracam szczególnej uwagi na ortografię w forumowych wpisach, ale to już przesada!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
\"rzełondek\" chyba? Nie rozumiem, jak można pisać \"rzełondek\" przez \"Ą\". To obrzydliwe... :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość leczcie te swoje kompleksy
Nie mają się czego doczepić, to czepiają się ortografii. A jak przychodzi co do czego, to każda siedzi na http://so.pwn.pl/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ranyyyyy
Ale się uśmialam rzełondek:D:D Nigdy bym na to nie wpadła , że żołądek można tak napisać:D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to rzadna rewelacja, jaszczomby majom po tży rzełondki i nikomó to nie pżeszkadza ;) A tak na serio - wiadomo, że jeśli rodzice odżywiają się w miarę zdrowo, to roczniakowi nic sie nie stanie jeżeli od czasu do czasu ściągnie coś z talerza mamy czy taty i skosztuje nowej potrawy. Wyjątkiem są potrawy smażone, wyjątkowo ciężkostrawne czy ostre, słodycze również nie mogą być podstawą diety, ale przecież żadna mama przy zdrowych zmysłach nie będzie karmić malucha smażoną kiełbachą, chałwą czy marynatami, prawda? Mój syn ściągał nam z talerzy różne rzeczy i jako trzynastolatek ma szczupłą muskularną sylwetke i zdrowe zęby. Nie mówiąc już o \"rzełądku\" :) Bez przesady z tymi rygorystycznymi zakazami, wystarczy umiar i rozsądek :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A musisz maluchowi podawać tę kanapkę? Roczne dziecko właściwie dopiero zaczyna poznawać różne smaki i nie trzeba mu chyba jeszcze urozmaicać diety akurat takimi \"atrakcjami\". Wybacz, ale według mnie lepiej mu podaś gruszkę, czy zwykłą marchewkę do chrupania niż te słodycze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×