Zamieszkam z chłopakiem wkrótce i mam dylemat-tabletki-brać czy nie?

Wiem że Wy mi na to pytanie nie odpowiecie, ale chce po prostu poprozmawiac z kimś kto miał podobny dylemat. Mam 21 lat, nigdy nie bralam tabletek, używamy prezerwatywy i globulek, ale uważamy tez żeby nie kochac się w dni płodne, teraz współzyjemy rzadko, ale kiedy zamieszkamy razem okazji nie bedzie brakować...Bardzo nie chcę teraz zajść w ciążę, ale tez obawiam się brania tabletek, kiedyś gin. powiedział mi że hormony w moim przypadku nie są wskazane (moja ciocia zmarła na raka piersi :(), nie było to jednak rozmowa o antykoncepcji, powiedział to tak "na marginesie" a ja wtedy o nic wiecej nie pytalam bo nie sadzilam ze kiedys bede rozwazac taka mozliwość...to bardzo dobry lekarz, na pewno porozmawiam z nim o moich watpliwościach ale tymczasem chcialabym sie poradzić Was, dziewczyn które mieszkaja ze swoimi mężczyznami i radzą sobie bez tabletek, plastrów etc. :)

mieszkam z chlopakiem 3 lata.kochamy sie bez jakiegokolwiek zabezpieczenia. nie wpadlismy i nie mamy zamiaru :) wiec i ty zyj BEZ !! a najlepiej wyjdz za maz!!

wiesz BEz jakiegokolwiek zabezpieczenia na pewno sie nie zdecyduje :) być może na tyle znasz swój cykl ze jestes pena kiedy możecie to robic (chociaz 100% pewności nigdy nie ma), nie chcialabym Cie absolutnie urazić ale 3 lata bez zabezpieczenia i bez ciazy moze swiadczyc o jakichs problemach z plodnoscia :(

więc tak- możesz pogadać jeszcze raz z lekarzem, ja mialam w rodzinie jeden przypadek raka piersi, a przeciwwskazania (tak słyszałam) wyraźne są wtedy jak ta choroba wystepuje u wiekszości kobiet w linii prostej (babka-matka-siostra) albo możesz np. zastosować spirale dla kobiet ktore jeszcze nie rodziły, to jakas nowość albo możesz stosować NPR, tu najlepiej pomoże Ci koleżanka nGlka

mozesz cos wiecej powiedziec o spirali dla kobiet ktore jeszcze nie rodzily?

o spirali nie myslalam, nic na ten temat nie wiem, wiec postaram sie cos poczytac...ale nie przekonuje mnie ta metoda..tzn. to bylaby juz chyba ostatecznosc

http://antykoncepcja.info/wkladka-domaciczna-miedziana-gynefix link do info o tej spirali

Ja miałam kiedyś podobny problem, ale tabletki nie wchodziły w grę. Więc kiedy zamieszkaliśmy razem w dalszym ciągu stosowaliśmy prezerwatywę i nie kochaliśmy się w dni płodne. Przez te kilka dni z pewnością wytrzymacie :-) Teraz minęły ponad dwa lata, dojrzeliśmy do seksu w dni płodne (z prezerwatywą oczywiście) i w dni niepłodne bez zabezpieczenia :-) pozdrawiam

pewnie, dacie rade. tyle jest różnych metod :)

ja własnie jak zamieszkałam z chłopakiem zaczełam brać tabletki wczesniej 4lata gumki. I bardzo sobie chwale nie musze niczym się przejmowac i kiey che tos ie kocham. Moim zdaniem powinnas pogadac z lekarzem czy mozesz brać tabletki jesli tak to naprawde polecam to idaje konfort psychiczny i fizyczny.

No więc ja tobie powiem że zamieszkałam ze swoim partnerem i nie używaliśmy żadnych zabezpieczeń co w sumie było głupotą. Tylko stosunek przerywany, jednak lekarz poinformował mnie że taki przerywany nie jest wskazany ze względu na mężczyzne. No więc zakupiłam globułki pantex oval n i tylko to stosowałam. Później dowiedziałam się że nie potrzebnie się zabezpieczałam bo miałam cykle bezowulacyjne. Przez miesiąc czasu brałam antykoncepcję aby wywołać owulacje i teraz czekam właśnie aż owulka będzie żeby starać się o dzidzie:) To zależy od ciebie jaką decyzje podejmiesz. A jeżeli u ciebie w rodzinie w lini prostej miała kobieta raka tym bardziej przeciwskazane. Mnie się lekarz pytał czy mama iocia albo babcia raka miały.. Najpierw zrób badania o ile chcesz brać antykoncepcje a później zobaczysz sama jak twój organizm zareaguje. U mnie reagował na początku ok później była tragedia, duszności mdłości i zatykanie w klatce piersiowej..:(

powiem Ci tak, tabletek nie polecam... tzn czułam się dobrze, nawet bardzo dobrze, brałam tabletki przez 7 lat, z przerwami oczywiscie, pod kontrolą lekarza. ale przyszedł czas gdy zapragnęliśmy z mężem dzidziusia, odstawiłam tabletki i sie zaczęło: problemy z owulacją, nie pękające pęcherzyki, stresy ze juz tak zawsze będzie... teraz sie juz wszystko uregulowało i majstrujemy bobasa, może się uda :D no ale poweidziałam sobie ze juz nigdy nie bede brała tabletek. owszem sa wygodne ale co z tego... myslę, że jak bedziecie ostrożni ito prezerwatywa w zupełności wystarczy pzdr

szczerze to znajdziesz tu tyle samo przeciwniczek co i zwoleniczek tabletek wiec poprostu sama musisz zdecydowac! najlepiej pogadaj z lekarzem, z kolezankami jak oni to widzą. Powinnas tez z chlopakiem pogadac co on o tym mysli napewno Ci cos doradzi to ma byc wasz wspólna decyzja i on powinien pomóc Ci ją podjąc. A co do tabletek to wiadomo jak ktos bierze 7 lat to troche przesada...

wiecie, ja ni8e boje sie np. ze zajde w ciaze z prezerwatywa, jeśli ona nie peknie ani sie nie zsunie, ale przeraza mnie mysl ze cos takiego moze sie przydarzyc, a to w pewnym sensie odbiera radość...czy któraś z was ma "zamontowaną" ;) (ale to brzmi przerazajaco) spiralkę?

ja bralabym je przez rok, raczej nie dluzej, ale znam siebie i wiem, ze potem bede sie bardzo bala czy sobie nie zaszkodzilam :( moj mezczyzna jest absolutnie przeciwny tabletkom wlasnie ze wzgledu na ten przypadek w mojej rodzinie

spurala to dla kobiet które rodziły

tak ale ta wkladka gynefix moze byc takze stosowana u kobiet ktore nie rodzily z tego co wyczytalam:)

przecież mówie, ze nowośc na rynku- jest spirala dla nierodzących także

a ktos to miał juz bo wiecie nowości nowościami ale czy ktos to juz z Was sprawdził bo ja bym nie chciała byc królikiem doświadczalnym

A nie lepiej zachowac wstrzemiezliwosc? Zycie na kocia lape, :O I co zamieszkasz z chlopakiem tylko dla seksu? Dziewczyno mimo wszystko radze poczekac z tym . I zrezygnowac ze wspolzycia przedmalzenskiego.

Lepiej nie stosować spirali jak się rodziło mówie ci to bo wiem jaki później jest płacz jak dzieci nie można mieć.

zamieszkam z nim po to zeby z nim byc, nie dla seksu, i nie bedziemy tego robic bez przerwy, zreszta to ze ze soba zamieszkamy to raczej z konieczności ( wyjezdzamy woiec trudno zebysmy mieszkali razem) slub planujemy (zareczylismy sie we wrzesniu) ale w ogole po co ja sie tlumacze?

nie wiedzialam ze takie moga byc skutki spirali, bede musiala o wszystko wypytac ginekologa, ale wiadomo nikt tak kobiecie nie doradzi jak druga kobieta:)

www.npr.prolife.pl/metoda_podwojnego_wskazni ka.htm poczytaj:)

Spirali nie polecam Ci z własnego doświadczenia bo po jej założeniu miesiączki są dłuższe i o wiele bardziej bolesne a także pojawia się plamienie bądz niewielkie krwawienie w okresie okołoowulacyjnym(podczas jajeczkowania).Możesz rozważać pigułki z najniższym stężeniem hormonów takie jak np.jednofazowy LOGEST.Polecam ci rozważenie plastrów antykoncepcyjnych.Są to niewielkie plasterki które najlepiej przyklejać na ramieniu,Opakowanie(koszt ok.60zł)zawiera 3 sztuki i starcza na miesiąc tak jak opakowanie tabletek.Nie jest może tanie ale bardzo wygodne w użyciu ponieważ nie musisz pamiętać o łykaniu pigułek o stałej porze.Jeden plaster=jeden tydzien tak więc opakowanie starcza na 3 tygodnie a w czwartym tygodniu robisz przerwe podczas której dostajesz miesiączke.Proste prawda?Hormony nie przechodzą przez przewód pokarmowy tylko przenikaja przez skórę,nie powoduja tycia,zatrzymywania wody w organiżmie,obrzęków,zmian nastrojów i takich tam a wskaznik skuteczności wynosi99,99%.Acha i nie ma obawy że plaster odpadnie ci podczas kąpieli.Ja chodzę na basen i nigdy mi się to nie zdarzyło.Pozdrawiam.

up :) mam pytanie do dziewczyna które nie biora tab;letek, jesli bedziemy uzywac prezerwatywy i globulek i kochac sie w dni nieplodne to chyba moge byc spokojna? skoro tabletki w moim porzypadku to zly pomysl

moim zdaniem powinnas brac pigułki ja tez mieszkałam z moim juz mezem 2 lata i narazie odpukac biore juz 3,5 roku bez wpadki po co masz sie stresowac....

pozatym jesli chodzi o raka piersi przy pigułkach czesciej sie badasz i mozesz go wczesnie wykryc pozatym mozesz sobie zrobic badania dziedziczne czy masz wskazania w przyszłoasci miec raka ja takie robilam ale i tak juz niedługo odkładaM PIGUłKI NIE NA DZIECKO WOGóLE CHCE SOBIE ODPOCZAC.JAK sie okaze ze masz skołonnosci to nie powinnas absolutnie zazywac hormonów....poczytaj o tym w necie...

do autorki- mam zaprzyjaźnioną parę, mieszkaja ze sobą 2 lata i stoują gumki + globulki, przez cały czas, kochaja sie tez w dni płodne no i narazie słuzy im ta metoda :) mysle ze to dobre rozwiązanie

100% pewności...chyba że połaczysz dwie metody