JAK ZAJSC W CIAZE WBREW WOLI PARTNERA-pomozcie mi prosze

Jestem juz dobrze po 30stce,moj partner ma 40 lat,kocham go bardzo i wydaje mi sie ze i on mnie kocha ale na swoj tylko jemu zrozumialy sposob.Boi sie odpowiedzialnosci i nie jest w stanie podjac zadnej zyciowej decyzji.Ja odczuwam silny pociag do macierzynstwa on jednak wogole o tym nie mysli.Wiem,ze gdyby przytrafila nam sie tzw WPADKA to pogodzilby sie z mysla a nawet ja zaakceptowal i ozenil sie ze mna.Ja natomiast mialabym swoje upragnione dziecko.Dodam, ze od stycznia tego roku przestalam przyjmowac pigulki antyk nie powiedziawszy mu oczywiscie o tym, bo pewnie ze strachu przestalby sie ze mna kochac.Uprawiamy seks dosc regularnie ale moj partner nigdy nie konczy we mnie,zawsze na zewnatrz.Wiec niestety cudu poczecia nie bedzie, nie jestem w stanie w ten sposob zajsc w ciaze.Blagam Was pomozcie,dajcie mi rady a moze sprawdzone przepisy jak zaliczyc wpadke bez woli partnera.Czytalam duzo o peetingu,jeszcze tego nie probowalam, bo przyznam ze w moim wieku jest to dosc smieszne,wprowadzac w siebie sperme palcem po kryjomu.Ale moze sa jakies srodki pobudzajace dla mezczyzn,po ktorych nie zapanuje nad wytryskiem,badz straci swiadomosc kiedy ma dojsc do wytrysku.Czasem kochamy sie analnie,wtedy bez obawy konczy we mnie,myslalam czy by ewentualnie spermy wyciekajacej wtedy ze mnie nie wprowadzic jakos do pochwy,moze to by pomoglo.A moze faktycznie sprobowac peetingu,ale czy ktos kiedys w ten sposob zaszedl w ciaze,czy bede tracic kolejne lata czekajac na cud poczecia.Bardzo go kocham i przeraza mnie jego niedecyzyjnosc,ale bardzo tez pragne dziecka nie jestem juz 20latka!Pomozcie mi prosze.Jestem dosc zdesperowana wiecznym czekaniem,czasem mysle ze powinnam od niego odejsc skoro nie chce dzieci z niewiadomych mi powodow.Pozdrawiam wszystkich czytajacych i oczekujacych poczecia tak jak ja.

Możesz powiedzieć,że bierzesz tabletki,żeby byl spokojny a ich nie brać.... ALE nie wiem czy to dobry pomysl zmuszać go do tego ? Może lepiej znaleźć odpowiedzialnego faceta który marzy wręcz o rodzinie i dzieciach ?

zgadzam sie z Rosalinda...moze zmienic mezczyzne?

tez sie zgadzam z Rosalinda. tym bardziej ze ciezko ci bedzie zaliczyc "wpadke" jak on sie boi nawet skonczyc w tobie pomimo ze mysli ze bierzesz pigulki :O

jak dla mnie ejst egoista i pozwalasz mu na to. Ma Ciebie bez slubu, co wiecej ma chciec? typowy facet nie chcacy odpowiedzialnosci... i w dodatku jkai samolub:[

adinka egoista i to w dodatku jakims przewrazliwionym. facet 40 letni ktory nie konczy w partnerce ktora teoretycznie bierze pigulki? no chyba ze wyczuwa ze ona moze cos probowac i na sile go uszczesliwic dzieckiem cokolwiek to nie jest, jak rozmowa nie pomoze to albo sie pogodzisz z tym ze dziecka narazie raczej nie bedzie i czekac ze moze on zmieni zdanie, albo odejdziesz i bedziesz szukala partnera o podobnych do ciebie celach

nie konczy w Tobie i mysli ze bierzesz tabletki.. jesli zajdziesz w ciaze pomysli ze go zdradzilas !

ty sie zadajesz?? w wieku 40 lat koles uprawia stosunek przerywany? na zbity ryj go wykop z lozka i zycia albo postaw sprawe jasno albo bedziesz miala tylko jedno dziecko-starsze od ciebie o 10 lat