Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość dddf

roczne dziecko-bije mnie po twarzy a siebie po glowce-czy to normalne?

Polecane posty

Gość sin_asik
miki mamo - dlaczego właściwie nie zwracasz uwagi na sytuację, kiedy syn rzuca przedmiotami? Zauważyłam, że często ludzie podają tutaj podobne rady, chociaż osobiście ich nie rozumiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sin_asik_ więc może podziel się za nami cudowną metodą wychowawczą dziecka?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale jaja....
moj corka ma 8 miesiecy, i jak sie wscieka (czasami nie wiadomo o co) to ciagnie sie za wlosy, tak jakby chciala wyrwac, a ostatnio 2 razy zadrapala sobie ucha w trakcie ataku na wlosy. Czasami mnie to niepokoi, ta autoagresja. Poza tym jest normalnie rozwijajacym sie dzieckiem. Bardzo lubi tez szczypac i drapac po buzi wszystkich ktorzy na to pozwola, tzn, babcia i dziadek, bo ja tego nie pochwalam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mojemu synkowi zdarza się klepnąć mnie albo męża w twarz. Zawsze reagujemy, stanowczo mówimy \"nie wolno\", przytrzymujemy rączkę. To samo ma miejsce, kiedy maluszek podnosi rękę na inne dzieci, osoby dorosłe czy też zwierzątka. Niestety nie zawsze to pomaga, Mały próbuje na ile może sobie pozwolić, no i niektórych rzeczy nie wie jeszcze lub nie rozumie, ale w końcu my jesteśmy po to, zeby go uczyć świata. Ja generalnie jestem przeciwna jakiejkolwiek przemocy fizycznej i moim dzieciom to samo chciałabym przekazać. Czy się uda??? ... czas pokaże :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziecko w ten sposób
SYGNALIZUJE ZBYT MAŁE zainteresowanie swoją osobą. Tak ogólnie (tzn . nie że w danym momencie - ale w ogóle za mało was ma) .Niestety nawet jak Wam sie wydaje że poświęcacie dziecku 100% czasu i uwagi, często tak nie jest. Nie chodzi o to by być przy dziecku, obok dziecka, a z nim. wiem że to strasznie wyczerpujące i niezawsze możliwe, ale auoagresja jest właśnie domaganiem się od opiekunów większej dawki zainteresowania, miłości, czułości. Dzieci są różne i : jedne tego prawie wcale nie potrzebują, a inne przeciwnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sin_asik
acha - chętnie, zapraszam do placówki wychowawczej w której pracuję :) Wysłać Ci e-mailem adres? ;) Uwielbiam nadinterpretację wypowiedzi - kolejne pytanie do Ciebie acha - na podst. której części mojej wypowiedzi wyciągnęłaś wniosek, że znam cudowne metody wychowawcze?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×