Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość pomarańcza222

Rozwodnik + panna

Polecane posty

Gość pomarańcza222

Ja mam 25 lat, mój facet jest 10 lat starszy, miał żonę i ma 13 letniego syna, są po rozwodzie 8 lat. Planujemy wspólną przyszłość, układa się nam cudownie, jednak nurtuje mnie pewna sprawa. Czy on będzie tak samo się cieszył na dziecko jak ja ? Dla mnie będzie to pierwsze dziecko, a on już ma za sobą radość z ciąży, to jak dziecko stawia pierwsze kroki, jak pierwszy raz usłyszy "tato". Boją się że te wszystkie chwile będę dla mnie bardzo istotne a dla niego normalne, po prostu kolej rzeczy. I mam włąsnie takie pytanie : Czy facet zawsze przeżywa ciąże i kolejne dziecko jak za pierwszym razem ? Boję się że nie będzie to dla niego tak ważne jak dla mnie. Proszę powiedzcie co o ty sądzicie .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no cóż...
na to pytanie czy będzie to dla niego ważne... to chyba nikt nie odpowie nawet on sam bo to okaże się gdy będzie to faktem. Do bycia ojcem się dorasta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rozwodniczka + kawaler
śmieszne, bo u mnie sytuacja wygląda odwrotnie. Ja jestem po rozwodzie i mam dwoje dzieci, a mój facet jest o 10 lat młodszy. :D :D :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no cóż...
Oooo to masz troje dzieci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zaba z kotem
A skad wiesz, ze bedzie chcial miec dzieci? Rozmawialas z nim o tym?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no cóż...
O to też istotne czy była taka rozmowa. On już dziecko ma....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Może, jak mądry, pomoże ci w cudownym przeżywaniu ciąży i macierzyństwa. Może będzie faworyzował pierworodnego syna, albo ty będziesz o niego zazsdrosna Może czeka na córkę i będzie zakochany jak większość tatusiów Wszystko zależy od człowieka - każdy jest inny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no cóż...
no i alimenty na nie też ma.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no cóż...
lepiej porozmawiać o wspólnej przyszłości bo może każde z Was widzi ją inaczej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no cóż...
a to uchroni ich od morza łez.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja uwazam, ze jesli zdecudijecie sie na dzicko, nie powinnas sie martwić o to ze dla niego to bedzie takie zwyxczajne, ale oczywiscie podkreslam, że ja sobie gdybam, ale jednak mysle, ze o to nie masz sie co obawiac, przecież byłoby to wasze wspolne i dla WAS pierwsze dziecko i tak samo myślę, o oinnych sytuacjach którte bedziecie razem przezywac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość guta
musisz to przemyśleć, bardzo go kochać,zeby zaakceptować jego dziecko- może poczekaj, to niełatwa decyzja- w żadnym przypadku nie utrudniaj spotkan z jego dzieciem... historia lubi sie powtarzać( nie życzę!)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xxxx1
hej, ja mialam faceta o 15 lat starszego. tez rozwodnik i 2 dzieci. bylo fajnie, ale do momentu, gdy wspomnialam o dziecku. on nie chcial, bo... przeciez ma juz dwoje... niestety musielismy sie rozstac. Ale wam zycze zeby sie ulozylo. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pamietaj
o jednym-przez cale zycie z nim bedziesz mimowolnie uczestniczyla w zyciu jego pierwszej rodziny.Ma dziecko,bedzie sie z nim spotykal i przy okazji z jego byla-a to boli pomimo tego iz sa 8lat po rozwodzie.Wsrod jego rodziny bedziesz zawsze "ta druga".Zycie z rozwodnikiem jest bardzo trudne.Przekonasz sie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pomarańcza222
rozmawilialiśmy o dzieciach i bardzo chcemy. Planujemy w przyszłym roku sie pobrać. Obecnie przebywamy w innym kraju niż jego była i dziecko. Z synem on sie nie widział chyba od 2 lat, bo jego ex zmieniła adres i nie poinformowała go o tym. W każdym razie nie przeszkadza mi że bedzie sie z nim czasem widywał, ale to i tak bedą nie częste kontakty z racji na odległość. Mam nadzieję i wierzę że nam się ułoży, ale wiem że on i tak będzie to inaczej przeżywał te chwile. Moment w którym dowie się o ciąży, urodzi sie dzidziuś itp, bo to wszystko już za nim ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×